Wojsko: poszukiwania "złotego pociągu" wymagają przygotowania terenu

2015-09-07, 18:15  Polska Agencja Prasowa

Ewentualne dalsze poszukiwania ukrytego pociągu wymagają oczyszczenia terenu – powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski. W ubiegły piątek wojsko przeprowadziło na miejscu wstępny rekonesans.

Rzecznik poinformował, że DGRSZ przekazało w poniedziałek wojewodzie dolnośląskiemu informację o wynikach rekonesansu przeprowadzonego w okolicach Wałbrzycha, w miejscu przypuszczalnego ukrycia pociągu z II wojny światowej.

„Dokument przesłany wojewodzie zawiera rekomendacje działań, jakie powinny zostać podjęte w najbliższym czasie. Według wojskowych specjalistów zachodzi potrzeba oczyszczenia terenu, aby we wskazanym miejscu można było prowadzić dalsze, już specjalistyczne badania, z użyciem urządzeń penetrujących grunt” – dodał Goławski.

Jak powiedział, chodzi m.in. o usunięcie drzew na terenie domniemanego ukrycia pociągu i sprawdzenie, czy teren nie kryje zagrożeń. „Dowództwo Generalne oczekuje obecnie stanowiska władz regionu” – podkreślił.

Wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz powiedział PAP, że przekaże właścicielom terenu, czyli samorządowi Wałbrzycha oraz kierownictwu PKP, wnioski i sugestie wynikające z rekonesansu wojskowego.

"Tak jak sugeruje strona wojskowa, podjęcie działań, które sprawdzą czy na tym terenie nie ma niebezpiecznych pozostałości, np. min, niewypałów, wymaga zawarcia umowy z wojskiem. Chodzi o kwestie zakwaterowania, wyżywienia i zabezpieczenia medycznego całej akcji. Poproszę też stronę wojskową o przygotowanie szczegółów takiej umowy" - dodał wojewoda.

Smolarz nie wykluczył, że znajdą się na to pieniądze z rezerwy wojewody lub "w porozumieniu z samorządem Wałbrzycha i PKP".

"Będziemy negocjować i starać się porozumieć jak najszybciej, by w ciągu dwóch tygodni wojsko mogło zacząć sprawdzać teren. Uprzątnięcie terenu nie będzie problemem, ponieważ chodzi nie o drzewa rosnące, ale o ścięte już gałęzie, krzewy i drewno" - zaznaczył wojewoda.

Wstępnego rozpoznania terenu w okolicach Wałbrzycha w związku z poszukiwaniami „złotego pociągu" dokonali w ubiegły piątek specjaliści wojsk chemicznych i inżynieryjnych.

Wojewoda dolnośląski zapowiadał wtedy, że ustalenie dalszych działań, np. w sprawie wykorzystania jednostek wojskowych, może potrwać kilkanaście dni. Zgodnie z przepisami przygotowaniem terenu do dalszych poszukiwań może się zająć – na zlecenie lokalnych władz – wojsko (odpłatnie) lub podmioty cywilne.

Według mediów w okolicach Wałbrzycha miałby się znajdować historyczny pociąg z okresu II wojny światowej. Pojawiły się spekulacje, że może chodzić o ukryty w ziemi pociąg ze złotem i innymi cennymi rzeczami, którym pod koniec wojny wywieziono z Wrocławia kosztowności, m.in. dzieła sztuki. Nigdy nie odnaleziono zawartości ani samego pociągu.

Generalny konserwator zabytków, wiceminister kultury Piotr Żuchowski mówił niedawno, że jest "na ponad 99 procent" przekonany, że tzw. złoty pociąg istnieje. Zaznaczył zarazem, że "dowodem jednoznacznym może być jedynie dotarcie do tego pociągu".

Wobec zainteresowania poszukiwaniami "złotego pociągu" w ubiegłym tygodniu wojewoda zwołał zespół zarządzania kryzysowego. Władze nie ujawniły dokładnej lokalizacji miejsca, w którym dokonywano wstępnego rekonesansu; teren nadzorowały Służba Ochrony Kolei i Straż Leśna.

Z sensacji, jaką wzbudził domniemany ukryty skład korzysta wałbrzyski samorząd, który uruchomił projekt „#wAubrzych – Explore Wałbrzych”, mający promować miasto m.in. przez weekendowe pobyty połączone ze zwiedzaniem miejsc, z którymi wiążą się tajemnicze wydarzenia II wojny światowej.(PAP)

Kraj i świat

Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

Ponad tysiąc pożarów traw w sobotę w całym kraju. Dwie osoby ranne

2025-03-09, 14:10
Wszystkie loty w Hamburgu odwołane Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny

Wszystkie loty w Hamburgu odwołane! „Strajk jest konieczny i musi być odczuwalny"

2025-03-09, 13:08
LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

LOT odwołuje loty do Berlina, Monachium i Frankfurtu. Przez strajk w Niemczech

2025-03-09, 12:14
Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

Magdalena Biejat: Jestem kandydatką, dla której prawa kobiet to priorytet

2025-03-08, 17:39
Sąd Rejonowy w Warszawie: Dwa miesiące aresztu dla Dariusza Mateckiego

Sąd Rejonowy w Warszawie: Dwa miesiące aresztu dla Dariusza Mateckiego

2025-03-08, 16:15
Poseł Dariusz Matecki z sześcioma zarzutami. Prokuratura chce aresztu

Poseł Dariusz Matecki z sześcioma zarzutami. Prokuratura chce aresztu

2025-03-07, 19:16
Donald Trump: Rozważam wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji na wielką skalę

Donald Trump: Rozważam wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji na wielką skalę

2025-03-07, 15:41
Premier zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce

Premier zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce

2025-03-07, 14:35
Maja i Nikodem - tak Polacy najczęściej nazywają dzieci. Wracają imiona staropolskie

Maja i Nikodem - tak Polacy najczęściej nazywają dzieci. Wracają imiona staropolskie

2025-03-07, 14:00
Prawie 5 tys. przypadków krztuśca i 52 tys. zakażeń wirusem RSV w lutym w Polsce

Prawie 5 tys. przypadków krztuśca i 52 tys. zakażeń wirusem RSV w lutym w Polsce

2025-03-07, 11:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę