Nie żyje były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt

2015-11-10, 17:39  Polska Agencja Prasowa

Były socjaldemokratyczny kanclerz Niemiec Helmut Schmidt zmarł we wtorek po południu w swym rodzinnym Hamburgu w wieku 96 lat. Informację o jego śmierci potwierdził agencji dpa lekarz Schmidta, Heiner Greten.

Helmut Schmidt stał na czele niemieckiego rządu w latach 1974-1982.

Jako kanclerz był następcą Willy ego Brandta. W latach 1967-1969 był przywódcą frakcji Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w Bundestagu, później m.in. kierował resortami obrony i finansów.

Zyskał uznanie w oczach opinii publicznej, gdy jako senator ds. wewnętrznych w rządzie krajowym Hamburga (1961-1965), nie bacząc na biurokratyczne przeszkody, podjął zdecydowaną akcję ratowniczą w czasie powodzi w 1962 roku.

Do największych wyzwań w okresie, kiedy stał na czele rządu, należał kryzys naftowy z lat 70., a także kampania terroru lewackiej Frakcji Czerwonej Armii. Niemcy przetrwały tamten kryzys w lepszej formie niż inne państwa. W walce z terroryzmem Schmidt przyjął twardą i bezkompromisową linię, która okazała się skuteczna i przysporzyła mu popularności.

Jesienią 1982 roku różnice w kwestiach gospodarczych i socjalnych doprowadziły do rozpadu socjalliberalnej koalicji rządzącej. 1 października w ramach procedury konstruktywnego wotum nieufności na następcę Schmidta jako kanclerza wybrany został Helmut Kohl (CDU).

Schmidt był deputowanym do Bundestagu do 1987 roku. Od 1983 roku był jednym z wydawców tygodnika "Die Zeit", zaliczanego do głównych niemieckich tygodników o profilu lewicowo-liberalnym. Napisał wiele książek, wiele podróżował po świecie, wygłaszając wykłady.

Wielokrotnie podkreślał swoją sympatię do Polski, którą po raz pierwszy odwiedził w 1966 roku. Za złe miano mu jednak to, że 13 grudnia 1981 roku uznał, iż wprowadzenie stanu wojennego w Polsce było decyzją konieczną. Schmidt tłumaczył potem, że przez cały rok 1981 obawiał się interwencji sowieckiej w Polsce.

Pięć dni po wprowadzeniu stanu wojennego oświadczył w Bundestagu: "Stoję całym sercem po stronie robotników" i wezwał obywateli RFN do wysyłania Polakom paczek z pomocą.

W wydanej w 1990 roku książce poświęcony Polsce rozdział zakończył słowami: "Nam Niemcom będzie się dobrze powodziło tylko wtedy, gdy dobrze będzie się powodziło Polakom; dlatego musimy nauczyć się wczuwać w trudną sytuację Polski i rozumieć ją".

Niemal do ostatka był aktywną postacią w życiu publicznym Niemiec, częstym gościem programów telewizyjnych poświęconych sprawom politycznym. Uważano go za autorytet w sprawach polityki międzynarodowej.

W marcu ubiegłego roku na łamach "Die Zeit" wyraził zrozumienie dla decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o aneksji Krymu. Skrytykował równocześnie politykę Zachodu wobec Rosji, a sankcje nazwał "głupotą". Ostrzegał, że uderzą one w Zachód tak samo jak w Rosjan.

Żona b. kanclerza, Loki, zmarła w październiku 2010 roku w wieku 91 lat. Byli małżeństwem przez 68 lat.

W sierpniu 2012 Schmidt ujawnił, że jego nową partnerką jest Ruth Loah. Od dziesięcioleci należała ona do kręgu osób, które darzył zaufaniem.

Córka Schmidta, Susanne, mieszka z mężem w Anglii.(PAP)

Kraj i świat

Francuska policja przesłuchała i wypuściła podejrzanego o zamachy

2015-11-16, 00:44
Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

2015-11-16, 00:41

W poniedziałek prezydent Duda powoła rząd Beaty Szydło

2015-11-15, 17:55
Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

2015-11-15, 13:49

Gliński: za zmiany w mediach publicznych będzie odpowiadał Czabański

2015-11-15, 11:36

Odnaleziono samochód, który mógł posłużyć do ataku w Paryżu

2015-11-15, 10:28

Przywódcy całej UE: zrobimy co konieczne, by pokonać ekstremizm

2015-11-14, 18:34
Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

2015-11-14, 18:15

Jeden z napastników z Paryża dostał się do UE przez Grecję

2015-11-14, 18:13

Po zamachach w Paryżu - Polska solidarna z Francją

2015-11-14, 18:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę