Szef "S" o projekcie obniżającym wiek emerytalny: prezydent dotrzymał słowa

2015-09-21, 12:56  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Andrzej Duda dotrzymał słowa, to bardzo ważny moment dla Solidarności, dla wielu obywateli naszego kraju - powiedział szef NSZZ "S" Piotr Duda, komentując przedstawienie przez prezydenta projektu obniżającego wiek emerytalny.

"Decyzja (prezydenta) i podpis pod projektem zmiany ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, to wielki, milowy krok, w kierunku przywrócenia tego, co społeczeństwo uważa za swoje. Większość społeczeństwa, prawie 80 procent uważa, że wiek emerytalny nigdy nie powinien być podniesiony, a wręcz odwrotnie, dzisiaj uważa, że powinien być obniżony" - powiedział Piotr Duda na poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach.

Jak dodał, decyzja prezydenta, to dla niego wielka satysfakcja. "To nowa jakość w polskiej polityce, wreszcie są politycy, którzy dotrzymują swojego słowa" - podkreślił szef Solidarności. "To bardzo ważny moment dla Solidarności, ale także dla wielu obywateli naszego kraju" - mówił Piotr Duda.

Przypomniał, że Bronisław Komorowski nie chciał rozmawiać z Solidarnością w sprawie wieku emerytalnego; zaznaczył też, że związek podpisał – po raz pierwszy – umowę programową z ówczesnym kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą. „I on to dzisiaj, jako prezydent Rzeczypospolitej realizuje” - wskazał.

Lider "S" zapowiedział, że związek zapozna się z projektem prezydenta. "Będziemy chcieli na pewno na kolejnych etapach (prac legislacyjnych - PAP) przedstawiać swoje propozycje, chociażby jeszcze (te) dotyczące okresu składkowego" - zaznaczył. Solidarność proponowała połączenie wieku z długością okresu składkowego – 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.

„Dziś najważniejsze jest i szczególnie mówię to w tym miejscu wszystkim niedowiarkom, którzy mówili: temat zostanie skręcony, nic nie będzie... Nie, wszystko jest i każdy punkt, który podpisaliśmy z prezydentem Dudą, będzie realizowany, czyli mam tutaj na myśli wolną kwotę od podatku, płacę minimalną i tak dalej. Dzisiaj jest nowa jakość w polityce i mam nadzieję, że to będzie kontynuowane po wyborach parlamentarnych” - zaznaczył Piotr Duda.

Pytany o dotychczasowy brak konsultacji prezydenckiego projektu z Solidarnością, szef tego związku uznał, że wobec odmowy przez Senat – głosami PO i PSL – możliwości wypowiedzenia się w kwestii m.in. obniżenia wieku emerytalnego przez obywateli (w drodze referendum - PAP), prezydent konsekwentnie przygotował projekt.

Odnosząc się do pytania dziennikarzy dotyczącego perspektywy spadku wysokości wypłacanych emerytur wobec obniżenia wieku emerytalnego Piotr Duda podkreślił, że „samo wydłużenie wieku emerytalnego nie doprowadzi do tego, że będziemy mieli wyższe emerytury”. „Trzeba po prostu opłacać sobie składki emerytalno-rentowe. To jest tutaj jakby podstawowa rzecz, bo możemy sobie pracować do stu lat i co z tego. Chodzi o odprowadzanie składek, a nie tylko samo wydłużenie wieku emerytalnego” - wskazał związkowiec.

„Fundusz Ubezpieczeń Społecznych jest dziurawy tylko dlatego, że większa część polskich pracowników nie ma odprowadzanych składek emerytalno-rentowych. To jest klucz do tego wszystkiego” - wyjaśnił lider Solidarności.

Prezydent podpisał w poniedziałek własny projekt ustawy, który przewiduje, że wiek emerytalny dla kobiet zostanie obniżony do 60 lat, a dla mężczyzn do 65 lat. Duda podkreślił, że projekt jest realizacją oczekiwań, nie tylko tych, którzy na niego głosowali, ale także tych, którzy głosowali na Bronisława Komorowskiego oraz tych, którzy do wyborów nie poszli.

Jak poinformowała w poniedziałek prezydencka minister Anna Surówka-Pasek w projekcie, podpisanym przez prezydenta, dotyczącym obniżenia wieku emerytalnego nie ma odniesienia do okresu składkowego. Według niej koszt tej reformy to 40 mld zł.

Ustawa uchwalona w 2012 roku podwyższyła wiek emerytalny do 67 lat i wprowadziła stopniowe zrównanie go dla kobiet i mężczyzn. Posłowie PiS, a także związkowcy z "S" i OPZZ zaskarżyli ustawę do TK. W maju 2014 roku TK uznał jednak, że jest ona zgodna z ustawą zasadniczą.

Wycofanie się z tej reformy wpisał do swojego programu prezydenckiego Andrzej Duda. Pytanie, czy Polacy są "za obniżeniem wieku emerytalnego i powiązaniem uprawnień emerytalnych ze stażem pracy", było jednym z trzech pytań, na które mieli oni odpowiadać w referendum 25 października. Do referendum nie doszło, bo Senat odrzucił wniosek Dudy w tej sprawie. (PAP)

Kraj i świat

PO zaapelowała o odrzucenie senackich poprawek do tzw. ustawy metropolitalnej

2015-10-07, 19:07

Kopacz: rozszerzamy program dot. in vitro i liczbę jego wykonawców

2015-10-07, 17:54

Merkel apeluje o solidarne i sprawiedliwe rozwiązanie ws. kryzysu imigracyjnego

2015-10-07, 17:52

Przedstawiciele PO i PiS wezmą udział w debacie 20 października

2015-10-07, 17:43

UE nasila operację przeciw przemytnikom ludzi na Morzu Śródziemnym

2015-10-07, 17:38

MSZ Turcji: ambasador Rosji znów wezwany po incydentach w powietrzu

2015-10-07, 11:05

Szczerski: 28 października prezydent uda się wizytą do Paryża

2015-10-07, 08:05

Zarzut korupcji wobec byłego przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego NZ

2015-10-06, 21:00

Kukiz: chcemy zmian w konstytucji i wprowadzenia systemu prezydenckiego

2015-10-06, 20:41

Kaczyński: zwycięstwo PiS to spokojne rządy i współpraca z prezydentem

2015-10-06, 20:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę