Most Łazienkowski w Warszawie otwarty
Po ponad ośmiu miesiącach most Łazienkowski znów jest otwarty dla kierowców. Pierwszym pojazdem, który w środę rano przejechał przez odbudowaną przeprawę był autobus z prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Most oddano do użytku kilka dni przed terminem.
Prezydent Warszawy powiedziała, że otwarcie mostu to ważne wydarzenie. Podkreśliła, że będzie on służył przez sto lat. Podziękowała również premier Ewie Kopacz za rządową dotację na odbudowę mostu. Dodała, że oprócz odbudowanego mostu Łazienkowskiego w Warszawie jest również otwarta druga linia metra i poszerzony most Grota-Roweckiego.
Prezydent Warszawy towarzyszyli: jej zastępca Jacek Wojciechowicz, dyrektor stołecznego Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski i prezes firmy PORR Polska Infrastructure (wykonawcy remontu) Piotr Kledzik.
Autobus przejechał z ronda Wiatraczna aleją Stanów Zjednoczonych przez most Łazienkowski na płytę desantu. Kilka minut przed godz. 6 na wiadukcie mostu na wysokości łącznic z Wałem Miedzeszyńskim odstawione zostały bariery - tym samym most został oficjalnie otwarty.
Most uzyskał przejezdność dokładnie po 199 dniach od momentu wejścia na plac budowy - kilka dni przed zakładanym terminem.
Ostatnim etapem przed decyzją o dopuszczeniu mostu do użytku była kontrola nadzoru budowlanego; odbyła się we wtorek rano. Kierowcy już od środy mogą korzystać z całej szerokości przeprawy, ale całość odbudowy ma się zakończyć w 2016 r.
Przy okazji remontu mostu ma na nim powstać ścieżka rowerowa. Na budowę ścieżki Rada Warszawy przyznała 16 mln zł. Według Zarządu Dróg Miejskich sama budowa może się rozpocząć w 2016 r. i zakończy się w 2017 r.
Po otwarciu mostu dla ruchu kołowego, autobusy wrócą na swoje stałe trasy prowadzące mostem Łazienkowskim. Są to linie 138, 141, 143, 151, 182, 188, 411, 502, 514, 520, 523, 525.
Utrzymane zostanie kursowanie linii E-1, która nadal będzie dowoziła mieszkańców Gocławia do stacji metra Stadion Narodowy.
Do pożaru mostu Łazienkowskiego doszło 14 lutego br. Ogień był gaszony przez 12 godzin; temperatura miejscami sięgała 1000 stopni Celsjusza. Wyłączenie mostu z ruchu powodowało znaczne utrudnienia komunikacyjne w stolicy. Przeprawą jeździło ponad 100 tys. pojazdów na dobę.
Po ekspertyzie stanu mostu okazało się, że uszkodzenia są poważniejsze niż początkowo szacowano. Zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana jego konstrukcji. Remont przeprawy wykonało konsorcjum PORR Polska Infrastructure i Przedsiębiorstwo Usług Technicznych "Intercor". (PAP)