Kidawa-Błońska: wniosek o postawienie Kwiatkowskiego przed TS jest opiniowany

2015-09-23, 10:43  Polska Agencja Prasowa

Wniosek o postawienie prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego przed Trybunałem Stanu jest obecnie opiniowany; jeśli będzie zgodny z prawem, zostanie skierowany do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej - powiedziała w środę marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

"Ten wniosek, jak każdy wniosek, jest w opiniach prawnych, bo musimy sprawdzić, czy jest zrobiony zgodnie z prawem, czy nie ma w nim uchybień. Jeśli będzie zgodny z prawem, zostanie skierowany do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, jeśli nie - będzie musiał ulec poprawie" - powiedziała Kidawa-Błońska podczas briefingu przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu.

Marszałek Sejmu poinformowała również, że do komisji regulaminowej i spraw poselskich trafiły już wnioski o uchylenie immunitetów Kwiatkowskiemu oraz posłowi, szefowi klubu PSL Janowi Buremu. Jak dodała, komisja zajmie się nimi w tym tygodniu.

Pytana, czy realne jest uchylenie immunitetów Kwiatkowskiemu i Buremu oraz postawienie prezesa NIK przed Trybunałem Stanu jeszcze w tej kadencji parlamentu, odparła: "Wniosku o postawienie przed Trybunałem chyba nie, bo ja przypominam, że sprawa pana Zbigniewa Ziobry toczyła się ponad 2 lata. Natomiast jakie będzie tempo pracy komisji regulaminowej, to będziemy mogli powiedzieć (...) po tym tygodniowym posiedzeniu".

"My nie będziemy już robili nowych ustaw, ale głosowanie, rozpatrywanie spraw, które nie są ustawami, możemy robić" - powiedziała. Dopytywana, czy w takim razie możliwe jest uchylenie immunitetów jeszcze w tej kadencji, odparła że tak.

We wrześniu do Sejmu trafił wniosek posła Ryszarda Kalisza (niezrz.) o postawienie Kwiatkowskiego przed Trybunałem Stanu. Prokuratura, która zamierza postawić Kwiatkowskiemu zarzut przekroczenia uprawnień i wpływanie na konkursy na obsadę stanowisk w NIK, pod koniec sierpnia wystąpiła do Sejmu o uchylenie mu immunitetu. We wstępnym wniosku o postawienie prezesa Izby przed Trybunałem Stanu Kalisz wskazuje na odpowiedzialność konstytucyjną i zarzuca błąd prokuraturze. Ta twierdzi, że zastosowała odpowiedni tryb. Pod wnioskiem Kalisza o postawienie Kwiatkowskiego przed Trybunałem Stanu podpisało się 198 posłów, głównie PO.

Razem z wnioskiem o uchylenie immunitetu Kwiatkowskiemu pod koniec sierpnia prokurator generalny Andrzej Seremet skierował do Sejmu wniosek Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach o uchylenie immunitetu także posła Jana Burego. Bez uchylenia immunitetu prokuratura nie może postawić zarzutu osobie nim objętej. Prokuratura chce przedstawić Buremu i Kwiatkowskiemu zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień - co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.

W przypadku prezesa NIK chodzi o cztery zarzuty, "niezgodnego z prawem wpływania na przebieg konkursów na szefów delegatury NIK w Rzeszowie i w Łodzi, a także wicedyrektora departamentu środowiska w NIK". Jak mówił rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk, prezes NIK miał "manipulować przebiegiem konkursów na te stanowiska"; rzecznik PG nie podał szczegółów.

Z kolei w przypadku posła PSL chodzi o trzy zarzuty "nakłaniania wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych do niezgodnego z prawem wpływania na wyniki konkursu na stanowiska szefów delegatury NIK w Rzeszowie i wpływania na wyniki kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z podkarpackich gmin" - mówił Martyniuk. Dodał, że zarzuty wobec Burego można podzielić na dwie grupy: chodzi zarówno o nakłanianie funkcjonariuszy publicznych do wpływania na wyniki konkursów na te stanowiska, ale również o nakłanianie funkcjonariuszy publicznych w trakcie trwania kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z gmin na Podkarpaciu.

Po skierowaniu wniosków prokuratury, szef klubu PSL mówił, że ma czyste sumienie, a jego zachowanie będzie stosowne do zaistniałej sytuacji. Pytany wówczas przez dziennikarzy w Sejmie, czy zrzeknie się immunitetu odparł, że podejmie decyzję po zapoznaniu się z wnioskiem prokuratury, gdy będzie miał "pełną wiedzę". Dodał, że nie będzie podejmował decyzji "pośpiesznie ani pod presją mediów".

Również prezes NIK zapewnił, że "zawsze postępował uczciwie". "Wiem jak bardzo ważna jest uczciwość, bezstronność, rzetelność i prawość. To są wartości, którym jestem każdego dnia wierny" - oświadczył. Kwiatkowski wystąpił do marszałka Sejmu o uchylenie mu immunitetu. "Szanując Najwyższą Izbę Kontroli, kierując się nadrzędnym interesem dobra publicznego, przekazałem nadzór nad wszystkimi kontrolami i jednostkami organizacyjnymi moim zastępcom" - dodał w oświadczeniu.(PAP)

Kraj i świat

Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy [wideo]

2015-10-23, 21:40

Kopacz: spotkajmy się wszyscy w niedzielę przy urnach wyborczych

2015-10-23, 21:39

Meksyk szykuje się do uderzenia najgroźniejszego huraganu w historii

2015-10-23, 21:39

Obrońcy praw człowieka: współczesna demokracja jest zagrożona m.in. przez autorytaryzm

2015-10-23, 17:48

Weterynarze zawiadomili CBA i prokuraturę ws. ministra Sawickiego

2015-10-23, 17:45

Sensacyjne znalezisko w lasach

2015-10-23, 17:43

Szef PKW: jesteśmy przygotowani do wyborów

2015-10-23, 17:42

Marszałek Sejmu apeluje o udział w niedzielnych wyborach parlamentarnych

2015-10-23, 17:41

Kaczyński: albo dobra zmiana, albo kontynuacja w gorszym wydaniu

2015-10-23, 13:23

Petru: mocny, dwucyfrowy wynik będzie sukcesem

2015-10-23, 12:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę