Obama potwierdza, że żołnierze USA zostaną w Afganistanie dłużej

2015-10-15, 21:21  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Prezydent Barack Obama ogłosił w czwartek, że USA utrzymają w Afganistanie po 2016 roku, czyli już po zakończeniu jego kadencji, 5,5 tys. amerykańskich żołnierzy, by ścigali bojowników Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych.

Podczas wystąpienia w Białym Domu Obama podkreślił, że jako dowódca naczelny sił USA "nie może pozwolić, by Afganistan był wykorzystywany jako tzw. bezpieczna przystań" (safe haven) przez organizacje terrorystyczne, które chciałyby zaatakować Stany Zjednoczone.

Przyznał, że afgańskie siły, na których spoczywa główna odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju, są coraz sprawniejsze, ale "wciąż nie tak silne, jak powinny", natomiast talibowie czynią postępy w Afganistanie, a sytuacja jest w wielu miejscach kraju "bardzo krucha" i może się pogorszyć.

Obama poinformował, że obecna liczba 9800 żołnierzy USA w Afganistanie, która miała być radykalnie zmniejszona już pod koniec bieżącego roku, zostanie utrzymana "przez prawie cały 2016 r"., a potem zostanie zredukowana do około 5,5 tys. Potwierdził, że ich misja ma mieć jak dotychczas podwójny charakter: "szkolić siły afgańskie oraz ścigać bojowników Al-Kaidy, Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych".

Żołnierze USA nie będą natomiast zaangażowani w walki z talibami w terenie; to zadanie - jak powiedział Obama - spoczywa na siłach afgańskich.

Dotychczas planowano, że do końca przyszłego roku niemal wszyscy żołnierze USA opuszczą Afganistan, tak by po 2016 roku ich liczba ograniczała się tylko do około 1 tys. żołnierzy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ambasady USA w Kabulu.

Obama uznał zmiany za "skromne, aczkolwiek ważne" modyfikacje dotychczasowej strategii USA wobec Afganistanu. "Jestem absolutnie przekonany, że to słuszna decyzja" - podkreślił.

Ogłoszone przez Obamę zmiany oznaczają poniechanie jego dotychczasowego celu - powrotu wszystkich żołnierzy USA (poza tymi do ochrony ambasady USA w Kabulu) przed upływem jego kadencji. Prezydent pytany, czy jest rozczarowany powiedział, że nie i podkreślił, że głównym celem jego rządu zawsze było wspieranie Afgańczyków. Nie wykluczył też, że w przyszłości, w zależności od rozwoju sytuacji w Afganistanie, ogłoszone zostaną kolejne zmiany, przez niego lub jego następcę.

Według ONZ talibowie są dziś obecni na większym terytorium Afganistanu niż kiedykolwiek od 2001 roku, a w ubiegłym miesiącu grupa zaledwie kilkuset bojowników zajęła miasto Kunduz. Jednocześnie grupy związane z Al-Kaidą znajdują bezpiecznie schronienie w afgańskich górach, a dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie rekrutuje do swych szeregów niezadowolonych talibów.

Pozostawienia wojska USA w Afganistanie dłużej niż dotąd planowano domagało się od prezydenta USA coraz więcej osób w Pentagonie, Kongresie, CIA a także eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Kraj i świat

Trybunał Konstytucyjny ocenia zmiany w systemie emerytalnym dot. OFE

2015-11-03, 09:55

Prasa: finanse Watykanu poza kontrolą, papież nielegalnie nagrywany

2015-11-03, 09:52

Polacy z Mariupola mają przyjechać do Polski między 15 a 30 listopada

2015-11-03, 09:10

Aresztowano trzech właścicieli rumuńskiego klubu, w którym wybuchł pożar

2015-11-03, 09:09

Prezydent Andrzej Duda przybył do Rumunii

2015-11-02, 20:45

Raport: Liczba protestów w Rosji wzrosła o 15 proc.

2015-11-02, 19:59

USA: na razie brak dowodów, że przyczyną katastrofy A321 był terroryzm

2015-11-02, 18:55

10 protestów wyborczych wpłynęło do Sądu Najwyższego

2015-11-02, 18:52

Zakłócenia ruchu lotniczego w Europie na skutek mgieł

2015-11-02, 18:51

Błaszczak: nowy rząd nie będzie rządem autorskim, ale drużyny PiS

2015-11-02, 17:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę