Zjednoczona Lewica: wprowadzić w Polsce związki partnerskie

2015-09-28, 13:42  Polska Agencja Prasowa

Zjednoczona Lewica opowiada się za wprowadzeniem w Polsce związków partnerskich; polskie społeczeństwo stać na to, by otworzyć się na mniejszości - przekonywali w poniedziałek politycy koalicji, w której skład wchodzą m.in. SLD, Twój Ruch oraz partia Zieloni.

Katarzyna Piekarska (SLD), "dwójka" na warszawskiej liście Zjednoczonej Lewicy, podkreśliła na konferencji prasowej w Warszawie, że w Polsce od wielu lat toczy się dyskusja na temat wprowadzenia związków partnerskich. Jednak, jak dodała, do tej pory nie udało się stosownych przepisów uchwalić. Przypomniała, że SLD przygotował projekt w tej sprawie. "Chcemy to prawo uchwalić i dla osób hetero- i homoseksualnych, wzorujemy się na prawie francuskim" - mówiła.

"Jedno wiemy już na pewno: PO tej sprawy nie załatwi, bo gdyby mogła tę sprawę załatwić, to przez 8 lat naprawdę jest bardzo dużo czasu" - dodała Piekarska.

Prof. Monika Płatek - kandydująca do Senatu z poparciem Zjednoczonej Lewicy z okręgu podwarszawskiego - przekonywała, że brak przepisów dotyczących związków partnerskich oznacza dyskryminowanie i różnicowanie sytuacji osób, które nie są heteroseksualne. Podkreślała, że sprawa dotyczy osób, które żyją w społeczeństwie, płacą podatki i wychowują dzieci.

Jak mówiła, sama od 35 lat jest w związku małżeńskim i wie, że małżeństwo daje nie tylko wsparcie materialne, ale jest też źródłem godności, poczucia wartości i bezpieczeństwa. Jej zdaniem nie ma dobrych argumentów za tym, by pozbawiać osoby nieheteroseksualne "tego, co jest najważniejsze, co jest podstawą godności".

Również Joanna Erbel z Zielonych - kandydująca z piątego miejsca na warszawskiej liście koalicji - podkreśliła, że małżeństwo "to pewność, możliwość odwiedzania partnera czy partnerki w szpitalu, możliwość wspólnego rozliczania się". "Chcemy, by wszyscy mieli równe prawa" - zaznaczyła.

Krystian Legierski - ubiegający się o mandat posła z trzeciego miejsca na stołecznej liście - zauważył, że od wielu lat toczy batalię o to, by w końcu w Polsce uchwalono ustawę o związkach partnerskich.

"Nieustannie słyszę, że uregulowanie kwestii osób tej samej płci to jest krok, który zagrozi naszej polskiej tradycji, kulturze i to mi się głowie nie mieści. Nas, Polaków, jako duże, dumne i ważne w Europie społeczeństwo stać na to, by otworzyć się na różne mniejszości i przez to nic nie stracimy, a wręcz zyskamy - staniemy się bardziej różnorodni, silniejsi, wszyscy ludzie mieszkający w Polsce poczują, że to jest ich kraj" - przekonywał Legierski. (PAP)

Kraj i świat

Kopacz poprosi prezydenta, by reprezentował Polskę na szczycie UE 12 listopada

2015-11-06, 15:40

Schetyna: nieformalny szczyt UE jest ważny, nie wyobrażam go sobie bez udziału Polski

2015-11-06, 13:10

CBA zatrzymało dwóch dyrektorów jednej ze spółek gazowych

2015-11-06, 11:54

Brytyjskie media: bomba w luku bagażowym przyczyną katastrofy airbusa

2015-11-06, 11:53

Zdaniem papieża, nie można mówić o ubóstwie i żyć jak faraon

2015-11-06, 11:52

Ochrona ziemi i ubezpieczenia to dla PiS najpilniejsze sprawy w rolnictwie

2015-11-06, 09:22

Nieoficjalnie: Marek Kuchciński kandydatem PiS na marszałka Sejmu

2015-11-05, 20:32

Watykaniści: publikacja książek potwierdza konieczność reform w Watykanie

2015-11-05, 18:48

Premier Gracji na Lesbos: nie radzimy sobie z kryzysem migracyjnym

2015-11-05, 18:43

Nieoficjalnie: Karczewski kandydatem na marszałka Senatu; Czelej i Bielan - na wicemarszałków

2015-11-05, 18:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę