Obama wyklucza użycie sił lądowych USA w walce z IS

2015-11-16, 18:55  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Barack Obama wykluczył w poniedziałek zmianę strategii w walce z Państwem Islamskim (IS) mimo zamachów terrorystycznych w Paryżu i oświadczył, że użycie sił lądowych USA do walki z dżihadystami "byłoby błędem".

Przemawiając po zakończeniu szczytu G20 w Antalyi Obama zapowiedział, że koalicja pod wodzą USA walcząca z Państwem Islamskim w Iraku i Syrii zdwoi wysiłki, realizując obecną strategię, a nie pójdzie w nowym kierunku, nawet jeśli dżihadyści zagrozili uderzeniem w Waszyngton - relacjonuje Reuters.

Na konferencji prasowej Obama powiedział m.in.: "Zamierzamy kontynuować tę strategię, która ma największe szanse na skuteczność".

"To nie jest tradycyjny przeciwnik militarny - kontynuował. - Możemy odbić terytorium i dopóki będą tam nasze wojska, możemy je utrzymać. Ale nie rozwiązuje to zasadniczego problemu, jakim jest wyeliminowanie dynamiki, która tworzy tego rodzaju ekstremistyczne grupy".

Obama dodał, uzasadniając swe negatywne nastawienie do wysłania wojsk amerykańskich do Syrii i Iraku, że jest to nie tylko jego opinia, lecz także opinia jego najbliższych doradców wojskowych i cywilnych.

Obama podkreślił, że piątkowe zamachy w Paryżu były ciosem ze strony Państwa Islamskiego, ale w walce z nim dokonywane są postępy.

"Przerażające wydarzenia w Paryżu były straszliwym i obrzydliwym ciosem. Ale nawet kiedy jesteśmy pogrążeni w żałobie wraz z naszymi francuskimi przyjaciółmi, nie możemy stracić z oczu tego, że dokonuje się postęp" - powiedział Obama.

Koalicja walcząca z Państwem Islamskim w Syrii i Iraku intensyfikuje ataki z powietrza i celuje w liderów bojówek IS - podkreślił Obama. Jednocześnie z zadowoleniem odnotował postęp w prowadzonych w Wiedniu rozmowach dyplomatycznych poświęconych rozwiązaniu syryjskiego konfliktu i to, że wszystkie strony zgodziły się na proces politycznej transformacji w Syrii.

W związku z zamachami w Paryżu Obama zapowiedział bardziej intensywną wymianę informacji wywiadowczych między służbami amerykańskimi a francuskimi.

"Ogłaszamy dziś nowe porozumienie. Wzmacniany działania, poprzez które dzielimy się z Francją danymi wywiadowczymi oraz operacyjnymi informacjami wojskowymi" - oświadczył prezydent USA.

Jednocześnie dodał, że Stany Zjednoczone nie dysponowały żadnymi specyficznymi informacjami, które wskazywałyby na przygotowywanie przez dżihadystów ataków w Paryżu, więc nie mogły ostrzec francuskich władz.

Obama apelował, by nie utożsamiać napływających do UE uchodźców z terrorystami.

"Ludzie uciekający z Syrii to ci, którzy najbardziej cierpią w wyniku terroryzmu, to oni są najsłabsi. Jest bardzo ważne, byśmy nie zamykali naszych serc przed ofiarami takiej przemocy" - powiedział Obama. (PAP)

Kraj i świat

Wyjątkowe środki bezpieczeństwa podczas spotkania papieża z wiernymi

2015-11-22, 14:53

Mężczyzna podejrzany o terroryzm wypuszczony na wolność

2015-11-22, 12:43

Według GUS, ośmiu na dziesięciu Polaków jest zadowolonych z życia

2015-11-22, 11:47

Po jednym automacie telefonicznym w każdej gminie w przyszłym roku

2015-11-22, 11:46

Krym bez prądu: stanęły trolejbusy, problemy z wodą [wideo]

2015-11-22, 11:45

Zachód porozumiał się ws. przedłużenia sankcji wobec Rosji

2015-11-22, 11:37

Demonstracja migrantów w Gracji przy granicy z Macedonią

2015-11-21, 16:49

Po raz pierwszy Watykan stawia dziennikarzy przed swoim sądem

2015-11-21, 15:43

Macierewicz: Polska gotowa pomóc Francji; spodziewa się także wsparcia

2015-11-21, 15:34

Zakaz demonstracji w Paryżu do otwarcia szczytu klimatycznego

2015-11-21, 15:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę