Prezydent: nie widzę powodów do zmiany decyzji ws. pierwszego posiedzenia Sejmu

2015-11-11, 10:21  Polska Agencja Prasowa

Nie widzę powodów do zmiany decyzji ws. terminu pierwszego posiedzenia Sejmu; premier Ewa Kopacz ma możliwość wyjazdu na szczyt i złożenia dymisji w trakcie pierwszego posiedzenia Sejmu - powiedział w środę w radiowej Jedynce prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda pytany, czy może zmienić decyzję w sprawie pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu odpowiedział: "Każdą decyzję można zawsze zmienić, ale jest to niepoważne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy istniało czy istnieje nadal, co najmniej kilka możliwości, które pozwoliłyby wszystkich obowiązków regulaminowych pani premier dopełnić, jeżeli chodzi o kwestie pierwszego posiedzenia Sejmu".

"Nie widzę powodów do zmiany decyzji, dlatego, że jest możliwość realizacji wszystkich podstaw konstytucyjnych w powiązaniu z wykonaniem obowiązków pani premier, jeśli chodzi o Radę Europejską. To raczej jest kwestia wewnętrznych problemów w Platformie Obywatelskiej, a nie kwestia tego, że tutaj są jakieś ograniczone konstytucyjne możliwości. One są i w żaden sposób konstytucja i regulaminy nie będą naruszone" - podkreślił prezydent.

Andrzej Duda dodał, że premier może złożyć dymisję rządu - pisemnie lub osobiście.

"Pani premier mogła i może nadal złożyć dymisję na piśmie, tak zrobił Donald Tusk w 2011 r. i na pierwszym inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu go nie było i nic się nie stało. Tym bardziej, że PiS, który ma dziś całkowitą większość zadeklarował przerwanie pierwszego posiedzenia i kontynuowanie (go) następnego dnia, co w ogóle rozwiązuje całą sytuację, bo wtedy pani premier ma wybór, czy chciałaby to złożyć na piśmie 12 listopada czy też przed 12 (listopada) czy też 13 listopada na to by się zdecydowała. W związku z czym problemu konstytucyjnego, prawnego tutaj nie było" - ocenił prezydent.

"To się wszystko da zrobić. I nie potrafię tak do końca powiedzieć, dlaczego pani premier tak się broniła przed wyjazdem na tą nieformalną Radę Europejską - dodał - Myślę, że problem nie jest tutaj w przestrzeni konstytucyjnej, ale raczej jest w przestrzeni wewnętrznych spraw Platformy Obywatelskiej".

"Szkoda, że te sprawy wewnętrzne Platformy są przedkładane ponad sprawy państwowe i pani premier nie chce do końca wykonać swoich obowiązków. Cóż każdy podejmuje decyzje, takie, jakie chce" - podkreślił prezydent.

Pytany, czy z punktu widzenia państwa polskiego odpowiedzialne jest, aby Polskę reprezentował na szczycie Rady Europejskiej premier Czech Bohuslav Sobotka, odpowiedział: "To nie jest jedyny przypadek na tym szczycie, bo ten szczyt został zwołany ad hoc, wszyscy byli zdumieni, że on jest, bo generalnie tematyka miała być inna i sprawa miała dotyczyć współpracy Unii Europejskiej z państwami Afryki i to od dawna było zapowiedziane na 11 (listopada), a ten szczyt na 12 (listopada) został ogłoszony nagle".

Prezydent pytany, czy otrzymał list marszałka seniora Kornela Morawieckiego w sprawie pierwszego posiedzenia Sejmu odpowiedział: "Taka wiadomość do mnie dotarła, ale tylko i wyłącznie medialnie. (...) Ale jeżeli ten list jest, to na pewno w ciągu dnia się z nim zapoznam".

Kopacz powiedziała we wtorek wieczorem w TVN24, że sprawa reprezentowania Polski na maltańskim szczycie nie jest jednak jeszcze zamknięta. "Dziś rozmawiałam z marszałkiem seniorem, który był u mnie w kancelarii. (...) Powiedział, że będzie próbował mediować, że wystąpi do pana prezydenta, spróbuje się umówić" - powiedziała.

Sam Morawiecki powiedział PAP we wtorek wieczorem, że "parę godzin wcześniej" wysłał list do prezydenta, w którym porusza kwestię "nakładania się" terminu pierwszego posiedzenia Sejmu oraz szczytu na Malcie. "List ma formę uprzejmego pytania, czy prezydent mógłby rozważyć przesunięcie daty pierwszego posiedzenia Sejmu, tak by nie było problemu z reprezentowaniem naszego stanowiska na szczycie. Oczywiście nie było tam żadnych sugestii, to naprawdę nie jest moja rola" - powiedział PAP Morawiecki.

Pierwsze posiedzenie nowo wybranego Sejmu ma się odbyć 12 listopada; w tym samym czasie na Malcie zaplanowany jest nieformalny szczyt Rady Europejskiej w sprawie uchodźców. (PAP)

Kraj i świat

Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

2024-10-26, 17:21
KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: To niepotrzebne

KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: „To niepotrzebne"

2024-10-25, 19:20
Ksiądz Michał Olszewski opuścił areszt śledczy na warszawskim Służewcu

Ksiądz Michał Olszewski opuścił areszt śledczy na warszawskim Służewcu

2024-10-25, 13:36
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. NIK zawiadomiła prokuraturę o próbie zastraszenia kontrolerów

Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. NIK zawiadomiła prokuraturę o próbie zastraszenia kontrolerów

2024-10-25, 12:54
Wiceszef MON: Zawiadomienia i raport z prac podkomisji Macierewicza trafią w piątek do prokuratury

Wiceszef MON: Zawiadomienia i raport z prac podkomisji Macierewicza trafią w piątek do prokuratury

2024-10-25, 11:13
Prezydent Duda odwiedził koreańskie zakłady produkujące czołgi K2 dla Polski

Prezydent Duda odwiedził koreańskie zakłady produkujące czołgi K2 dla Polski

2024-10-25, 10:09
Nie żyje Jadwiga Barańska, pamiętna Barbara Niechcic z filmu Noce i dnie

Nie żyje Jadwiga Barańska, pamiętna Barbara Niechcic z filmu „Noce i dnie”

2024-10-25, 08:32
27 osób opuściło partię Razem. Pozostają członkowie, dla których program jest ważniejszy niż kariery

27 osób opuściło partię Razem. „Pozostają członkowie, dla których program jest ważniejszy niż kariery”

2024-10-24, 19:19
Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią?

2024-10-24, 13:20
Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

2024-10-24, 12:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę