Debata Kopacz - Szydło

2015-10-19, 21:00  Polska Agencja Prasowa
Premier Ewa Kopacz (P) oraz kandydatka PiS na premiera Beata Szydło (L) w studiu Telewizji Polskiej podczas debaty telewizyjnej "Beata Szydło - Ewa Kopacz. Rozmowy o Polsce" transmitowanej przez cztery kanały telewizyjne - TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Premier Ewa Kopacz (P) oraz kandydatka PiS na premiera Beata Szydło (L) w studiu Telewizji Polskiej podczas debaty telewizyjnej "Beata Szydło - Ewa Kopacz. Rozmowy o Polsce" transmitowanej przez cztery kanały telewizyjne - TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Podczas debaty rozmawiano także o ludziach młodych. Będziecie zarabiać tak, jak wasi rówieśnicy na Zachodzie - tak premier Ewa Kopacz chce przekonać młodych, by pozostali w kraju. Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło proponuje młodym programami zatrudnienia i wsparcia rodzin.

Kopacz i Szydło były pytane podczas poniedziałkowej debaty telewizyjnej, jak przekonałyby 25-latka, że nie ma sensu wyjeżdżać do Wielkiej Brytanii, bo mają dla niego kuszącą, ale też wiarygodną ofertę w Polsce.

Kopacz powiedziałaby mu, że przez cztery lata będzie miał "spokój, rozwój gospodarczy", a przede wszystkim szansę, żeby lepiej zarabiać. "Dzisiaj, kiedy widzimy zmiany za oknami, widzimy Zachód, chcemy, żeby ten Zachód zagościł w kieszeniach również Polek i Polaków" - zaznaczyła. Jak mówiła, dzisiaj jedynym motywem, dla którego młodzi wyjeżdżają z kraju, to jest m.in. to, że zostając w Polsce, mogliby zbyt mało zarobić. "Ja dzisiaj oferuję: będziecie zarabiać tak, jak wasi rówieśnicy na Zachodzie" - przekonywała szefowa rządu.

"Dzisiaj stawiając na innowacje, na rozwój, na szkolnictwo, znajdziecie pracę tylko dlatego, że skończycie takie studia, które gwarantują wam, że będziecie mieli miejsce zatrudnienia, że nie będziecie bezrobotnymi magistrami, bez perspektywy na ułożenie sobie życia" - dodała premier.

Kopacz stwierdziła, że kiedy rządzili w Polsce jej oponenci polityczni w 2006 roku, z Polski wyjechało ponad 2 mln 200 tys. młody ludzi. "Część z nich już wraca. Ale - co zastanawiające - przyjeżdżają do Polski młodzi ludzie, którzy widzą szanse rozwoju właśnie tu w Polsce" - mówiła. Dodała, że odwiedziła takie firmy. Jak mówiła, są to polskie przedsiębiorstwa, które zatrudniają "ludzi z tzw. zachodu Europy". "Ci ludzie przyjeżdżają dlatego, bo my jesteśmy stabilnym krajem, w którym mogą rozwijać swoje umiejętności" - zaznaczyła.

Z kolei Szydło podkreślała, że tylko w ubiegłym roku wyjechało z Polski 124 tys. ludzi, a 75 proc. polskich maturzystów myśli o tym, żeby wyjechać z naszego kraju po ukończeniu nauki. "To są fakty. Pani przewodnicząca o tych faktach nie chce rozmawiać. Kolejne obietnice, okrągłe zdania" - mówiła Szydło, zwracając się do Kopacz.

"Polacy mają już tego dosyć. Oni chcą dzisiaj konkretów. Ja te konkrety mam. Przygotowałam Narodowy Program Zatrudnienia - ustawę, która ma dać szansę na zakładanie własnych firm i na pracę dla młodych ludzi. Program wsparcia rodzin - 500 zł na każde dziecko. I te dobre rozwiązania podatkowe, które są kierowane do przedsiębiorców. Młodzi Polacy nie będą wyjeżdżali, jeżeli będą mieli taką samą jakość życia jak za granicą, jeżeli będą mieli tutaj pracę, będą mieli szansę na mieszkanie, jeżeli będą wiedzieli, że tutaj mają bezpieczną przyszłość" - oceniła kandydatka PiS na premiera.

"To jest też oczywiście kwestia wykształcenia. Ja bardzo się cieszę, kiedy młody człowiek wyjeżdża za granicę, wraca i mówi: +tak tam zdobyłem wiedzę, doświadczenie, ale chcę tutaj realizować swoje marzenie i ambicje w Polsce+. Bo oni chcą realizować swoje marzenia" - dodała Szydło.

Podkreśliła, że w Polsce jest wielu młodych ludzi, którzy chcą, by państwo stanęło po ich stronie, nie lekceważyło ich. (PAP)

Kraj i świat

Kukiz: chcemy zmian w konstytucji i wprowadzenia systemu prezydenckiego

2015-10-06, 20:41

Kaczyński: zwycięstwo PiS to spokojne rządy i współpraca z prezydentem

2015-10-06, 20:40

Krzysztof Karsznicki kandydatem KRS na prokuratora generalnego

2015-10-06, 20:39

Premier Kopacz: mną nikt z tylnego siedzenia sterować nie będzie

2015-10-06, 17:39

Zdaniem Tuska, fala uchodźców może stać się narzędziem w wojnie hybrydowej

2015-10-06, 10:30

Połowa Polaków nie boi się islamizacji, dwie piąte czuje lęk

2015-10-06, 10:28

Zderzenie statków na Morzu Północnym, frachtowiec zatonął

2015-10-06, 10:27

Jak zamierzają głosować kluby ws. weta do ustawy o uzgodnieniu płci

2015-10-05, 21:26

12 państw zakończyło negocjacje transpacyficznej umowy handlowej

2015-10-05, 20:50

Biografia abp. Michalika m.in. o relacjach z JPII i sekretach kontaktów z SB

2015-10-05, 19:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę