Zdaniem Grzegorza Schetyny, prezydent powinien zwołać RBN ws. uchodźców

2015-09-11, 09:38  Polska Agencja Prasowa

Szef MSZ Grzegorz Schetyna liczy, że prezydent Andrzej Duda zwoła posiedzenie Radę Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie uchodźców. Nieobecność liderów opozycji Jarosława Kaczyńskiego i Leszka Millera na środowym spotkaniu w KPRM nazwał "złym przykład dla polskiej polityki".

"Jeżeli mógłbym na coś liczyć, to na zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przez prezydenta w sprawie liczb, kwot, przyszłości, problemu uchodźców w Europie i w Polsce. To jest klasyczny, bardzo typowy temat do debaty między prezydentem, a szefami partii" - powiedział Schetyna w piątek w radiowej Trójce. Podkreślił, że takie spotkanie jest potrzebne.

Schetyna był też pytany o nieobecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa SLD Leszka Millera w środę na spotkaniu w kancelarii premiera, poświęconym stanowisku Polski ws. kryzysu imigracyjnego w Europie.

"W sprawach strategicznych musimy mówić jednym głosem, a sprawa uchodźcza dzisiaj jest czymś takim. Na karb kampanii wyborczej przerzucam to, że szefowie największych partii opozycyjnych - Jarosław Kaczyński i Leszek Miller - nie pojawili się na tym spotkaniu. To jest zły przykład dla polskiej polityki, trudno mi sobie wyobrazić, żeby w innym kraju europejskim, gdyby doszło do takiej sytuacji i było zaproszenie szefów partii opozycyjnych ze strony premiera, żeby oni odmówili udziału w rozmowie" - powiedział szef MSZ.

Schetyna poinformował też, że to Komisja Europejska bierze na siebie wszystkie koszty rozmieszczania uchodźców. Jak dodał, konieczna jest też ochrona południowych granic UE, tak aby nie dochodziło do niekontrolowanego napływu uchodźców.

Polski rząd w początkowej fazie kryzysu imigracyjnego zadeklarował przyjęcie 2 tysięcy osób. "W tej chwili mamy do czynienia z dużo poważniejszą sytuacją, prawdziwą katastrofą humanitarną, dlatego też rozważamy bardzo poważnie zwiększenie naszego zaangażowania" - mówiła w środę premier Ewa Kopacz.

W czwartek premier w wystąpieniu w Krynicy podkreśliła, że problem uchodźców to "test na przyzwoitość" i że tej kwestii Europa nie rozwiąże w ciągu tygodni czy miesięcy. Kopacz powtórzyła wcześniejszą ocenę, że Polski nie stać obecnie na przyjmowanie imigrantów ekonomicznych.

Komisja Europejska przedstawiła w środę pakiet propozycji działań, które mają pomóc złagodzić kryzys imigracyjny w UE. Obejmują one rozdzielenie między państwa Unii 160 tysięcy uchodźców według ustalonych kwot. Do Polski miałoby trafić w sumie blisko 12 tysięcy osób. Polska od początku sprzeciwia się automatycznym kwotom uchodźców, którzy mieliby być przyjmowani przez kraje członkowskie. (PAP)

Kraj i świat

Islamiści dokonali egzekucji 56 jeńców syryjskich w bazie Abu al-Duhur

2015-09-19, 14:40

Węgry wzywają rezerwistów i kończą budowę ogrodzenia z Chorwacją

2015-09-19, 11:25

Papież Franciszek wyruszył w podróż na Kubę i do USA

2015-09-19, 11:24

Prezydent o działalności biura ds. kontaktu z Polakami za granicą

2015-09-19, 11:23

W niedzielę uroczystości 350. rocznicy śmierci Stefana Czarnieckiego

2015-09-19, 11:20

W poniedziałek TK zbada konstytucyjność karania za "lekceważenie narodu"

2015-09-19, 11:19

Weszły w życie przepisy ograniczające immunitety ws. wykroczeń drogowych

2015-09-19, 11:15

Światowy Dzień Dawcy Szpiku; Polacy w czołówce potencjalnych dawców

2015-09-19, 11:14

Atak talibów na bazę lotniczą w Peszawarze, 32 ofiary

2015-09-18, 22:02

Siemoniak laureatem Czesko-Słowackiej Nagrody Transatlantyckiej

2015-09-18, 22:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę