Zdaniem eksperta, Senat podjął dobrą decyzję w sprawie frankowiczów

2015-09-04, 18:26  Polska Agencja Prasowa

Senatorowie słusznie przywrócili podział koszów przewalutowania pół na pół w ustawie o frankowiczach - powiedział PAP Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Dodał, że kredytobiorcy powinni przemyśleć, czy opłaca im się przewalutować kredyt.

"To jest dobre rozwiązanie, bo wersja sejmowa stanowiła zagrożenie dla stabilności systemu finansowego w Polsce. Koszty takiej ustawy dla sektora bankowego szacowano na ponad 20 mld zł, co mogłoby nawet oznaczać upadłość kilku banków, a na pewno podniesienie opłat za usługi bankowe. Poza tym przyjęcie takiego rozwiązania uderzałoby w wiarygodność Polski jako miejsca lokowania kapitałów, bo pamiętajmy, że większość sektora bankowego to jest jednak sektor zagraniczny" - mówił Wyżnikiewicz. Jak ocenił, nie można byłoby też wykluczyć pozwów sądowych o odszkodowania, jakich od polskiego rządu mogliby domagać się właściciele banków.

"Tutaj jest cały łańcuch niekorzystnych efektów tego typu rozwiązania, bo duże banki w Polsce są największym sektorem na Giełdzie Papierów Wartościowych, więc ich straty przełożyłyby się na straty akcjonariuszy, funduszy emerytalnych, które tam lokowały pieniądze, czy wreszcie przyszłych emerytów" - podkreślił.

Ekspert dodał jednak, że choć wersja senacka jest lepsza od sejmowej, to on sam nie zalicza się do entuzjastów ustawy o frankowiczach.

"Okazuje się, że posiadacze kredytów we frankach dobrze spłacają te kredyty i są w lepszej sytuacji w porównaniu do osób, które w podobnym okresie zaciągały kredyty w złotych. Poza tym też znając nowoczesną historię kursów walutowych nie można wykluczyć scenariusza, że frank, który teraz jest silny, będzie za 5-10 lat znacznie słabszy. Wtedy przewalutowanie na złote obróciłoby się przeciwko frankowiczom" - powiedział. Dlatego jego zdaniem osoby spłacające takie kredyty powinny dobrze przemyśleć, czy opłaca im się skorzystać z możliwości przewalutowania, jaką daje ustawa.

"Generalnie uważa się, że lepiej spłacać długi w walucie, w której się zarabia. Ale ci, którzy zaciągali kredyty we frankach, to raczej ludzie zamożni, o ustabilizowanej sytuacji finansowej, którzy mogą zdecydować się podjąć ryzyko kursowe, by w sumie mieć tańszy kredyt. W ciągu ostatniego roku ryzyko kursowe ziściło się w czarnym scenariuszu, ale dziś nie można wykluczyć, że kurs franka wróci jeszcze do poziomu, jaki miał, gdy kredyty te były zaciągane. Tu jest tak dużo znaków zapytania, że nie wiadomo, jakie będzie najlepsze rozwiązanie" - dodał.

Poprawkę, że koszty przewalutowania kredytów frankowych w połowie będą płacić banki, a w połowie kredytobiorcy - Senat przyjął w piątek. Oznacza to powrót do pierwotnej wersji z projektu ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych, złożonego przez klub PO. Wersja przyjęta przez Sejm 5 sierpnia przewidywała, że 90 proc. tych kosztów miały płacić banki, a tylko 10 proc. frankowicze. Ustawa ma pomóc w rozwiązaniu problemu posiadaczy hipotecznych kredytów walutowych (głównie frankowych), którzy znaleźli się w trudnej sytuacji zwłaszcza po wzroście kursu franka w styczniu br. (PAP)

Kraj i świat

Fala upałów przetacza się przez Europę

2015-07-02, 08:13

Obama apeluje do Kongresu o zniesienie embarga wobec Kuby

2015-07-01, 19:10

Hollande chce zawarcia porozumienia z Grecją przed referendum

2015-07-01, 19:09

Holenderski projekt raportu ws. katastrofy Boeinga 777 na Ukrainie

2015-07-01, 18:54

Cipras nawołuje do głosowania w referendum na "nie"

2015-07-01, 18:53

PiS chce, by prezydent rozszerzył referendum; Komorowski odsyła do inicjatywy poselskiej

2015-07-01, 18:51

Merkel wyklucza rozmowy o pomocy dla Grecji przed referendum

2015-07-01, 18:49

Kopacz: zmiany w podatkach w programie wyborczym PO

2015-07-01, 16:45

Kopacz: nie będzie zgody PO na rozszerzanie referendum o kolejne pytania

2015-07-01, 16:29

KE zwiększa o 15 mln euro pomoc humanitarną dla wschodniej Ukrainy

2015-07-01, 16:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę