Kopacz: zlikwidujemy składki na ZUS i NFZ, wprowadzimy jednolity podatek PIT

2015-09-12, 18:15  Polska Agencja Prasowa
Premier Ewa Kopacz, otwierająca Konwencję Programową Platformy Obywatelskiej w Poznaniu. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Premier Ewa Kopacz, otwierająca Konwencję Programową Platformy Obywatelskiej w Poznaniu. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Likwidację składek na ZUS i NFZ oraz tzw. umów śmieciowych; wprowadzenie jednolitej 10 proc. stawki podatku PIT i minimalnej płacy godzinowej nie mniejszej niż 12 zł zapowiedziała na konwencji programowej PO w Poznaniu premier Ewa Kopacz.

Premier w swoim wystąpieniu odniosła się też do sprawy uchodźców. Jak oświadczyła, w tej kwestii nie ulegnie szantażowi PiS, a - jak oceniła - żadnego szantażu Brukseli nie ma. Podziękowała też Kościołowi za zajęcie stanowiska w sprawie uchodźców. Kopacz zadeklarowała, że o sprawie kryzysu imigracyjnego Polska będzie aktywnie dyskutować w Europie.

Szefowa PO poinformowała, że jej formacja proponuje dziś nowy program - "Polska przyszłości" - łączący wolną gospodarkę i społeczną wrażliwość. "Postanowiliśmy, że zaproponujemy Polakom jednolitą stawkę podatku PIT. Dużo niższą niż w tej chwili, bo na poziomie 10 proc. Zaproponujemy tę jednolitą stawkę, która będzie jednocześnie podatkiem: powszechnym, sprawiedliwym i prostym" - oświadczyła.

"Zlikwidujemy składkę ZUS i składkę na NFZ. Jednocześnie, równolegle, albo przede wszystkim uporządkujemy rynek pracy. Wprowadzimy jednorodny kontrakt, który dzisiaj zastąpi wszystkie formy zatrudnienia. Umowy cywilnoprawne, te trwające ponad miesiąc, jak również te formy zatrudnienia, które są dziś regulowane w kodeksie pracy, zastąpimy jednym kontraktem" - zapowiedziała Kopacz.

Premier chce też zmienić płacę minimalną. "Wprowadzimy minimalną stawkę godzinową, nie mniejszą niż 12 zł. Dzięki temu obejmiemy większą grupę Polaków stabilnym i przejrzystym zatrudnieniem. W dużym stopniu zlikwidujemy szarą strefę, ale również zlikwidujemy umowy śmieciowe" - mówiła.

Kopacz zapowiedziała likwidację obowiązku finansowania przez pracodawców etatów związkowych. Sala powitała tę deklarację oklaskami i okrzykami. "Zrobimy to dlatego, że wiemy, że bycie działaczem związkowym to działalność dla ludzi pracy a nie droga do załatwienia sobie luksusowego życia" - powiedziała.

Premier chce też wprowadzenia bonu refundacyjnego na leki, który ma objąć ponad 3 mln osób. "Bon refundacyjny dla tych, którzy dzisiaj są obciążeni zbyt wielkimi dopłatami do leków, to jest ulga dla ludzi chorych - zarówno młodych, jak i tych starszych. Bon refundacyjny będzie dla ponad 3 mln Polaków" - powiedziała.

Kopacz relacjonowała, że kilka miesięcy temu, przygotowując propozycję programu, poprosiła do siebie "dwóch największych liberałów i sknerusów" - Janusza Lewandowskiego i Mateusza Szczurka. "Powiedziałam, że Polacy muszą zarabiać więcej. ( ) Mówię do nich: czy wy tego nie czujecie? Czy wy tego nie rozumiecie, że dzisiaj polski pracownik ma już swoją markę. Jest inteligentny, skuteczny pracowity, ale jednego jestem pewna. Nie może być biedny" - mówiła.

"Przynieśli bardzo konkretne rozwiązanie. Prawdziwy projekt, a nie pierścionek z tombaku tak jak w PiS. Prawdziwy projekt wielkiej zmiany filozofii podatkowej w Polce" - oceniła szefowa rządu.

Janusz Lewandowski przekonywał, że trzeba działać tak, by nie uszkodzić systemu bankowego, nie by bronić właścicieli i akcjonariuszy, ale by oszczędności Polaków były bezpieczne. Jak mówił, Polacy muszą więcej oszczędzać długoterminowo, by była większa stopa inwestycji i by uwolnić się od ryzyka odpływu kapitału zagranicznego w sytuacjach kryzysowych.

Według niego jeśli się patrzy trzeźwo, to trudno dziś w Polsce zobaczyć ruiny, a jeszcze trudniej wypatrzyć w tych ruinach głodujące dzieci.

Oprócz kwestii gospodarczych Ewa Kopacz poruszyła w swoim wystąpieniu sprawę uchodźców. "W sprawach emigrantów należy rozmawiać. Nikt nam niczego nie dyktuje, nikt nas nie szantażuje. My do tego trudnego tematu w Europie siadamy do stołu, bo jesteśmy do tego przygotowani. Nie mamy kompleksów, nie jesteśmy kłótliwi i mamy swoją wiarygodność europejską" - powiedziała premier.

W poniedziałek na nadzwyczajnym spotkaniu ministrowie spraw wewnętrznych państw UE zajmą się propozycjami Komisji Europejskiej w sprawie rozdzielenia 160 tys. uchodźców docierających do Włoch, Grecji i na Węgry. KE proponuje obowiązkowe kwoty podziału, wyliczone dla poszczególnych państw unijnych; do Polski miałoby trafić ok. 12 tys. uchodźców.

"Mogę wam zadeklarować: nie ulegnę szantażowi, ale nie temu z Brukseli, bo jego nie ma. Nie ulegnę w tej sprawie szantażowi PiS" - oświadczyła premier.

Szefowa rządu podkreślała, że w sprawie uchodźców jest wdzięczna Kościołowi za zajęcie stanowiska. "Chcę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: w PO nie ma pomysłu na Polskę bez Kościoła, bez chrześcijaństwa, ale my w PO wierzymy w przyjazny rozdział Kościoła od państwa. Oba te słowa są bardzo kluczowe: zarówno słowo +przyjazny+, jak i +rozdział+. Rolą PO jest stać na straży tego, by polskie prawo, polskie instytucje życia publicznego były neutralne światopoglądowo" - powiedziała Ewa Kopacz.

Premier zwróciła się w trakcie konwencji do wszystkich Polaków o głos na Platformę Obywatelską. "Proszę was o głos na ludzi, których będziecie spotykać na ulicy, z którymi niekiedy sąsiadujecie, którzy nie muszą niczego udawać. Proszę was o to, byście zagłosowali na formację, która nie musi chować swojego lidera - ja tu jestem z wami" - powiedziała.

"Chcę wam zadeklarować lepszą, bezpieczną przyszłość. Ja, Ewa Kopacz, chcę być gwarantem tej dobrej zmiany i bezpiecznej przyszłości. Dzisiaj to obiecuję, ale jestem tego pewna: dotrzymam słowa" - dodała Kopacz.(PAP)

wybory, PO

Kraj i świat

W poniedziałek prezydent z małżonką udają się z wizytą do Wielkiej Brytanii

2015-09-13, 10:38

Polscy biskupi będą pisać o wychowaniu na twitterze

2015-09-13, 10:37
Król Arabii Saudyjskiej zapowiedział zbadanie przyczyn katastrofy w Mekce

Król Arabii Saudyjskiej zapowiedział zbadanie przyczyn katastrofy w Mekce

2015-09-13, 10:35

Manifestacje poparcia dla uchodźców w europejskich miastach

2015-09-13, 10:33
Australijczycy dokonali pierwszego nalotu na pozycje dżihadystów

Australijczycy dokonali pierwszego nalotu na pozycje dżihadystów

2015-09-13, 10:31

Zakończony decydujący etap na drodze do kanonizacji ks. Popiełuszki

2015-09-13, 10:30

Protesty zwolenników i przeciwników przyjęcia uchodźców w Polsce

2015-09-13, 10:27
Szydło zapowiada: 15 proc. stawka CIT, minimalna stawka godzinowa

Szydło zapowiada: 15 proc. stawka CIT, minimalna stawka godzinowa

2015-09-12, 18:19
Protesty zwolenników i przeciwników przyjęcia uchodźców w Polsce

Protesty zwolenników i przeciwników przyjęcia uchodźców w Polsce

2015-09-12, 18:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę