Weszły w życie przepisy ograniczające immunitety ws. wykroczeń drogowych

2015-09-19, 11:15  Polska Agencja Prasowa

W sobotę w życie weszło ograniczenie immunitetów m.in. parlamentarzystów, sędziów i prokuratorów w sprawach wykroczeń drogowych. Co do zasady takie ograniczenie immunitetów nie wywołało kontrowersji, ale objęcie ustawą sędziów wzbudziło wątpliwości konstytucyjne.

Uchwaloną w pierwszej połowie lipca nowelizację sześciu ustaw w końcu sierpnia podpisał prezydent Andrzej Duda. Prace nad taką ustawą trwały od początku 2013 r. Zmiany w sprawie immunitetów zaproponowała ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Ponieważ marszałek nie ma inicjatywy ustawodawczej, więc projekt został złożony jako poselski i podpisany przez przedstawicieli kilku klubów.

"Zgadzam się z tymi wszystkimi, którzy uważają, że politycy, którzy nakładają ograniczenia, a sami ich nie stosują, są hipokrytami. Trzeba w związku z tym zrobić wszystko jak najszybciej, aby wykroczenia drogowe, w tym przekroczenia prędkości, nie były chronione immunitetem i żeby skutecznie ścigano także posłów, senatorów, prokuratorów i sędziów" - mówił w styczniu 2013 r. ówczesny premier Donald Tusk.

Ustawa zakłada, że przyjęcie mandatu karnego albo uiszczenie grzywny za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji przez sędziego, prokuratora, posła, senatora, Rzecznika Praw Dziecka, GIODO lub szefa IPN - automatycznie stanowić będzie oświadczenie o wyrażeniu przez niego zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności w tej formie.

W związku z tym nowelizacja wprowadziła zmiany w przepisach o prokuraturze, o ustroju sądów powszechnych, o wykonywaniu mandatu posła i senatora, o ochronie danych osobowych, o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz o Rzeczniku Praw Dziecka.

Dotychczas było tak, że aby osoba chroniona immunitetem mogła odpowiedzieć za wykroczenie drogowe, zgodę na to musiał wyrazić: w przypadku posła, RPD, GIODO i szefa IPN - Sejm, w przypadku senatora - Senat, a jeśli chodzi o sędziów i prokuratorów, to za wykroczenia odpowiadali oni tylko dyscyplinarnie. Zmiana oznacza, że osoby te mogą zapłacić mandat drogowy w momencie zatrzymania przez służby drogowe.

Największe kontrowersje wywołała decyzja parlamentu by takim rygorom poddać również sędziów. Kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta na końcowym etapie prac w Sejmie, gdy wprowadzono do projektu poprawkę PiS, choć autorzy sejmowych ekspertyz wskazywali, że do takiej zmiany trzeba byłoby zmienić konstytucję. Podczas prac w Senacie na początku sierpnia zgłaszano jeszcze poprawki wykreślające sędziów z ustawy, ale ostatecznie senatorowie zdecydowali o przyjęciu ustawy bez poprawek i w tej postaci trafiła ona do podpisu prezydenta.

Na kwestię niekonstytucyjności objęcia takim ograniczeniem immunitetu sędziów zwracały uwagę m.in.: Ministerstwo Sprawiedliwości, Krajowa Rada Sądownictwa i stowarzyszenia sędziowskie. "W odniesieniu do sędziów mamy do czynienia z tzw. immunitetem materialnym. Z konstytucji wynika, że sędzia nie może być pociągnięty do odpowiedzialności bez zgody sądu określonego w ustawie. Czyli w tej sytuacji zgoda sędziego na pociągnięcie go do odpowiedzialności byłaby w kolizji z ustawą zasadniczą" - mówił w lipcu wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń gdy parlament pracował nad nowelizacją.

Środowisko sędziowskie - nie broniąc się przed taką zmianą - zauważało jednak, że nie można jej przeprowadzić bez zmiany w Konstytucji, która zakłada, że "sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności".

O skierowanie sprawy immunitetów sędziowskich do Trybunału Konstytucyjnego, do prezydenta Dudy apelowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Według Fundacji, prawne ukształtowanie immunitetu sędziowskiego powoduje, że zainteresowany sędzia nie może się go zrzec. Fundacja zauważa też, że ustawa mówi wyłącznie o sędziach sądów powszechnych, a nie obejmuje sędziów sądów wojskowych, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu. W związku z tym - zdaniem HFPC - doszło do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.

Zastrzeżenia konstytucyjne wynikłe podczas wcześniejszych prac nad ustawą dotyczyły także m.in. sytuacji prokuratorów. Dotąd prokuratorzy odpowiadali dyscyplinarnie za przewinienia drogowe. Powstało jednak pytanie, czy wpisanie też odpowiedzialności karnej nie będzie złamaniem konstytucyjnego zakazu niekarania dwa razy za to samo.

Dlatego w połowie czerwca sejmowe komisje zdecydowały, że wyrażenie przez prokuratora zgody na pociągnięcie go do takiej odpowiedzialności i przyjęcie przez niego mandatu wyłączać będzie odpowiedzialność dyscyplinarną. W przypadku sędziów nie przewidziano takiej możliwości.

Do Trybunału Konstytucyjnego ustawę może zaskarżyć Krajowa Rada Sądownictwa, Rzecznik Praw Obywatelskich, I Prezes Sądu Najwyższego lub grupa posłów.

"Myślę, że na pewno wystąpimy do KRS, aby Rada skorzystała z prawa do zaskarżenia tej ustawy do TK" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Barbara Zawisza. Podkreśliła, że sędziowie co do zasady nie są przeciwni płaceniu mandatów, ale - jak dodała - niech taka zmiana "zostanie wprowadzona zgodnie z prawem". (PAP)

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę