Palikot złoży mandal poselski, zastąpi go lider Wolnych Konopi

2015-09-03, 18:42  Polska Agencja Prasowa

Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot zapowiedział w czwartek, że 10 lub 11 września złoży mandat poselski. Zastąpić go ma lider Wolnych Konopi Andrzej Dołecki, który zapowiedział, że jako poseł będzie zabiegał m.in. o uregulowanie kwestii dostępu do medycznej marihuany.

"10 lub 11 września złożę mandat. Sejm ma siedem dni na zaprzysiężenie następnego posła, więc w przyszłym tygodniu ja nie będę posłem, a w następnym Andrzej będzie posłem" - powiedział Palikot.

Dołecki przypomniał, że od dziesięciu lat lobbuje na rzecz legalizacji marihuany i zapowiedział, że jako poseł będzie dalej "robił swoje, tylko wyposażony w nowe możliwości".

Poinformował, że będzie składał interpelacje m.in. w sprawie jego rodziców, którzy w czerwcu zostali zatrzymani za przywóz do Polski oleju konopnego. Postawiono im zarzut przemytu dużej ilości środków odurzających. Wyszli na wolność kilka dni temu za poręczeniem majątkowym w wysokości 50 tys. zł

"Wyszli, bo umarła osoba, dla której przywieźli litr oleju konopnego, z powodu czego zostali zatrzymani i aresztowani na 2,5 miesiąca. Babcia Andrzeja (...) musiała umrzeć, żeby prokuratura się zlitowała i wypuściła ich na wolność" - powiedział Palikot.

Jak dodał, Dołecki, żeby uzbierać potrzebną kwotę, zaciągnął pożyczkę. "Chcemy zebrać pieniądze, żeby można było zwrócić tę pożyczkę (...) Ja sam wpłacę 1000 zł i apeluję też do innych posłów Twojego Ruchu i liderów Zjednoczonej Lewicy, żebyśmy dokonali podobnych wpłat" - powiedział.

Palikot poinformował, że numer konta, na które będzie można wpłacać pieniądze, będzie rozpowszechniany w internecie.

W briefingu zwołanym przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości uczestniczyli też rodzice prezesa Wolnych Konopi - Ewa i Dariusz Dołeccy.

"Nie zrobiliśmy nikomu krzywdy, chcieliśmy jedynie pomóc, a zostaliśmy za to okrutnie ukarani (...) Coś takiego nie powinno się stać; zostaliśmy nazwani zbrodniarzami; usłyszałam to od prokuratora" - mówiła Dołecka.

Ojciec Dołeckiego mówił z kolei, że w związku z tym, że czyn, który im zarzucono, jest zagrożony karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, w areszcie przebywał z osobami oskarżonymi o najcięższe przestępstwa, takie jak napaść ze skutkiem śmiertelnym. "Nie można opisać, jak się czułem. To wielki stres, wielka krzywda" - powiedział.

Podkreślił, że w sprawie sąd pozbawił wolności jego żonę, która jest niewinna, a jedynie mu towarzyszyła. "Jechałem po olej dla chorej matki, moja żona nie była tego do końca świadoma, co zresztą później w trakcie zeznań potwierdziła (...) Zmarła mi matka, ta próba, jaką podjąłem, nie przyniosła pożądanego efektu, jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało" - powiedział.(PAP)

Kraj i świat

15 osób zmarło na MERS w ciągu ostatniego tygodnia w Arabii Saudyjskiej

2015-08-27, 17:29

Policja zlikwidowała na przedmieściach Paryża obóz Romów

2015-08-27, 17:27

PKW po testach systemu informatycznego - działa poprawnie

2015-08-27, 16:44

Szef NATO otworzył wojskowy ośrodek szkoleniowy pod Tbilisi

2015-08-27, 16:43

Odkryty samolot z II wojny światowej to Pe-2; wykopaliska będą kontynuowane

2015-08-27, 16:42

W komisji senackiej spory o ustawę o frankowiczach

2015-08-27, 16:41

Zdaniem Beaty Szydło, obowiązkiem rządu jest stać po stronie polskich kredytobiorców

2015-08-27, 15:47

Polacy największą grupą obcokrajowców w Wielkiej Brytanii

2015-08-27, 15:46

Poroszenko apeluje o natychmiastowy rozejm w Donbasie

2015-08-27, 15:45

Rozpoczęło się posiedzenie połączonych senackich komisji ws. referendum

2015-08-27, 15:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę