W Pampelunie trzy osoby ranne w gonitwie z bykami
Trzy osoby zostały ranne w środę w czwartej w tym roku gonitwie z bykami w hiszpańskiej Pampelunie. Dwóch uczestników dostało się między rogi i zostało rzuconych na ziemię, ale choć było niebezpiecznie byki nikogo nie ubodły - poinformował szpital w Nawarze.
Środowy bieg w ramach fiesty ku czci św. Fermina tradycyjnie odbywał się średniowiecznymi uliczkami Pampeluny i trwał około dwóch minut.
Od niedzieli tysiące śmiałków bierze udział w gonitwie z bykami na 850-metrowym odcinku zakończonym areną, na której później zwierzęta giną z rąk torreadorów.
Od 1911 roku, gdy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami poniosło śmierć 15 osób. Ostatnią ofiarą śmiertelną był 27-letni Hiszpan Daniel Jimeno Romero, który 10 lipca 2009 roku został ugodzony przez byka w szyję.
Tradycja fiesty ku czci św. Fermina, jednego z patronów Nawarry, sięga XVI wieku. Uroczystości rozsławił amerykański pisarz Ernest Hemingway w swojej powieści "Słońce też wschodzi". (PAP)