Kopacz jedzie na Ukrainę, weźmie udział w uroczystości na cmentarzu w Bykowni
Premier Ewa Kopacz złoży w czwartek po południu wizytę na Ukrainie. Wraz z szefem ukraińskiego rządu Arsenijem Jaceniukiem wezmą udział w uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni.
Jak poinformowało CIR, w trakcie uroczystości, o godz. 16.30. czasu polskiego, przewidziano wystąpienia premier Kopacz i premiera Jaceniuka.
Szefowa rządu złoży wizytę na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni w dniu 76. rocznicy napaści Związku Sowieckiego na Polskę.
Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni upamiętniający 3435 polskich więźniów aresztowanych i zamordowanych przez NKWD w 1940 roku na Ukrainie w ramach zbrodni katyńskiej, otwarto w 2012 r.
Nekropolia w Bykowni - teraz znajduje się w granicach Kijowa - to czwarty cmentarz polskich ofiar NKWD z 1940 r., po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Charkowie i Miednoje.
W nekropolii są m.in. ołtarz z nazwiskami ofiar, Dzwon Pamięci oraz symbole religijne podkreślające wielowyznaniowy charakter II Rzeczpospolitej. W alejce okalającej cmentarz rozmieszczono indywidualne tabliczki - epitafia ofiar, zawierające m.in. stopień wojskowy, datę i miejsce urodzenia, przydział służbowy, zawód, funkcję państwową lub społeczną.
Poszukiwania szczątków polskich ofiar w Bykowni rozpoczęto w 2001 r. z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Prowadziła je ekipa pod kierownictwem prof. Andrzeja Koli, związanego z Instytutem Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Archeolodzy odnaleźli na terenie mogił w Bykowni m.in. nieśmiertelnik sierżanta Józefa Naglika oraz grzebień z wydrapanymi czterema nazwiskami Polaków, figurujących na tzw. liście ukraińskiej, co ostatecznie potwierdziło, że w tym miejscu pogrzebano ofiary zbrodni katyńskiej. Zostali oni rozstrzelani w wyniku decyzji Stalina z 5 marca 1940 r. Była to ta sama decyzja, która przyniosła śmierć jeńcom obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
W Bykowni, największym cmentarzu ofiar komunizmu na Ukrainie, oprócz Polaków zamordowanych w zbrodni katyńskiej, pochowane są również polskie ofiary stalinowskiego Wielkiego Terroru w latach 1937-1938.
Największą grupę stanowią Ukraińcy i przedstawiciele innych narodowości - ofiary represji komunistycznych. Liczbę spoczywających tam ludzi szacuje się na 100-120 tys. Są to przede wszystkim tzw. wrogowie władzy radzieckiej; zginęli przeważnie od strzału w głowę. Pochowani są na obszarze ok. 5 hektarów. (PAP)