Dr Trzeciak: debata nie była przełomem; lepiej wypadła Szydło
W poniedziałkowej debacie Beaty Szydło i Ewy Kopacz lepiej wypadła kandydatka PiS, szczególnie w sferze komunikacji niewerbalnej – ocenił ekspert w dziedzinie marketingu politycznego dr Sergiusz Trzeciak. Według niego debata nie była przełomem w kampanii.
„Nie sądzę, żeby ta debata miała znaczenie przełomowe, natomiast jeżeli miałbym typować zwyciężczynię tej debaty, to moim zdaniem wygrała Beata Szydło” - powiedział ekspert PAP.
W ocenie dr. Trzeciaka przedstawicielka PiS-u zdecydowanie wygrała w sferze komunikacji niewerbalnej. „Jeśli chodzi o mowę ciała, to widać zdecydowany postęp w przypadku Beaty Szydło. Zdecydowanie lepiej gestykulowała, a jej gesty były bardziej naturalne” - ocenił.
„Ewa Kopacz popełniła jeden podstawowy błąd – bardzo mocno, niejako kurczowo, trzymała się mównicy, a kiedy już gestykulowała, to często był to charakterystyczny gest palca, takie +wygrażanie+” - dodał dr Trzeciak. Według eksperta Szydło wyglądała też na bardziej zrelaksowaną, zaś u premier widać było – i słychać – emocje.
Dr Trzeciak przypomniał, że w przypadku podobnych debat z perspektywy marketingu politycznego najbardziej liczy się efekt wrażenia. Widzowie nie zawsze zwracają uwagę na to, czy polityk precyzyjnie odpowiada na pytanie, a zręczny polityk potrafi wręcz zrobić to w sposób niezauważalny.
„Nawet jeśli nie odpowiada się na pytanie – a tutaj bardzo często obydwie uczestniczki miały taką tendencję – stosuje się tzw. technikę mostów, polegającą na przeniesieniu dyskusji na dogodne dla siebie pole i unikaniu odpowiedzi na trudniejsze pytania” - wyjaśnił. W ocenie Trzeciaka stosująca kilkakrotnie tę technikę Szydło pozostawiła lepsze wrażenie niż szefowa rządu.
Unikanie odpowiedzi - dodał ekspert - było widać m.in. przy jednym z ostatnich pytań dotyczących błędów, które popełniły obie formacje reprezentowane przez obie panie. „Z jednej strony Beata Szydło mówiąc o rządach PiS, wymieniała same sukcesy, nie powiedziała o żadnym błędzie. Z kolei premier Kopacz zaczęła atakować PiS i punktować błędy PiS-u” - powiedział dr Trzeciak.(PAP)