Po zamachach w Paryżu - Polska solidarna z Francją

2015-11-14, 18:13  Polska Agencja Prasowa

W sobotę z Polski płynęły wyrazy solidarności z narodem francuskim. Hołd ofiarom piątkowych zamachów w Paryżu oddali m.in. prezydent Andrzej Duda, ustępująca premier Ewa Kopacz i przyszła szefowa rządu Beata Szydło. Według służb, obecnie nie ma zagrożenia terrorystycznego dla Polski.

Nie ma też - jak podawali przedstawiciele MSZ - informacji, by wśród ofiar serii ataków terrorystycznych w Paryżu byli obywatele Polski.

W sześciu atakach, do których doszło w piątek wieczorem, zginęło - według ostatnich danych - 127 osób, ok. 200 jest rannych, w tym około 80 ciężko. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie (IS).

W sobotę rano Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego otrzymała od francuskich służb specjalnych tajny raport, z którego wynikało, że obecnie nie ma zagrożenia terrorystycznego dla Polski. Resort spraw wewnętrznych zapewnił, że sytuacja jest weryfikowana na bieżąco, policja jest w kontakcie z policją francuską, a Straż Graniczna w kontakcie z ABW i RCB. Rzecznik warszawskiego Lotniska Chopina Przemysław Przybylski poinformował PAP, że nie ma utrudnień w ruchu lotniczym z Warszawy do Paryża.

Pełniąca obowiązki premiera Ewa Kopacz po odebraniu przed południem meldunku od przedstawicieli służb specjalnych powiedziała, że na chwilę obecną nie ma potrzeby podniesienia stopnia zagrożenia antyterrorystycznego w Polsce. Również ona zapewniła, że polskie służby pozostają w stałym kontakcie ze służbami europejskimi. "Walka z terroryzmem powinna być priorytetem i powinniśmy w tym czynnie uczestniczyć" - oświadczyła premier Kopacz.

Przedstawiciele władz, politycy i mieszkańcy Warszawy w geście solidarności z narodem francuskim gromadzili się przed ambasadą Francji, gdzie składano kwiaty i zapalano znicze. Wpisywano się również do księgi kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie.

Hołd ofiarom zamachów terrorystycznych w Paryżu złożył tam m.in. prezydent Andrzej Duda. Jak mówił, łączymy się w żalu i smutku z narodem francuskim. Prezydent prosił o "łączność duchową i modlitwę za tych, którzy zginęli, za rodziny tych, którzy zostali zamordowani, o to żeby, mieli siłę i przetrwali ten trudny czas".

Wystosował też kondolencje na ręce prezydenta Francji Francoisa Hollande'a. W depeszy kondolencyjnej napisał m.in., że "terroryści zaatakowali w samym sercu europejskiej cywilizacji – uderzyli w Paryż, miasto, które jest skarbnicą tej cywilizacji i jest tak drogie wielu Polakom". "Jestem przekonany, że terrorystom nie uda się złamać ducha Narodu Francuskiego. Vive la France!" - napisał Duda.

Wieczorem prezydent spotkał się z kierownictwem ABW oraz Centrum Antyterrorystycznego ABW. Po spotkaniu poinformowano, że według przekazanych głowie państwa informacji "nie ma przesłanek do podniesienia poziomu zagrożenia terrorystycznego".

Ewa Kopacz po zapaleniu znicza ambasadą Francji w Warszawie mówiła, że z tego miejsca płynie wielki smutek i solidarność z narodem francuskim. Ustępująca premier oświadczyła, że przyspieszenie tempa strategii walki z terroryzmem jest priorytetem na najbliższe tygodnie i miesiące.

Z kolei desygnowana na premiera Beata Szydło, która w sobotę złożyła kwiaty i zapaliła znicz przed konsulatem generalnym Francji w Krakowie, mówiła o łączności Polaków z rodzinami ofiar zamachów terrorystycznych w Paryżu, z narodem francuskim i modlitwie za ofiary. Przyszła szefowa rządu, który ma zostać powołany w poniedziałek, zapewniła, że jako premier zrobi wszystko, by Polacy byli bezpieczni. "Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest dla nas najważniejsze" - podkreśliła Szydło.

Depeszę kondolencyjną na ręce przewodniczącego Senatu Republiki Francuskiej Gerarda Larchera wystosował marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Podkreślił w niej m.in., że Polacy w pełni solidaryzują się w tych trudnych chwilach ze społeczeństwem Francji.

Ustępujący szef MSZ Grzegorz Schetyna na porannym briefingu we Wrocławiu powiedział, że Europa powinna pokazać swoje przygotowanie i solidarność; zamachy w Paryżu - dodał - pokazują, jakim złem jest terroryzm i jak konieczna jest wspólna z nim walka. Dziś wszyscy jesteśmy Francuzami - oświadczył Schetyna.

Z kolei kandydat PiS na ministra spraw zagranicznych Witold Waszczykowski mówił w radiu RMF FM, że trzeba "wywrzeć olbrzymią presję na te państwa, które stworzyły Państwo Islamskie (IS), które wspierają, albo które z przymrużeniem oka się przyglądają, jak ono realizuje ich pośrednio interesy"; walka z IS wymaga w jego ocenie "zamknięcia kanałów finansowania i rekrutowania".

Przyszły wicepremier i minister szkolnictwa wyższego w rządzie PiS Jarosław Gowin uznał, że "otwarcie granic europejskich dla nieograniczonych rzesz imigrantów i fałszywa ideologia multikulturalizmu radykalnie zwiększyła wzrost zagrożenia atakami terrorystycznymi". "Europa znajduje się w stanie wojny i trzeba wyciągnąć z tego konsekwencje zarówno na forum unijnym, jak i w Polsce" - powiedział PAP Gowin.

Natomiast Konrad Szymański, który w rządzie Beaty Szydło ma być ministrem ds. europejskich, oświadczył, że Polska przyjmie uchodźców, gdy będą gwarancje bezpieczeństwa, a te po zamachach terrorystycznych w Paryżu stoją pod znakiem zapytania. Mówił też dziennikarzom, że od czasu, gdy UE decydowała o rozmieszczeniu uchodźców przybywających do Europy pomiędzy kraje członkowskie, zmieniły się warunki polityczne.

Wielu polityków przyszło w sobotę przed ambasadę Francji w Warszawie. Kwiaty złożyli tam m.in. politycy PiS: prezes partii marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, posłowie: Jacek Sasin, Jarosław Krajewski; kandydaci na ministrów: Mariusz Błaszczak (MSWiA), Waszczykowski (MSZ) i Szymański (sprawy europejskie).

Przed ambasadą Francji w Warszawie byli w sobotę także były premier i szef SLD Leszek Miller, ustępujący minister prac, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Nowoczesnej Ryszard Petru, liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka, posłowie Kukiz'15 Robert Winnicki i Piotr Liroy Marzec, a także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak.

Kaczyński podkreślił, że we Francji doszło do wielkiej tragedii, mówił o bólu i żalu. "Bądźcie dzielni, bądźcie silni. To wszystko, co można w tym momencie powiedzieć" - tak prezes PiS zwrócił się do Francuzów. Z kolei Kosiniak-Kamysz mówił o solidarności z narodem francuskim". "Europa musi się obudzić po takich wydarzeniach, niech to będzie kolejna przestroga" - powiedział szef PSL.

Z kolei b. minister obrony, obecnie przewodniczący grupy senatorów PO Bogdan Klich, wyrażając solidarność z narodem francuskim, w oświadczeniu podkreślił, że konieczne jest zwiększenie koordynacji państw Unii Europejskiej w walce z terroryzmem.

Z kondolencjami, wyrazami współczucia i solidarności zwrócili się do arcybiskupa Paryża André Vingt-Trois, hierarchowie Kościoła katolickiego. Przewodniczący KEP Stanisław Gądecki napisał w liście m.in., że w tej tragicznej sytuacji chce dodać otuchy i życzyć, aby "nie trwożyły się serca Francuzów, aby nie dali się zastraszyć i zwyciężyć złu, lecz by potrafili zło dobrem zwyciężać".

Telegram do kard. Vingt-Trois wystosował także metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Do modlitwy za ofiary piątkowych zamachów i do solidarności z mieszkańcami Paryża wezwał wszystkich wiernych Archidiecezji Warszawskiej kard. Kazimierz Nycz.

Zamachy w Paryżu potępiła polska społeczność tatarska. „Wszystkie incydenty zagrażające życiu ludzi na całym świecie, niezależnie od wyznania, wiary, miejsca zamieszkania, my, społeczność tatarska, potępiamy w całości. Należy szanować życie i żyć w zgodzie” - powiedział w sobotę PAP prezes Związku Tatarów RP Jan Adamowicz. Podkreślił, że nie wolno łączyć wszystkich wyznawców islamu z terrorystami.

Hołd ofiarom zamachów terrorystycznych w Paryżu składano w całej Polsce. W Warszawie oprócz zniczy i kwiatów przed ambasadą, znakiem solidarności z Francją był podświetlony we francuskich barwach narodowych - na niebiesko-biało-czerwono - Pałac Kultury i Nauki.

W Katowicach w barwach narodowych Francji podświetlony będzie od zmierzchu do świtu znajdujący się w centrum miasta Spodek – przekazała PAP asystentka prezydenta miasta Wioletta Niziołek-Żądło. W Gliwicach te same kolory oświetlą nocą tamtejszą zabytkową radiostację. Z kolei w Gdańsku w sobotę wieczorem na niebiesko, biało i czerwono podświetlony będzie wiadukt nad al. Grunwaldzką we Wrzeszczu, a w niedzielę w Radzie Miasta wyłożona zostanie księga kondolencyjna.

W Kielcach prezydent miasta Wojciech Lubawski, biskup kielecki Jan Piotrowski oraz m.in. świętokrzyscy parlamentarzyści, radni i mieszkańcy Kielc zgromadzili się w sobotę przed pomnikiem Homo Homini - poświęcony on jest pamięci tych, którzy zginęli z rąk terrorystów. Znajdują się na nim nazwy miejsc, w których doszło do aktów terroru, m.in.: Londyn, Madryt, Biesłan, Bali i Oslo. Prezydent Kielc zapowiedział, że obok nich wkrótce pojawi się napis „Paryż 13 listopada 2015 roku”. (PAP)

Kraj i świat

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę