Obserwatorium: "Dżihadi John" prawdopodobnie został zabity

2015-11-13, 12:09  Polska Agencja Prasowa

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informuje w piątek, że jest bardzo prawdopodobne, iż w nalocie sił USA zginął w syryjskim mieście Ar-Rakka osławiony "Dżihadi John", Brytyjczyk, walczący po stronie dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS).

Wcześniej Pentagon przekazał informację, że lotnictwo USA dokonało w nocy z czwartku na piątek ataku na "Dżihadi Johna", bojownika IS, który miał uczestniczyć w zarejestrowanych na wideo ścięciach zachodnich zakładników, w tym dwóch amerykańskich dziennikarzy.

Rzecznik Pentagonu Peter Cook oświadczył, że skuteczność ataku dokonanego w rejonie miasta Ar-Rakka, jest oceniana i nie wiadomo jeszcze, czy obywatel brytyjski Mohamed Emwazi, znany jako "Dżihadi John", zginął podczas ataku. "Jesteśmy w trakcie oceniania rezultatów operacji dokonanej tej nocy. Dalszych informacji udzielimy w odpowiednim czasie" - powiedział Cook.

Dyrektor Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdul Rahman powiedział agencji Reutera, że samochód z czterema przywódcami IS, wśród których był jeden brytyjski dżihadysta, został zaatakowany z powietrza w Ar-Rakce.

"Wszystkie źródła mówią, że w szpitali w Ar-Rakce leżą zwłoki ważnego brytyjskiego dżihadysty. Wszystkie źródła móią, że to +Dżihadi John+, ale nie mogę tego osobiście potwierdzić" - oświadczył Rahman.

Według anonimowych amerykańskich źródeł samochód, którym miał jechać Emwazi w rejonie Ar-Rakki, namierzył dron. To miasto jest nieformalną stolicą Państwa Islamskiego na północy Syrii.

Emwazi ma być zamaskowaną osobą, którą widać na nagraniach wideo, dokonującą ścięcia zachodnich zakładników przetrzymywanych przez Państwo Islamskie (IS), w tym m.in. amerykańskich dziennikarzy Stevena Sotloffa i Jamesa Foleya, Brytyjczyków Davida Hainesa i Alana Henninga oraz Japończyka Kenji Goto.

Jeden z byłych zakładników, hiszpański dziennikarz Javier Espinosa, który był przetrzymywany przez IS w Syrii przez ponad 6 miesięcy po uprowadzeniu go we wrześniu 2013 r., określił Emwaziego jako "krwiożerczego psychopatę". Espinosa mówił, że Emwazi z upodobaniem groził przetrzymywanym i dokładnie wyjaśniał, w jaki sposób zostanie dokonane ich ścięcie.

Według danych Pentagonu Emwazi, z zawodu programista komputerowy, urodził się w Kuwejcie w rodzinie emigrantów z Iraku. W 1993 r. wyemigrował wraz z rodzicami do Wielkiej Brytanii.(PAP)

Kraj i świat

Francuska policja przesłuchała i wypuściła podejrzanego o zamachy

2015-11-16, 00:44
Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

2015-11-16, 00:41

W poniedziałek prezydent Duda powoła rząd Beaty Szydło

2015-11-15, 17:55
Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

2015-11-15, 13:49

Gliński: za zmiany w mediach publicznych będzie odpowiadał Czabański

2015-11-15, 11:36

Odnaleziono samochód, który mógł posłużyć do ataku w Paryżu

2015-11-15, 10:28

Przywódcy całej UE: zrobimy co konieczne, by pokonać ekstremizm

2015-11-14, 18:34
Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

2015-11-14, 18:15

Jeden z napastników z Paryża dostał się do UE przez Grecję

2015-11-14, 18:13

Po zamachach w Paryżu - Polska solidarna z Francją

2015-11-14, 18:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę