Zjednoczona Lewica: PKW nierówno traktuje komitety wyborcze

2015-10-20, 15:05  Polska Agencja Prasowa

Zjednoczona Lewica zarzuciła we wtorek Państwowej Komisji Wyborczej nierówne traktowanie komitetów wyborczych. Zwraca uwagę, że liderki PO i PiS będą miały okazję debatować dwa razy, przedstawiciele innych komitetów - tylko raz.

Premier Ewa Kopacz i wiceprezes PiS Beata Szydło wystąpią w dwóch debatach, reszta liderów nie ma takiej możliwości, to niezgodne z prawem - mówił na wtorkowej konferencji prasowej przed PKW poseł SLD i kandydat do Sejmu Dariusz Joński.

Kopacz i Szydło, które dyskutowały podczas poniedziałkowej debaty telewizyjnej, wezmą także udział w debacie wtorkowej z udziałem przedstawicieli wszystkich ośmiu komitetów.

W ocenie Michała Kabacińskiego z Twojego Ruchu Państwowa Komisja Wyborcza skompromitowała się nie dbając o zachowanie równości pomiędzy wszystkimi komitetami w czasie kampanii wyborczej. Jak przypomniał, Zjednoczona Lewica protestowała przeciwko poniedziałkowej debacie z udziałem przedstawicielek tylko dwóch komitetów. "Zgodnie z Kodeksem wyborczym państwo, w tym przypadku media publiczne, powinno gwarantować debatę wszystkich komitetów. Jak widać, prawo jest wybiórczo traktowane przez PKW" - mówił Kabaciński.

Na protest Zjednoczonej Lewicy PKW odpowiedziała w poniedziałek. Sekretarz Komisji Beata Tokaj w piśmie przesłanym PAP poinformowała, że do zadań PKW należy kontrola sposobu finansowania kampanii wyborczej "wyłącznie po złożeniu przez pełnomocników finansowych sprawozdań finansowych". "Państwowa Komisja Wyborcza nie jest natomiast uprawniona do ingerowania w przebieg kampanii wyborczej w okresie jej trwania ani do dokonywania oceny działalności nadawców radiowych i telewizyjnych, gdyż nie sprawuje nadzoru nad ich działalnością" - napisała Tokaj. Dodała, że PKW "niezmiennie od wielu już lat" wyraża opinię, że publiczni nadawcy powinni jednakowo traktować komitety.

Joński przekonywał też, że Zjednoczona Lewica może stanowić alternatywę dla duopolu PO i PiS. "Jesteśmy przekonani, że w dzisiejszej debacie pokaże to nasza liderka Barbara Nowacka" - mówił. Jak uznał, poniedziałkowa debata pokazała, że PO nie jest już w stanie zatrzymać PiS. "Premier Kopacz nie jest już nawet w stanie utrzymać stanowiska szefowej, bo rozpoczęła się walka wewnętrzna w partii, można powiedzieć - game over Ewy Kopacz" - podkreślił poseł SLD. "W związku z tym apelujemy do wyborców o niemarnowanie głosu na Platformę i oddanie głosu na Zjednoczoną Lewicę" - mówił.

Rzecznik SLD nawiązał do wymiany zdań pomiędzy premier Ewą Kopacz a szefem MSZ Grzegorzem Schetyną. Schetyna ocenił m.in., że w telewizyjnej debacie premier i kandydatki PiS na szefa rządu zabrakło interakcji pomiędzy rozmówczyniami. W odpowiedzi na te słowa Kopacz powiedziała, że zastanowi się, czy nie wysłać jego na debatę, "skoro jest taki silny".

Zdaniem Kabacińskiego wychodząc z taką propozycją premier może "szukać sobie usprawiedliwienia dla słabszego wyniku" we wtorkowej debacie.(PAP)

Kraj i świat

Kopacz o możliwej grze politycznej z wykorzystaniem taśm

2015-10-22, 13:49

Ok. 500 związkowców górniczych protestuje w Warszawie

2015-10-22, 13:48

Ziobro: nowe nagrania pokazują, że państwo działa "czysto fasadowo"

2015-10-22, 12:41

Ruszył proces o zabójstwo gen. Papały

2015-10-22, 11:17

Orban namawia UE do debaty o migracji, w której widzi zagrożenie

2015-10-22, 11:16

Izrael/Policja zastrzeliła Żyda, którego uznano za terrorystę

2015-10-22, 10:11

Zdaniem Tomasza Latosa: system kontraktowania szpitali powinien premiować jakość

2015-10-22, 09:45

Słowenia poprosiła UE o siły policyjne w związku z napływem migrantów

2015-10-22, 09:44

Rosja zwiększy wydatki na obronę mimo zaplanowanych cięć w budżecie

2015-10-21, 20:09

Manifestacja związkowców - w czwartek w Warszawie

2015-10-21, 20:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę