Sąd: prezydent Sopotu uniewinniony w sprawie korupcji

2015-10-16, 10:48  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski w procesie ws. "afery sopockiej" został w piątek uniewinniony przez sąd od zarzutu przyjęcia dwóch łapówek, a w sprawie poświadczenia nieprawdy postępowanie zostało warunkowo umorzone na rok.

Pozostali oskarżeni zostali uniewinnieni.

Prokurator domagał się dla Karnowskiego kary półtora roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata, grzywny oraz zakazu pełnienia funkcji publicznych przez rok.

Według prokuratury, Karnowski skorzystał z łapówek w postaci napraw aut wartych w sumie ponad 10 tys. zł od sopockiego dilera samochodowego oraz prac ziemnych o wartości ok. 2 tys. zł od miejscowego przedsiębiorcy budowlanego. Prezydent miał też zarzut złożenia fałszywego oświadczenia w związku z przetargiem na auta dla Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Oprócz Karnowskiego, na ławie oskarżonych zasiadali także diler samochodowy Włodzimierz Groblewski (zgodził się na ujawnienie swoich danych osobowych) oraz właściciel firmy budowlanej Marian D.

Podczas procesu, który rozpoczął się w połowie 2014 r., Karnowski utrzymywał, że jest niewinny, a cała sprawa "była montowana na polityczne zamówienie" jako "prowokacja wymierzona w osobę premiera Donalda Tuska". Według prezydenta Sopotu, prokuratura od początku działała w jego sprawie w sposób "tendencyjny i nieobiektywny".

Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zajmowała się śledztwem ws. Karnowskiego od lipca 2008 r. Na początku oskarżyła go o osiem czynów, w tym siedem natury korupcyjnej. Najpoważniejszy zarzut związany był z zawiadomieniem złożonym przez przedsiębiorcę Sławomira Julkego.

Twierdził on, że w marcu 2008 r. Karnowski zażądał od niego łapówki w postaci dwóch mieszkań. Zdaniem biznesmena, który planował przebudować strych kamienicy w Sopocie, prezydent chciał dostać lokale jako zapłatę za pomoc w uzyskaniu od swoich urzędników koniecznych pozwoleń na przebudowę. Jako dowód Julke dostarczył śledczym kopię nagrania rozmowy z Karnowskim. Dyktafon, na którym znajdował się oryginał, został przez biznesmena zniszczony.

Prokuratura dwukrotnie - w 2010 i 2011 r. - kierowała do Sądu Rejonowego w Sopocie akt oskarżenia w tej sprawie. Za każdym razem sąd zwracał prokuraturze akta do uzupełnienia o dodatkowe opinie, a w przypadku drugiego aktu oskarżenia sąd zdecydował też o umorzeniu niektórych zarzutów.

W toku sprawy w sumie pięć korupcyjnych zarzutów zostało umorzonych przez samych śledczych lub sądy, które nie dopatrywały się przestępstwa w działaniach prezydenta Sopotu. Ostatnie z pięciu umorzeń miało miejsce pod koniec 2013 roku: szczecińska prokuratura apelacyjna umorzyła wówczas wątek związany z rzekomą korupcyjną propozycją, jaką Karnowski miał złożyć Julkemu. Śledczy uznali, że zgromadzone dowody, w tym kopia nagrania, nie pozwoliły na stwierdzenie, że doszło do przestępstwa.

Po ujawnieniu w 2008 r. tzw. afery sopockiej Karnowski rozstał się z Platformą Obywatelską, której na Pomorzu był jednym ze współzałożycieli. Karnowski zaproponował wtedy, aby to mieszkańcy w referendum rozstrzygnęli, czy chcą, by dalej pełnił funkcję prezydenta Sopotu. Większość uczestniczących w głosowaniu w maju 2009 r. sopocian (62 proc.) opowiedziała się przeciwko odwołaniu Karnowskiego.

52-letni Karnowski rządzi nadmorskim kurortem od 1998 r. Ubiegłoroczne wybory na prezydenta Sopotu wygrał w I turze uzyskując ponad 53 proc. głosów. (PAP)

Kraj i świat

Sytuacja na Lesbos bliska wybuchu

2015-09-07, 19:43

Rząd pożyczy Ukrainie do 100 mln euro

2015-09-07, 19:42

Wywiad niemiecki ma dowody na użycie gazu musztardowego przez IS

2015-09-07, 19:02

Komentarze po referendum - Polacy źle oceniają klasę polityczną, nie dają się zwodzić

2015-09-07, 19:01

Rząd zajmie się Programem Budowy Dróg Krajowych we wtorek

2015-09-07, 19:00

KE przygotowuje plan rozdzielenia w UE 120 tys. uchodźców

2015-09-07, 18:29

Premier Jaceniuk w środę złoży wizytę w Polsce

2015-09-07, 18:28

Wojsko: poszukiwania "złotego pociągu" wymagają przygotowania terenu

2015-09-07, 18:15

Bez przełomu po rozmowach KE, Ukrainy i Rosji w sprawie umowy handlowej

2015-09-07, 18:14

Kopacz z Merkel i Ban Ki Munem o uchodźcach: polska solidarność musi być odpowiedzialna

2015-09-07, 18:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę