PE poparł propozycję KE ws. rozdzielenia uchodźców pomiędzy kraje UE
Parlament Europejski poparł w piątek, w niewiążącej prawnie rezolucji, propozycje KE w sprawie rozdzielenia między państwa Unii 160 tysięcy uchodźców według ustalonych kwot, a także przyjęcia w UE stałego mechanizmu relokacji.
Za przyjęciem tekstu głosowało 432 europosłów, przeciwnych było 143, a 57 wstrzymało się od głosu. O pakiecie propozycji Komisji w poniedziałek będą rozmawiać unijni ministrowie spraw wewnętrznych i to oni w pierwszej kolejności zadecydują o ewentualnym przyjęciu ustalonych kwot.
"(PE) z zadowoleniem przyjmuje inicjatywy Komisji w zakresie relokacji i przesiedlania, w tym nową inicjatywę dotyczącą sytuacji nadzwyczajnych, obejmującą Grecję, Włochy i Węgry, a polegającą na relokacji zwiększonej liczby osób ubiegających się o azyl, które potrzebują ochrony międzynarodowej" - czytamy w rezolucji. Ponadto europarlament "popiera zapowiedziane przez Komisję stworzenie (...) stałego mechanizmu relokacji, który byłby uruchamiany w sytuacjach nadzwyczajnych i uwzględniałby liczbę uchodźców przebywających w danym państwie członkowskim".
Parlament zadeklarował, że jest przygotowany do zajęcia się sprawą nowego systemu relokacji w ramach przyspieszonej procedury. Wyraził zamiar "poparcia wszelkich innych działań zaproponowanych równolegle przez Komisję, aby dopilnować, by państwa członkowskie nie opóźniały stałego systemu relokacji". Europosłowie przypomnieli Radzie, w której reprezentowane są państwa członkowskie, że "stanowczo" opowiadają się za wiążącym mechanizmem relokacji, który w jak największym stopniu powinien uwzględniać preferencje uchodźców.
"(PE) z żalem zauważa, że przywódcy niektórych państw członkowskich oraz partie skrajnie prawicowe wykorzystują obecną sytuację do podsycania nastrojów antymigracyjnych, a winą za kryzys obarczają UE" - podkreślono.
Eurodeputowani wezwali Komisję do zmiany obowiązującego rozporządzenia dublińskiego, które przewiduje, że uchodźca szukający azylu powinien pozostać w pierwszym kraju UE, do którego przybędzie. Zamiast tego PE chce wiążącego systemu rozmieszczania osób ubiegających się o azyl w 28 państwach członkowskich, na podstawie sprawiedliwego, obowiązkowego klucza przydziału.
W rezolucji znalazł się też apel do Komisji oraz wysokiej przedstawiciel UE do spraw zagranicznych Federiki Mogherini o zwołanie międzynarodowej konferencji poświęconej kryzysowi związanemu z uchodźcami, w której wzięłyby udział m.in. UE, państwa unijne, agencje powiązane z ONZ, USA, właściwe międzynarodowe organizacje pozarządowe i kraje arabskie, w celu opracowania globalnej strategii humanitarnej.
Przedstawione w środę przez KE propozycje działań mają pomóc złagodzić kryzys imigracyjny w UE. Obejmują one rozdzielenie między państwa Unii 160 tysięcy uchodźców według ustalonych kwot. Do Polski miałoby trafić w sumie blisko 12 tysięcy osób. Polskim politykom nie podoba się głównie zaproponowany stały mechanizm relokacji, uważają oni bowiem, że mogłoby to doprowadzić do napływu do kraju dużo większej liczby osób, niż obecnie zakłada KE.
Ze Strasburga Krzysztof Strzępka (PAP)