Finał sprawy Olewnik kontra policja: apelacja odrzucona ze względów formalnych

2015-09-30, 15:11  Polska Agencja Prasowa

Sąd w Radomiu odrzucił apelację pełnomocnika Włodzimierza Olewnika dot. rozstrzygnięcia w sprawie pozwu o odszkodowanie od mazowieckiej policji. Powodem był brak opłaty sądowej, którą Olewnik powinien uiścić, by sprawa była rozpatrywana przez sąd wyższej instancji.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Sądu Okręgowego w Radomiu Joanna Kaczmarek-Kęsik, decyzja o odrzuceniu apelacji jest prawomocna.

Rzeczniczka wyjaśniła, że opłata sądowa od apelacji Olewnika miała wynieść ponad 66 tys. zł, co stanowiło 5 proc. sumy dochodzonej w pozwie, czyli 1,3 mln zł.

Na początku czerwca Sąd Okręgowy w Radomiu oddalił pozew Włodzimierza Olewnika z uwagi na przedawnienie. Pełnomocnik Olewnika, mecenas Bogdan Borkowski, wniósł apelację, w której podniósł zarzut, iż sąd nie przeprowadził postępowania dowodowego w sprawie, a przez to nie ustalił podstaw prawnych roszczenia Włodzimierza Olewnika. Sprawie nie został jednak nadany dalszy bieg z uwagi na brak opłaty sądowej. Włodzimierz Olewnik wytłumaczył to PAP niedopatrzeniem. „To błąd nasz. Mnie nie było w Polsce. Dlatego nie było opłaty" - powiedział w środę PAP. Na uwagę, że brak opłaty skutkuje tym, iż wniesiona apelacja jest nieskuteczna, Olewnik odparł: "Będę się musiał jakoś z tym pogodzić".

Sprawa pozwu o odszkodowanie od mazowieckiej policji związana jest z okupem w wysokości 300 tys. euro, jaki w lipcu 2003 r. przekazano porywaczom Krzysztofa Olewnika. Według jego ojca Włodzimierza Olewnika przekazanie okupu, do którego doszło w Warszawie, nie zostało odpowiednio zabezpieczone przez policję.

Po przekazaniu porywaczom pieniędzy Krzysztof Olewnik nie został uwolniony. Jak się później okazało, został zamordowany miesiąc po odebraniu przez przestępców okupu. Pieniędzy nie odzyskano. Nie wiadomo, co stało się z przekazaną wówczas sumą. Włodzimierz Olewnik domagał się od Skarbu Państwa i mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu ponad 1,3 mln zł odszkodowania.

Po porwaniu Krzysztofa Olewnika w październiku 2001 r. w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu powołano specjalną grupę operacyjno-dochodzeniową, która działała do sierpnia 2004 r. Jej szefem był Remigiusz M., a oddelegowanym z Płocka funkcjonariuszem Maciej L. Obaj zostali w październiku 2014 r. prawomocnie uniewinnieni w procesie o niedopełnienie obowiązków służbowych, które - jak twierdziła w akcie oskarżenia gdańska prokuratura apelacyjna - mogło narazić porwanego na utratę życia.

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w nocy z 26 na 27 październiku 2001 r. Mężczyzna został uprowadzony z własnego domu w Drobinie (Mazowieckie). Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro. Krzysztofa Olewnika zamordowano miesiąc później. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Mazowieckie); odnaleźli je w 2006 r. śledczy z Olsztyna, którzy wówczas zajmowali się sprawą.

W sprawie porwania i zabójstwa w październiku 2007 r. na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób. W 2008 r. sąd w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika na kary dożywotniego więzienia, a kolejnych osiem osób - na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił.

Trzech członków grupy porywaczy popełniło samobójstwa w zakładach karnych w Olsztynie i Płocku: jeden jeszcze przed procesem w 2007 r., a dwóch - po ogłoszeniu wyroku w 2008 i 2009 r. Mimo wyroków sądowych, olsztyńscy śledczy nadal badali sprawę, licząc się z tym, że mogli nie wykryć wszystkich osób odpowiedzialnych za te przestępstwa. W maju 2008 r. postępowanie, w którym ustalane są okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, trafiło do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. W czerwcu prokuratura przedłużyła śledztwo do końca roku.

W lipcu Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo Włodzimierza Olewnika żądającego od Skarbu Państwa 100 tys. złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Zdaniem biznesmena, prokuratura w 2011 r. podała nieprawdziwe i szkalujące go informacje. W uzasadnieniu wyroku sędzia Mariusz Bartnik wyjaśnił, że pozew został oddalony w wyniku przedawnienia roszczenia - przedawnienie to nastąpiło w listopadzie 2014 r., podczas gdy pozew przedsiębiorcy wpłynął do sądu w kwietniu 2015 r. (PAP)

Kraj i świat

Premier Tusk: Skutki awarii Microsoftu mają w Polsce ograniczony charakter

Premier Tusk: Skutki awarii Microsoftu mają w Polsce ograniczony charakter

2024-07-19, 12:18
Nie latają samoloty, problemy w bankach i marketach. Globalna awaria systemu Microsoft

Nie latają samoloty, problemy w bankach i marketach. Globalna awaria systemu Microsoft!

2024-07-19, 10:35
New York Times: Prezydent Biden może wycofać się z wyborów i zaproponować inną kandydatkę

New York Times: Prezydent Biden może wycofać się z wyborów i zaproponować inną kandydatkę

2024-07-19, 09:34
Dziemianowicz-Bąk: Zawiadomiliśmy prokuraturę w sprawie pikników 800 plus

Dziemianowicz-Bąk: Zawiadomiliśmy prokuraturę w sprawie „pikników 800 plus"

2024-07-18, 18:58
Europosłowie zdecydowali: von der Leyen ponownie szefową Komisji Europejskiej

Europosłowie zdecydowali: von der Leyen ponownie szefową Komisji Europejskiej

2024-07-18, 14:33
Siedem osób, w tym czworo dzieci, zginęło w pożarze budynku mieszkalnego w Nicei

Siedem osób, w tym czworo dzieci, zginęło w pożarze budynku mieszkalnego w Nicei

2024-07-18, 09:52
Wiceminister gospodarki Ukrainy: 75 krajów jest uzależnionych od ukraińskiego zboża

Wiceminister gospodarki Ukrainy: 75 krajów jest uzależnionych od ukraińskiego zboża

2024-07-18, 08:57
Do Sejmu wpłynął projekt Koalicji Obywatelskiej zakazujący trzymania psów na uwięzi

Do Sejmu wpłynął projekt Koalicji Obywatelskiej zakazujący trzymania psów na uwięzi

2024-07-17, 19:54
Kraków żegna wszechstronnego aktora, reżysera, pedagoga. Pogrzeb Jerzego Stuhra [zdjęcia]

Kraków żegna wszechstronnego aktora, reżysera, pedagoga. Pogrzeb Jerzego Stuhra [zdjęcia]

2024-07-17, 16:15
Prokurator Korneluk: Jeżeli popełniłem błędy, odpowiedzialności nie będę unikał

Prokurator Korneluk: Jeżeli popełniłem błędy, odpowiedzialności nie będę unikał

2024-07-17, 11:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę