Zdaniem Grzegorza Schetyny: sprawa uchodźców jest kwestią nowej rozmowy

2015-08-31, 19:36  Polska Agencja Prasowa

To jest kwestia nowej rozmowy – powiedział szef MSZ Grzegorz Schetyna, odpowiadając w poniedziałek w Gdańsku na pytanie, czy Polska jest gotowa do weryfikacji swojej polityki w sprawie uchodźców. „Polska jest gotowa do rozmowy (…) także o tych sprawach najtrudniejszych” – dodał.

Minister Spraw Zagranicznych spotkał się w poniedziałek w Gdańsku z dziennikarzami podczas krótkiego briefingu w związku z wyjazdowym posiedzeniem Rady Ministrów.

„Europa powinna być solidarna we wszystkich swoich wymiarach i problemach; to nie tylko kwestia migrantów czy NATO czy bezpieczeństwa; to jest debata odnośnie przyszłości, tego wszystkiego, co jest Europą i co jest naszym atutem, czyli bycie w rodzinie europejskich krajów i możliwość podejmowania wspólnych decyzji, bycia beneficjentem tego, co dobre a także podejmowania decyzji wtedy, kiedy jest sytuacja trudna” – mówił szef MSZ.

Odnosząc się do sprawy polityki wobec uchodźców ocenił, że „to jest kwestia do rozmowy”. Jest przekonany, że „Polska jest do tego gotowa i jest dużym krajem ze swoją oceną wszystkich zdarzeń”. „Jesteśmy gotowi do rozmowy także o tych sprawach najtrudniejszych” - zadeklarował.

Podkreślił, że Polska „bardzo wyraźnie odpowiedziała na to pierwsze oczekiwanie i na tę trudną sytuację kilka miesięcy temu”.

Podał, że w piątek i w sobotę w Luksemburgu na temat uchodźców rozmawiać będą ministrowie spraw zagranicznych, a 14 września jest spotkanie ministrów sprawiedliwości i ministrów spraw wewnętrznych UE.

„To są tematy dziś bardzo, bardzo ważne i o tym trzeba spokojnie, z dystansem ale potrafić rozmawiać” - stwierdził. Dodał, że podczas spotkania formatu weimarskiego premierów (Polska, Niemcy, Francja), premier Ewa Kopacz „będzie opisywać naszą ocenę sytuacji”.

Ocenił, że „wszystko jest przed nami, na pewno jest to ważna rzecz, dziś dotyka głównie państwa Europy południowej i zachodniej ale to jest rzeczywisty problem”.

Na początku lipca na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE w Luksemburgu państwa unijne zadeklarowały w sumie przesiedlenie ponad 20 tysięcy osób z obozów dla uchodźców, znajdujących się poza UE. Polska zadeklarowała przyjęcie 2 tysięcy osób w ramach unijnych planów przesiedlania i relokacji uchodźców. Według pierwotnej propozycji Brukseli do Polski miałoby trafić 2659 imigrantów, przejętych od Włoch i Grecji oraz 962 uchodźców z obozów spoza UE.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w poniedziałek podczas dorocznej konferencji prasowej z akredytowanymi w Berlinie dziennikarzami, że będzie kontynuowała rozmowy z przedstawicielami polskich władz o "uczciwym rozdziale" uchodźców w Europie. "Będziemy musieli prowadzić z Polakami dalsze rozmowy, nie tylko z prezydentem, lecz także z polską premier, jak wypracować uczciwy podział obciążeń" - powiedziała Merkel.

O pilne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia ministrów spraw wewnętrznych krajów UE w Brukseli zaapelowali ministrowie spraw wewnętrznych Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Kraje UE zmagają się z falą imigrantów, która wywołała w Europie najostrzejszy kryzys migracyjny od II wojny światowej. Uciekinierzy - głównie z Afryki i Bliskiego Wchodu - napływają przez Morze Śródziemne, a ostatnio także przez Bałkany Zachodnie.

Według najnowszych danych, ogłoszonych w piątek przez Urząd Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR), ponad 300 tysięcy imigrantów i uchodźców przedostało się przez Morze Śródziemne od początku roku. Około 200 tys. dotarło do Grecji, a ok. 110 tys. do Włoch; ponad 2,5 tys. ludzi zginęło na morzu, próbując dotrzeć do Europy. (PAP)

Kraj i świat

Kopacz: Polacy i Ukraińcy zapłacili straszliwą cenę za totalitaryzm

Kopacz: Polacy i Ukraińcy zapłacili straszliwą cenę za totalitaryzm

2015-09-17, 19:05

Tusk zwołał szczyt UE w sprawie uchodźców na 23 września

2015-09-17, 15:25

PE poparł propozycję podziału 120 tys. uchodźców między kraje UE

2015-09-17, 15:24

PiS przygotowało projekt ustawy zmieniającej kompetencje IPN

2015-09-17, 13:04

Odwołano ostrzeżenie przed tsunami w Chile

2015-09-17, 13:03

Kopacz jedzie na Ukrainę, weźmie udział w uroczystości na cmentarzu w Bykowni

2015-09-17, 13:00

Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia w aferze podsłuchowej

2015-09-17, 12:59

Kopacz z wiceprezydentem Brazylii m.in. o współpracy gospodarczej

2015-09-17, 12:57

Migranci zmieniają trasę, zamiast na Węgry kierują się na Chorwację

2015-09-17, 12:55

76. rocznica sowieckiej napaści na Polskę

2015-09-17, 12:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę