Rozpoczynają się badania, które mają potwierdzić istnienie tzw. „złotego pociągu”

2015-11-09, 12:24  Polska Agencja Prasowa
Badania terenu, na którym miałby się znajdować skład z czasów II wojny światowej przeprowadzą, niezależnie od siebie dwa zespoły. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Badania terenu, na którym miałby się znajdować skład z czasów II wojny światowej przeprowadzą, niezależnie od siebie dwa zespoły. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

W Wałbrzychu (Dolnośląskie) rozpoczynają się badania, których celem ma być potwierdzenie istnienia tzw. „złotego pociągu”. Odnalezienie pociągu z czasów II wojny światowej, który miałby być ukryty kilka metrów pod ziemią, zgłoszono w sierpniu tego roku.

Badania terenu, na którym miałby się znajdować skład z czasów II wojny światowej przeprowadzą, niezależnie od siebie dwa zespoły. Będą to badania nieinwazyjne, które mają wykazać czy pod ziemią rzeczywiście znajduje się znalezisko.

Pierwszy zespół, w którego skład wchodzą m.in. osoby, które zgłosiły znalezisko, czyli Piotr Koper i Andreas Richte, rozpocznie badania, gdy tylko poprawią się warunki atmosferyczne w Wałbrzychu. Obecnie pada tam deszcz, który uniemożliwia rozpoczęcie prac.

„Badania mają udowodnić to co my już wiemy, czyli, że pod ziemią znajduje się pociąg. Potrzebujemy trzech dni dobrej pogody na ich przeprowadzenie” - powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej Piotr Koper.

Zespół będzie poszukiwać składu z czasów II wojny światowej przy pomocy wykrywaczy metali, które badają grunt do siedmiu metrów głębokości, magnetometru oraz georadarów. „Teraz, gdy teren jest oczyszczony z zarośli te badania będą dużo dokładniejsze. Przeprowadzimy je na własny koszt” - dodał Koper. Zadeklarował on również, że jego zespół może na własny koszt odkopać pociąg.

Decyzję o wybraniu dwóch niezależnych od siebie zespołów, które zajmą się poszukiwaniem składu z czasów II wojny światowej podjął specjalny zespół powołany przez prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja.

Rzecznik wałbrzyskiego magistratu Arkadiusz Grudzień powiedział, że gmina Wałbrzych nie dołoży do badań „ani złotówki”. „Na chwilę obecną skupiamy się tylko i wyłącznie na etapie badań nieinwazyjnych. Zbyt wcześnie, by mówić o wydobywaniu czegokolwiek” - powiedział Grudzień.

Po zakończeniu badań przez pierwszy z zespołów na teren domniemanego znaleziska wejdzie grupa specjalistów z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa. Będzie z nim współpracował jeden z kanałów telewizyjnych.

Pod koniec września teren, na którym ma się znajdować tzw. „złoty pociąg” został przebadany przez wojsko pod kątem saperskim, radiacyjnym i chemicznym. Nie znaleziono tam materiałów niebezpiecznych.

Według mediów w okolicach Wałbrzycha miałby się znajdować ukryty pociąg z II wojny światowej. Pojawiły się spekulacje, że może chodzić o celowo zasypany tam pociąg ze złotem i innymi kosztownościami wywiezionymi pod koniec wojny z Wrocławia. Nigdy nie odnaleziono zawartości ani samego pociągu.

Generalny konserwator zabytków, wiceminister kultury Piotr Żuchowski wyrażał w sierpniu przekonanie, że "złoty pociąg" istnieje "na ponad 99 procent". Jednak zdaniem niektórych znawców tematu "złoty pociąg" - a przynajmniej z takim ładunkiem - to tylko legenda.

Wobec zainteresowania poszukiwaniami wojewoda dolnośląski zwołał zespół zarządzania kryzysowego. Władze nie ujawniły dokładnej lokalizacji miejsca, w którym dokonywano wstępnego rekonesansu; teren nadzorowały Służba Ochrony Kolei i Straż Leśna.(PAP)

Kraj i świat

Sąd wysyła stronom uzasadnienie decyzji ws. ekstradycji Polańskiego

2015-11-19, 15:10

MON: premier odwołała szefów SKW i SWW

2015-11-19, 15:09

PiS chce ograniczyć odprawy dla prezesów spółek Skarbu Państwa

2015-11-19, 15:07

Kłopotek: PSL nie poprze zmian w ustawie o TK

2015-11-19, 15:07

Nie żyje domniemany organizator zamachów w Paryżu

2015-11-19, 15:04

Nowoczesna przeciw zmianom w ustawie o TK; opuści salę w czasie głosowania

2015-11-19, 15:03

Papież: cały świat pogrążony w stanie wojny

2015-11-19, 14:37

Opioła: szefowie służb sami złożyli dymisje

2015-11-19, 11:03

Biernacki: nocny zamach na służby; Opioła: szefowie służb sami zrezygnowali

2015-11-19, 10:39

Waszczykowski: dotychczasowi szefowie służb specjalnych się nie sprawdzili

2015-11-19, 10:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę