Syndrom wypalenia zawodowego dotyczy coraz częściej młodych ludzi

2015-09-28, 19:38  Polska Agencja Prasowa

Syndrom wypalenia zawodowego dotyczy coraz częściej dobrze wykształconych, młodych ludzi, dopiero rozpoczynających swoją drogę zawodową. Aby nie wpaść w pułapkę, trzeba zwolnić tempo życia i realnie oceniać swoje obowiązki – mówią eksperci.

Wbrew obiegowym opiniom syndrom wypalenia zawodowego nie dotyczy osób, które od lat wykonują swój zawód i popadają w rutynę. Zdaniem ekspertów coraz częściej dotyczy on ludzi rozpoczynających dopiero karierę: dwudziesto- i trzydziestolatków. „Być może dlatego tak się dzieje, że wydaje im się, iż mają dużo sił i energii, że są w stanie ze wszystkim sobie poradzić. Nie zwracają uwagi na to, że te siły mają im starczyć na lata, że potrzebują czasu, by ten bak doładować” – podkreślała podczas poniedziałkowej konferencji w Radomiu poświęconej wypaleniu zawodowemu kierownik Katedry Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego, prof. Anna Zamkowska.

Zdaniem eksperta młodzi pracownicy często mają nierealistyczne wyobrażenia o swoich zadaniach w pracy. Z drugiej strony – jak zaznaczyła – ze względu na niższy status w stosunkach służbowych – nie chcą odmówić przełożonemu wykonania zadań, które ze względu na nawał obowiązków i brak czasu - ich przerastają.

W ocenie ekspertów syndrom wypalenia zawodowego b. często dotyka osób, którzy spełniają się w pracy. „Praca je nakręca; pracują, pracują i w pewnym momencie coś się zmienia, przestaje im się chcieć, nie mogą wstać z łóżka, mają w nosie ludzi, do których lgnęli, klienci przestają się liczyć. Było super i nagle tak nie jest – powiedziała w rozmowie z PAP wiceprezes zarządu Slowlajf Fundacji Przeciw Wypaleniu Zawodowemu Monika Madejska.

Eksperci podkreślają, że syndromy wypalenia zawodowego pojawiają się na różnych płaszczyznach. Objawy fizyczne, które – jak zaznaczają – często są bagatelizowane to: zmęczenie, które nie mija, osłabienie, łatwość zapadania na przeziębienia i choroby wirusowe, bóle i napięcia mięśni, trudności z zasypianiem.

W sferze emocjonalnej z kolei pojawią się: uczucie pustki wewnętrznej, brak kontroli nad swoimi emocjami, przejawiający się w zwiększonej płaczliwości, drażliwości, wybuchach agresji, zniechęceniu.

Wyczerpanie psychiczne polega z kolei na negatywnym nastawieniu do siebie, a także do współpracowników i do osób, z którymi ma się styczność na co dzień: klientami, pacjentami, uczniami. Towarzyszy temu negatywne nastawienie do wykonywanej pracy, lekceważenie i cynizm w stosunku do innych osób.

„Widząc swoje zachowanie w takim świetle osoba traci szacunek do siebie. Obniża się poczucie własnej wartości, występuje poczucie własnej nieudolności, bo każda czynność, która wcześniej zajmowała mniej czasu, teraz - z powodu niechęci i zmęczenia - wymaga większego wysiłku i nakładu czasu” – mówi prof. Zamkowska.

Eksperci wiążą syndrom wypalenia zawodowego także z dużym tempem współczesnego życia. „Jeśli się wypalamy zawodowo, to znaczy, że pracujemy nadmiernie, że eksploatujemy nasze zasoby energii, które są potrzebne, żeby funkcjonować normalnie” - przekonuje Madejska. Zaznacza jednak, że nie chodzi o to, by nie robić nic. „Trzeba pracować na sto procent i skończyć tę pracę o ustalonej godzinie, a potem po prostu żyć. Cieszyć się rodziną, układać klocki z dzieckiem, iść na spacer, uprawiać seks – robić rzeczy, które są przyjemne, a nie pracować do późnych godzin wieczornych”– przekonuje.

Madejska podkreśla, że w ub. roku Fundacja Slowlajf przeprowadziła badania wśród pracowników korporacji. Wynika z nich, że 40 proc. badanych stwierdziło u siebie wypalenie zawodowe.

Prof. Zamkowska upatruje przyczyn syndromu wypalenia zawodowego w: złej organizacji pracy w niektórych instytucjach, co powoduje, że pracownicy zaczynają odczuwać duży dyskomfort (obciążanie zbyt wieloma zadaniami, brak wsparcia ze strony przełożonych i współpracowników, ograniczenie autonomii pracy). Drugą przyczyną mogą być indywidualne cechy, które predysponują w większym stopniu do wystąpienia syndromu wypalenia zawodowego, m.in. skłonność do zachować neurotycznych i lękowych.

Dlatego, aby zapobiegać wypaleniu zawodowemu, eksperci sugerują firmom wprowadzania takiej organizacji pracy, by pracownicy nie byli zmuszeni wykonywać jednocześnie wielu zadań, by był podział obowiązków i praca zespołowa. Pracownikom radzi się, by określali sobie cel w danym dniu, wyznaczali granice pracy, wykorzystywali czas po pracy i urlop na wypoczynek oraz stosowali indywidualne metody redukowania napięcia emocjonalnego: wysiłek fizyczny, ćwiczenia relaksacyjne.

Wiceprezes Slowlajf podkreśla, że nie należy bagatelizować pierwszych objawów wypalenia zawodowego, m.in. sygnałów ciała świadczących o chronicznym zmęczeniu i osłabieniu. „Kluczowe jest zdiagnozowanie, na jakim etapie jesteśmy wypaleni” – zaznacza. Dodaje, że pomoc można znaleźć w lubelskiej Fundacji Slowlajf, która codziennie udziela porad kilku osobom borykającym się z tego rodzaju problemami.

Z badań Extendent DISC wynika, że polscy pracownicy są jednymi z najbardziej zestresowanych na świecie. Wskaźnik napięcia wśród Polaków jest zdecydowanie wyższy niż u pracowników z innych krajów świata. Z przeprowadzonych w ub. roku badań Fundacji Slowlajf wynika, że problem wypalenia dotyczy 70 proc. organizacji działających na terenie Polski. 4 na 10 pracowników uważa, iż problem stresu nie jest właściwie rozwiązywany w ich miejscu pracy.(PAP)

Kraj i świat

Kidawa-Błońska: wniosek o postawienie Kwiatkowskiego przed TS jest opiniowany

2015-09-23, 10:43

Prezydent i premier Czech skrytykowali decyzję o podziale uchodźców

2015-09-23, 09:07

Papież: audiencja dla dysydentów na Kubie nie była przewidziana

2015-09-23, 09:05

UE przegłosowała podział uchodźców; do Polski na razie ok. 5 tys.

2015-09-22, 20:52

OECD wzywa Europę do pilnego podjęcia działań ws. imigrantów

2015-09-22, 15:16

Francja będzie zabiegać, by kraje OBWE zwalczały przemytników ludzi

2015-09-22, 13:38

TNS Polska: 36 proc. Polaków pozytywnie ocenia pracę prezydenta

2015-09-22, 13:37

UNHCR: UE musi zrobić więcej niż tylko przyjąć 120 tys. uchodźców

2015-09-22, 13:37

Ziobro: samorządy szukają lokali socjalnych dla uchodźców na polecenie Kopacz

2015-09-22, 13:36

Proces ws. wypadku autokaru z licealistami - wyrok w głównej części utrzymany

2015-09-22, 13:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę