Dlaczego tak trudno pokonać Państwo Islamskie?

2015-11-14, 18:11  Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jagielski

Paryskie zamachy i groźby kolejnych ataków terrorystycznych przeciwko Francji dowodzą nieskuteczności dotychczasowych metod stosowanych przez Zachód w wojnie z Państwem Islamskim, a także powagi skutków zachodnich ingerencji politycznych w świecie muzułmańskim.

„Dopóki wasze samoloty będą zrzucać bomby na nasze miasta, dopóty i wy nie zaznacie spokoju. Będziecie się bać nawet wychodząc z domu na zakupy” – zagroziło Zachodowi Państwo Islamskie w orędziu opublikowanym nazajutrz po zamachach w Paryżu. Państwo Islamskie wezwało też po raz pierwszy tak wyraźnie mieszkających w Europie muzułmanów do wydania jej „świętej wojny” na jej własnym terytorium.

Francuskie samoloty od niespełna dwóch miesięcy uczestniczą w nalotach na pozycje partyzantów Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii. Naloty i bombardowania, rozpoczęte przed ponad rokiem przez Amerykanów, miały powstrzymać ekspansję Państwa Islamskiego, które latem ubiegłego roku ogłosiło powstanie kalifatu w Syrii i Iraku. Osłabienie Państwa Islamskiego miało ułatwić armii irackiej i syryjskim Kurdom i nielicznym, prozachodnim oddziałom partyzanckim w Syrii wziąć górę nad dżihadystami.

Trwające od roku naloty zachodniej koalicji w Syrii (poza USA i Francją uczestniczą w niej Wielka Brytania, Australia i Kanada – choć ta ostatnia zapowiedziała w październiku, że wycofa się z nalotów - aliantów wspierają też m.in. siły powietrzne Turcji, Maroka, Jordanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich) okazały się nieskuteczne i poza zabiciem niektórych przywódców i komendantów Państwa Islamskiego w niewielkiej tylko mierze przyczyniły się do osłabienia dżihadystów.

Nie mogąc stosować dywanowych bombardowań, które spowodowałyby masowe ofiary wśród ludności cywilnej, Zachód ogranicza się do ataków na partyzanckie cele wytropione przez szpiegowskie satelity. Wystrzegając się jakiejkolwiek współpracy z władzami w Damaszku Zachód nie może korzystać z syryjskich źródeł wywiadowczych, które skuteczniej niż satelity naprowadzałyby na cele zachodnie samoloty. To dzięki posiadaniu własnej siatki szpiegowskiej, a także współpracy z rządami Afganistanu i Pakistanu na afgańsko-pakistańskim pograniczu, Amerykanom udało się zdziesiątkować komendantów afgańskich, a zwłaszcza pakistańskich talibów.

Od jesieni w bombardowaniach Syrii uczestniczy także, na własną rękę, Rosja. Rosjanie, najbliżsi i najpotężniejsi sojusznicy Damaszku, współdziałają z jego wojskiem i wywiadem, ale i oni, choć atakują częściej niż lotnictwo zachodnie, nie mogą pochwalić się jak dotąd szczególnymi sukcesami. Mimo rosyjskiego wsparcia powietrznego, syryjskiej armii nie udało się przejść do kontrataku i przejąć inicjatywy w wojnie. Pojawiły się już za to informacje o cywilnych ofiarach rosyjskich nalotów, a w odwecie za zbrojną interwencję Kremla, dżihadyści dokonali zamachu na samolot z rosyjskimi turystami wracającymi z wakacji na Synaju. Państwo Islamskie zapowiedziało także kolejne ataki terrorystyczne przeciwko Rosji.

Konflikt oraz rywalizacja między Zachodem i Rosją, a także partykularne i sprzeczne często interesy bliskowschodnich mocarstw Turcji, Iranu i Arabii Saudyjskiej uniemożliwiają zawarcie politycznego porozumienia, które pozwoliłoby na przerwanie syryjskiej wojny domowej, a także utworzenie wspólnego frontu przeciwko Państwu Islamskiemu.

Jeszcze trudniejszym wydaje się rozbicie Państwa Islamskiego w wojnie lądowej. Rosjanie nie chcą wysłać na syryjską wojnę swoich żołnierzy, ale wojsko syryjskie, a także posłane im na pomoc oddziały z Iranu oraz libańskiego Hezbollahu na razie nie radzą sobie z dżihadystami.

Całkowitym fiaskiem zakończył się amerykański eksperyment z budowaniem, szkoleniem i zbrojeniem syryjskiej prozachodniej partyzantki, walczącej zarówno z rządem z Damaszku, jak i dżihadystami. Wspierając zaś Kurdów, Zachód naraziłby się na konflikt z Turcją, najważniejszą sojuszniczką na Bliskim Wschodzie.

Kolejnej inwazji zbrojnej w świecie islamu Zachód chciałby za wszelką cenę uniknąć. Obecny gospodarczy, ale także polityczny kryzys Zachodu ma swoje przyczyny także w nieudanych wojnach w Afganistanie i Iraku. Ubocznym skutkiem wojny irackiej, której celem było zaprowadzenie zachodnich porządków w Bagdadzie i na całym Bliskim Wschodzie, stało się zresztą samo powstanie Państwa Islamskiego. Powstało ono jako ugrupowanie upominające się o prawa irackich sunnitów prześladowanych przez szyitów, którzy wskutek amerykańskiej inwazji przejęli władzę w Bagdadzie. Przerodziło się w najpotężniejszą na Bliskim Wschodzie partyzantkę dzięki wojnie domowej w Syrii, będącej z kolei rezultatem bierności i bezradności Zachodu, który osłabiony wojnami w Afganistanie i Iraku, i dodatkowo zaskoczony rewolucją arabskiej wiosny z 2011 r. nie chciał ryzykować wplątania się w kolejną wojnę w muzułmańskim świecie.

Wojciech Jagielski (PAP)

Kraj i świat

Szpitale ograniczą planowe zabiegi Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw

Szpitale ograniczą planowe zabiegi? Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw!

2024-09-29, 15:30
Papież w Brukseli o skandalu pedofilii: Nie ma miejsca w Kościele dla nadużyć i ich tuszowania

Papież w Brukseli o skandalu pedofilii: Nie ma miejsca w Kościele dla nadużyć i ich tuszowania!

2024-09-29, 12:49
Komendant Główny Policji: liczba zgonów wzrosła do dziewięciu. Jedna osoba jest poszukiwana

Komendant Główny Policji: liczba zgonów wzrosła do dziewięciu. Jedna osoba jest poszukiwana

2024-09-28, 13:15
Media: Prawdopodobnie dziesiątki zabitych, budynki zrównane z ziemią po ataku Izraela

Media: Prawdopodobnie dziesiątki zabitych, budynki zrównane z ziemią po ataku Izraela

2024-09-27, 18:32
Była jedną z najwybitniejszych aktorek brytyjskich. Zmarła Maggie Smith

Była jedną z najwybitniejszych aktorek brytyjskich. Zmarła Maggie Smith

2024-09-27, 16:07
Osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji dostaną dodatek do renty. Nowela przyjęta

Osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji dostaną dodatek do renty. Nowela przyjęta

2024-09-27, 10:40
Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma żadnego powodu do weryfikacji sędziów

2024-09-27, 10:19
Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Sytuacja jest stabilna

2024-09-27, 08:33
Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra  członka Rady Ministrów

Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na ministra – członka Rady Ministrów

2024-09-26, 14:34
Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

Szef MON: Zwiększyła się presja na granicę polsko-białoruską. Sytuacja jest poważna

2024-09-26, 13:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę