Możliwości przyjmowania imigrantów w Niemczech wyczerpały się

2015-09-13, 15:29  Polska Agencja Prasowa/Jacek Lepiarz

Minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt powiedział w niedzielę, że możliwości przyjmowania uchodźców wyczerpały się. Polityk CSU zapowiedział podjęcie działań w celu powstrzymania napływu imigrantów. W sobotę przez Monachium wjechało 12 tys. osób.

"Doszliśmy do granicy wytrzymałości" - oświadczył Dobrindt, dodając, że ten sygnał "powinien dotrzeć do wszystkich". Polityk bawarskiej CSU zaznaczył, że Niemcy "będą potrzebowały dużo czasu, aby opanować zaistniałą trudną sytuację". Jego zdaniem należy obecnie podjąć "skuteczne działania, aby powstrzymać napływ uchodźców".

Dobrindt opowiedział się za przywróceniem kontroli na granicach Niemiec, ponieważ Unia Europejska w tej kwestii "kompletnie zawiodła", a ochrona zewnętrznych granic UE "nie funkcjonuje". Minister transportu podkreślił, że Niemcy angażują się znacznie bardziej w rozwiązanie problemu imigrantów niż inne kraje UE.

Ministrowie spraw wewnętrznych niemieckich krajów związkowych (landów) krytykują decyzję kanclerz Angeli Merkel o otwarciu granicy dla uchodźców z Syrii i zezwoleniu im na wjazd do Niemiec z Węgier przez Austrię bez wymaganych dotychczas procedur.

Szef MSW w Nadrenii-Palatynacie Roger Lewentz powiedział, że władze centralne powinny były wcześniej uprzedzić władze lokalne i dać im czas na przygotowanie się. "Nie jesteśmy w stanie opanować sami strumienia imigrantów" - powiedział Lewentz w rozmowie z "Welt am Sonntag". Ministrowie spraw wewnętrznych landów ostrzegają ponadto, że wśród nierejestrowanych uciekinierów mogą się znajdować terroryści.

Węzłem komunikacyjnym, do którego przyjeżdżają pociągi z uchodźcami, jest Monachium. Tylko w sobotę do stolicy Bawarii dotarło 12,2 tys. imigrantów. Część z nich spędziła noc na dworcu ze względu na brak wolnych miejsc noclegowych. W niedzielę rano do Monachium przyjechało kolejnych 750 uchodźców. Burmistrz Monachium Dieter Reiter apelował w sobotę do władz w Berlinie o pomoc.

Do akcji pomocy imigrantom włączyła się Bundeswehra. W koszarach i innych obiektach wojskowych wygospodarowano 20 tys. miejsc dla uciekinierów.

Merkel podjęła ponad tydzień temu decyzję o czasowym otwarciu granicy dla uchodźców z Syrii, którzy - protestując przeciwko szykanom władz węgierskich - wyruszyli na piechotę z Budapesztu w kierunku granicy austriackiej. Deklaracja niemieckiej kanclerz, że zostaną wpuszczeni do Niemiec bez zwykłych biurokratycznych procedur spowodowała, że liczba przyjeżdżających gwałtownie wzrosła.

Podczas ubiegłego weekendu do Niemiec wjechało blisko 30 tys. azylantów. Szef MSZ Frank-Walter Steinmeier powiedział, że w ten weekend spodziewa się 40 tys. uciekinierów.

Merkel broni swojej decyzji, uważając, że podjęła ją w sytuacji kryzysowej z pobudek humanitarnych. Jej bawarski koalicjant CSU jest natomiast zdania, że deklaracja była błędem, który wywołał falę przyjazdów.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Migranci próbowali dostać się tunelu pod kanałem La Manche

2015-10-03, 10:19

Poroszenko deklaruje "ostrożny optymizm" ws. Donbasu

2015-10-02, 21:11

Kidawa-Błońska: niewykluczone, że Sejm zajmie się wetem w tej kadencji

2015-10-02, 18:04

Prezydent zawetował ustawę o uzgodnieniu płci

2015-10-02, 17:09

MSZ: Polska przeznaczy 8 mln zł na unijny program pomocy uchodźcom

2015-10-02, 15:12

Rosja informuje o kolejnych 18 nalotach w Syrii

2015-10-02, 13:28

Hakerzy wykradli dane 15 mln klientów T-Mobile

2015-10-02, 13:03

KRRiT do nadawców telewizyjnych: zorganizujcie wspólną debatę przedwyborczą

2015-10-02, 12:52

Rosja zakłada, że jej operacja w Syrii potrwa 3-4 miesiące

2015-10-02, 10:44

Kopacz: jeśli PO będzie rządzić, do końca roku płaca minimalna 12 zł/h

2015-10-02, 10:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę