Siemoniak: nie da się powstrzymać Rosji bez trwałej obecności NATO w regionie

2015-11-02, 11:23  Polska Agencja Prasowa

Nie da się skutecznie powstrzymać agresywnej polityki Rosji bez fizycznej, trwałej obecności NATO na wschodzie Europy, także w Polsce - uważa wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak.

W czwartek "Wall Street Journal" poinformował, że NATO rozważa możliwość zwiększenia obecności wojskowej w państwach członkowskich graniczących z Rosją. W ten sposób chce powstrzymać Moskwę przed potencjalną agresją na państwa Europy Wschodniej - twierdzi dziennik.

Pytany o te doniesienia Siemoniak powiedział w poniedziałek, że szczyt NATO w Newport w Walii we wrześniu 2014 r. otworzył dyskusję, jak przejść od rotacyjnej, ciągłej obecności wojskowej Sojuszu w naszej części Europy do obecności stałej. Ostatnie spotkanie ministrów obrony NATO w Brukseli w październiku też było temu tematowi poświęcone - dodał.

"Chcielibyśmy jak największej obecności sił amerykańskich i sił NATO w Polsce. Mamy dobry pierwszy krok, mianowicie bazy ciężkiego sprzętu, to się dzieje i jest już postanowione. Chcielibyśmy, żeby na szczycie w Warszawie w lipcu przyszłego roku właśnie zapadły decyzje, które na trwałe tutaj zakorzenią NATO-wskie wojska, ale też wzmocnią bazy ciężkiego sprzętu" - powiedział Siemoniak.

Na początku października Polska i USA zawarły porozumienie w sprawie lokalizacji przyszłych składów amerykańskiego sprzętu wojskowego. Amerykanie zamierzają rozmieścić na wschodniej flance, w tym w Polsce i krajach bałtyckich, składy ciężkiego sprzętu, co w razie kryzysu ułatwi szybkie przysłanie personelu. Uzbrojenie ma być mobilne, by można je było szybko przerzucać tam, gdzie będzie potrzebne.

Siemoniak przypomniał, że także w 2016 r. ma rozpocząć się budowa instalacji antyrakietowej w Redzikowie koło Słupska (Pomorskie). "Dużo się dzieje i dobrze, że opinia publiczna na Zachodzie zaczyna dostrzegać ten problem, że nie da się skutecznie powstrzymać agresywnej polityki Rosji bez fizycznej, trwałej obecności NATO na wschodzie Europy, także w Polsce" - powiedział szef MON, odnosząc się do publikacji prasowych.

Ocenił, że dyskusja w NATO na temat trwałej obecności w naszej części Europy "idzie w dobrą stronę", ale przyznał, że do ostatecznych decyzji jest jeszcze daleko.

W środę w Bukareszcie odbędzie się spotkanie szefów państw wschodniej flanki Sojuszu, na wspólne zaproszenie prezydentów Polski i Rumunii. Wezmą w nim udział także prezydenci Estonii, Łotwy, Litwy, Słowacji, Węgier, Bułgarii oraz szef izby niższej parlamentu Czech.

"Dobrze, że prezydent Andrzej Duda postanowił przyjąć tutaj bardzo aktywną rolę wobec naszych partnerów w regionie, bo rzeczywiście do tej pory nie ma i nie było jednolitego stanowiska w sprawie reakcji na zagrożenia ze strony Rosji i też budowania obecności wojskowej" - powiedział Siemoniak, pytany o spotkanie w Bukareszcie.

Jak dodał, dostrzega też "kroki w dobrym kierunku" i dlatego spodziewa się, że "w perspektywie warszawskiego szczytu będziemy mieli do czynienia z dość jednolitym stanowiskiem regionu".

Siemoniak złożył w poniedziałek, w Dzień Zaduszny, wieniec przed pomnikiem poległych na terenie Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa w Warszawie. Wziął też udział w krótkiej uroczystości upamiętniającej sierż. Andrzeja Filipka, który dokładnie osiem lat temu zginął w Iraku. Takie ceremonie, choć bez udziału szefa MON, odbywają się w centrum w rocznicę śmierci każdego z poległych podczas służby w kontyngentach zagranicznych. Siemoniak powiedział dziennikarzom, że chciał w ten sposób uhonorować poległych w misjach.

Od ubiegłego roku w Polsce i innych krajach regionu odbywają się rotacyjne ćwiczenia wojsk amerykańskich w ramach operacji Atlantic Resolve rozpoczętej w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę i aneksję Krymu. Na ćwiczenia przybywają także pododdziały z innych państw sojuszu.

Według źródeł "Wall Street Journal" istnieją dwa scenariusze zwiększenia obecności NATO w Polsce i państwach bałtyckich. "Jeden z nich zakłada rozmieszczenie po batalionie sił NATO w Polsce i każdym z państw bałtyckich - od 800 do 1 tys. żołnierzy w każdym oddziale. Skromniejsza wersja przewiduje powołanie jednego batalionu Sojuszu w regionie" - napisała gazeta. (PAP)

Kraj i świat

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

2024-07-07, 14:05
Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

Od stycznia w kraju ponad dziewięć tysięcy przypadków boreliozy. To więc niż przed rokiem

2024-07-07, 12:07
Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

Premier Tusk: Zapraszam organizatorów protestu dot. prawa autorskiego na spotkanie

2024-07-06, 17:35
Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

Prezydent Duda: Katar jest czołowym partnerem energetycznym Polski

2024-07-05, 20:42
Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii

2024-07-05, 13:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę