Prezydent Duda udaje się do Niemiec na spotkanie grupy Arraiolos
Prezydent Andrzej Duda udaje się w poniedziałek z dwudniową wizytą do Niemiec. Weźmie udział w XI spotkaniu prezydentów państw grupy Arraiolos w Erfurcie oraz Eisenach. Przywódcy mają rozmawiać o europejskiej spójności i edukacji. Pojawi się także temat kryzysu migracyjnego w Europie.
Prezydentowi w trakcie wizyty w Niemczech będzie towarzyszyła małżonka Agata Kornhauser-Duda.
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział dziennikarzom, że głównymi tematami rozmów prezydentów państw grupy Arraiolos (Austrii, Finlandii, Niemiec, Łotwy, Polski, Portugalii, Słowenii, Węgier i Włoch) będzie m.in. europejska spójność, edukacja, wychowanie i edukacja młodzieży.
Według ministra, "dzisiaj w Europie potrzebujemy rozmowy między Europejczykami, między przywódcami państw". "Dzisiaj w Europie +prują się szwy+ wspólnoty i im więcej kontaktów na różnych szczeblach, tym więcej możliwości realnego dialogu i poznawania opinii" - podkreślił.
"W tle jest pytanie, w jaki sposób Europa ma okazać się silna, a nie bezradna. W jaki sposób uczynić Europę mniej bezradną wobec kryzysów, które ją dotykają, w tym imigrantów, natury geopolitycznej, finansowej, ekonomicznej" - zaznaczył Szczerski.
Spotkanie rozpocznie się w Eisenach od powitania przez prezydenta Niemiec Joachima Gaucka i Danielę Schadt przed wejściem do Zamku Wartburg. Tam zaplanowano wykład "Wpływ niemieckiej reformacji na Europę i edukację", a także pierwszą sesję plenarną "Spójność w Europie".
We wtorek w Erfurcie w ratuszu odbędzie druga sesja plenarna pt. "Edukacja". Tego dnia zaplanowano również konferencję prasową prezydentów.
Poza sesjami plenarnymi planowane są dwustronne spotkania Andrzeja Dudy z prezydentami Słowenii, Finlandii, Włoch i Łotwy. "Łotwa, Słowenia to obszar między Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym, o którym wspominał prezydent Duda; Finlandia - ważny partner w dyskusji na temat geopolityki na wschodzie. Włochy - ważny partner europejski, zwłaszcza w kontekście kryzysu migracyjnego" - podkreślił minister w Kancelarii Prezydenta.
Szczerski zauważył, że sytuacja poszczególnych krajów UE, jeśli chodzi o problem imigrantów jest różna.
"Dlatego potrzebna jest pełna strategia, obejmująca zarówno kwestię rozwiązania kryzysu humanitarnego, który dzieje się na naszych oczach, ale także zwrócenie uwagi na przyczyny. Wszystkie państwa europejskie powinny się włączyć, by wypracować strategię rozwiązania przyczyn kryzysu migracyjnego. Tutaj każdy jest w tej samej pozycji. Każdy powinien tak samo kontrybuować do rozwiązania przyczyn, i finansowego, i każdy ma różne możliwości pomocy, także w sensie politycznych wpływów w regionach konfliktowych" - zaznaczył minister.
W środę, 23 września odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie uchodźców zwołany przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Unijny szczyt poprzedzi zaplanowane na wtorkowe popołudnie spotkanie ministrów spraw wewnętrznych UE. Ministrowie podejmą kolejną próbę porozumienia w sprawie proponowanego przez Komisję Europejską podziału 120 tys. uchodźców, docierających do państw na zewnętrznych granicach Unii.
Do grupy Arraiolos należą: Austria, Finlandia, Niemcy, Łotwa, Polska, Portugalia, Słowenia, Węgry i Włochy. Nieformalne spotkania prezydentów tych państw zostały zapoczątkowane w październiku 2003 roku, kiedy to na zaproszenie ówczesnego prezydenta Portugalii Jorge Sampaio doszło do spotkania przywódców w miejscowości Arraiolos. W 2013 r. spotkanie prezydentów państw grupy odbyło się w Krakowie, a w ub. roku w Bradze. (PAP)