Prokuratura: 5 wniosków o areszt ws. wyłudzeń z PFRON-u

2015-08-25, 18:33  Polska Agencja Prasowa

Krakowska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie pięciu osób, w tym adwokata Marcina Dubienieckiego, podejrzanych m.in. o wyłudzenie ponad 13 mln zł z PFRON. Dubieniecki będzie też odpowiadać za kierowanie grupą przestępczą i pranie brudnych pieniędzy.

Jak poinformowano PAP w sądzie, początek posiedzeń aresztowych wyznaczono na wtorek na godz. 18. Ze względu na późną porę, skomplikowany charakter sprawy i liczbę podejrzanych posiedzenia przeprowadzać będzie dwóch sędziów Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia. Podczas posiedzeń sędziowie zadecydują o tym, czy wobec podejrzanych zostanie zastosowany areszt.

Prokuratura uzasadniła wnioski o aresztowanie podejrzanych tym, że za zarzucane im przestępstwa grożą wysokie kary – do 10 lat pozbawienia wolności, a sprawa ma charakter skomplikowany, wymaga zgromadzenia i przeanalizowania wielu dokumentów. Ponadto istnieje obawa mataczenia i utrudniania postępowania przez podejrzanych.

Jak poinformował rzecznik prokuratury Piotr Kosmaty, wszyscy podejrzani zostali przesłuchani. Czworo z nich złożyło obszerne wyjaśnienia, Marcin Dubieniecki skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. O treści wyjaśnień prokuratura nie informuje ze względu na dobro śledztwa.

Adwokat Marcin Dubieniecki usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenia ponad 13 mln zł z PFRON i prania brudnych pieniędzy. Podczas przesłuchania skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Podobne zarzuty, tj. kierowania grupą przestępczą, wyłudzenia ponad 13 mln zł i prania brudnych pieniędzy, usłyszał także Wiktor D. Z kolei Katarzynie M. prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia i pranie brudnych pieniędzy. Kolejni podejrzani – Grzegorz D. i Beata W. - pozostają pod zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzenia 13 mln zł z PFRON.

Prok. Kosmaty poinformował, że proceder miał miejsce w latach 2012-2015, ale nie chciał ujawnić jego mechanizmu. Dodał, że do przesłuchania pozostało w śledztwie co najmniej kilkadziesiąt osób oraz trwają czynności z tym związane. Dlatego - jak mówił - nie będzie informował o szczegółach zarzutów ani o tym, czy podejrzani przyznali się do winy.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł związanych ze sprawą przesłuchano już ok. 50 osób w całym kraju oraz dokonano przeszukań w kilkunastu miejscach.

W oświadczeniu przekazanym w poniedziałek PAP obrońca Marcina Dubienieckiego adwokat Łukasz Rumszek oświadczył, że jego klient jest niewinny i wyraża zgodę na podawanie pełnych danych w postaci imienia i nazwiska oraz wizerunku.

Do zatrzymań pięciu osób doszło w niedzielę m.in. w Trójmieście i Warszawie. Zatrzymań dokonało na polecenie krakowskiej prokuratury CBA. Wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni do Krakowa.

Prowadzone przez krakowską Prokuraturę Apelacyjną śledztwo dotyczy wyłudzenia środków publicznych na kwotę ponad 13 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy. Działania przestępcze związane były m.in. z dofinansowaniem zatrudnienia osób niewidomych i słabo widzących.

Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie podawała bliższych szczegółów sprawy. Śledztwo w tej sprawie prowadziła od kwietnia 2013 r. Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Decyzją prokuratora apelacyjnego - z uwagi na skomplikowany charakter tego śledztwa - w listopadzie 2014 r. zostało ono przekazane wydziałowi do zwalczania przestępczości zorganizowanej i korupcji prokuratury apelacyjnej.

Kosmaty wyjaśnił, że powodem długotrwałości postępowania były kwestie związane z praniem brudnych pieniędzy, gdyż na potrzeby śledztwa sprawdzane były powiązania, przelewy i przepływy finansowe m.in. w rajach podatkowych na Cyprze i Seszelach. "Chodzi o trzy podmioty, które były zaangażowane w wyłudzanie środków publicznych z PFRON-u; są to spółki prawa handlowego" – wyjaśnił rzecznik.

Na pytanie PAP dotyczące terminu zatrzymań prok. Kosmaty wyjaśnił, że "sprawa została zrealizowana w najlepszym terminie wynikającym ze strategii procesowej". "Tylko i wyłącznie tym się kierowaliśmy" - podkreślił. (PAP)

Kraj i świat

Szef MSW określa atak na Vuczicia jako "próbę zabójstwa"

2015-07-11, 16:07

Ruch Kukiza: powstało 1,2 tys. komitetów referendalnych

2015-07-11, 16:01
Prezes MOPR: premier obiecała wsparcie naszej bieżącej działalności

Prezes MOPR: premier obiecała wsparcie naszej bieżącej działalności

2015-07-11, 14:56
Szydło: marzę o Polsce, w której zarówno Warszawa jak i Szydłowiec będą się rozwijać

Szydło: marzę o Polsce, w której zarówno Warszawa jak i Szydłowiec będą się rozwijać

2015-07-11, 14:52

Obchody 72. rocznicy zbrodni wołyńskiej

2015-07-11, 14:00
Kidawa-Błońska: w poniedziałek skieruję do prezydenta ustawę o in vitro

Kidawa-Błońska: w poniedziałek skieruję do prezydenta ustawę o in vitro

2015-07-11, 13:50
Cztery osoby ugodzone rogami w gonitwie byków w Pampelunie

Cztery osoby ugodzone rogami w gonitwie byków w Pampelunie

2015-07-11, 13:03

Proces b. nuncjusza Józefa Wesołowskiego odroczony bezterminowo

2015-07-11, 12:01

Niemcy zabiegają w UE o wsparcie dla Tunezji w walce z terroryzmem

2015-07-11, 11:45

Premier apeluje o wrażliwość wobec uchodźców z Syrii

2015-07-11, 11:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę