Cypr nie zgadza się na wznowienie negocjacji akcesyjnych UE z Turcją
Władze Cypru, kraju należącego od 2004 roku do Unii Europejskiej, poinformowały w poniedziałek, że nie wycofują swych zastrzeżeń wobec negocjacji akcesyjnych UE z Turcją, gdyż powody, dla których je blokują, nadal istnieją.
"W obecnym stanie rzeczy nie możemy dać naszej zgody" na kontynuację negocjacji - powiedział greckiemu radiu państwowemu NET cypryjski minister spraw zagranicznych Joannis Kasulidis.
Konflikt cypryjsko-turecki trwa już od ponad 40 lat. Zamieszkany przez Turków cypryjskich Cypr Północny oderwał się od Republiki Cypryjskiej w wyniku interwencji armii tureckiej w 1974 roku, po tym jak grecko-cypryjscy nacjonaliści w porozumieniu z juntą wojskową w Atenach obalili pierwszego prezydenta niezależnej Republiki Cypryjskiej arcybiskupa Makariosa.
Samozwańczy rząd Nikosa Sampsona przetrwał zaledwie kilka dni, po czym do władzy powrócił legalnie wybrany Makarios; podział wyspy jednak pozostał. Między Republiką Cypryjską a Turcją panuje tymczasowe zawieszenie broni. Państwa te nie utrzymują stosunków dyplomatycznych.
Kiedy w 2004 roku Republika Cypryjska weszła do UE, traktat akcesyjny objął całe terytorium wyspy, ale na północy tzw. porządek prawny UE został zawieszony. Nie zmienia to faktu, że Turcy cypryjscy, tak jak Grecy cypryjscy, są obywatelami Unii. Podejmowane wielokrotnie rozmowy na temat zjednoczenia wyspy kończyły się fiaskiem.
W czwartek na szczycie UE przywódcy państw członkowskich poparli wynegocjowany przez KE plan współpracy UE z Turcją, który ma pomóc zahamować napływ migrantów do tego głównego kraju tranzytowego dla uchodźców z Syrii. Ankara w zamian za współpracę ma otrzymać dodatkowe środki oraz ma nastąpić przyspieszenie liberalizacji wizowej. Plan zakłada też ożywienie negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do UE; do tej pory otwarto jedynie 13 z ponad 30 rozdziałów negocjacyjnych.
Opinia międzynarodowa stoi na stanowisku, że jedynie Republika Cypru jest prawowitym reprezentantem całej wyspy, zaś terytoria Tureckiej Republiki Cypru Północnego uważa się powszechnie za znajdujące się pod turecką okupacją. (PAP)