Korea Północna ostrzega, że zniszczy wrogów "w jednej bitwie"

2015-08-23, 11:45  Polska Agencja Prasowa

Komunistyczny reżim Korei Płn. ostrzegł w niedzielę, że w przypadku zaostrzenia konfliktu w regionie zniszczy wrogów "w jednej bitwie". Pogróżki wystosowano na kilka godzin przed planowanym wznowieniem rozmów z Koreą Płd. na temat rozwiązania obecnego kryzysu.

Korea Północna "poczyniła dokładne przygotowania na każdy rodzaj konfliktu, po jaki sięgną jej wrogowie i opracowała najdoskonalszy plan, który zakłada zniszczenie wrogów w jednej bitwie" - poinformowały rządowy dziennik "Rodong Sinmun". W materiale prasowym podkreślono, że "ostateczny konflikt" będzie miał na celu "całkowite usunięcie przyczyn wojny i zaprowadzenie trwałego pokoju".

Artykuł opublikowano w dniu, w którym mają zostać wznowione rozmowy przedstawicieli państw koreańskich na temat zażegnania obecnego konfliktu. Pierwsza runda negocjacji w przygranicznej wiosce Panmundżom rozpoczęła się dzień wcześniej. Rozmowy te rozpoczęły się na krótko przed wygaśnięciem terminu ultimatum, jaki wyznaczył komunistyczny reżim w Pjongjangu władzom w Seulu. Korea Północna domagała się od południowego sąsiada zaprzestania nadawania przez głośniki w pasie przygranicznym materiałów propagandowych. Pjongjang poinformował również, że postawił w stan gotowości frontowe siły zbrojne i przygotowywał się na akcję wojskową w przypadku niezastosowania się do ultimatum.

"Jeżeli w obecnej sytuacji rozlegną się strzały, dojdzie do śmiertelnej konfrontacji sprawiedliwości i niesprawiedliwości, patriotów i zdrajców, a także do ostatecznego starcia dobra ze złem" - ocenia "Rodong Sinmun". Dziennik zapewnia także, że siły zbrojne Korei Północnej są gotowe stawić czoła wszelkim zagrożeniom, w tym nuklearnym, a ich uderzenia zamienią wrogie twierdze w "morze płomieni".

Relacje między państwami koreańskimi pogorszyły się w ostatnim czasie po incydencie z początku sierpnia, w którym ciężko ranni zostali dwaj południowokoreańscy żołnierze. Władze w Seulu oskarżają wojska północnokoreańskie o podłożenie min, które raniły wojskowych na rutynowym patrolu.

Wzrastaniu napięcia na linii Pjongjang-Seul sprzyjają też rozpoczęte w poniedziałek tradycyjne manewry wojskowe, w których bierze udział kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy Korei Płd. i USA. Oba państwa koreańskie formalnie pozostają w stanie wojny, ponieważ konflikt zbrojny z lat 1950-1953 zakończył się rozejmem, a nie układem pokojowym. (PAP)

Kraj i świat

Kryzys migracyjny w UE: spotkanie szefów MSW, kolejnych 15 tys. uchodźców w Austrii

2015-09-14, 08:43

Ruch kolejowy między Niemcami a Austrią zawieszony

2015-09-13, 19:02

28 uchodźców utonęło u wybrzeży wyspy Farmakonisi

2015-09-13, 18:05

Rosjanie rozbudowują lotnisko w Latakii, bastionie reżimu

2015-09-13, 17:46

Przywódca Al-Kaidy wzywa muzułmanów na Zachodzie do ataków

2015-09-13, 17:31

Rząd Niemiec wprowadza kontrolę na granicy z Austrią

2015-09-13, 17:16
Kulinaria, wzornictwo i koncerty na Dniu Polski podczas EXPO

Kulinaria, wzornictwo i koncerty na Dniu Polski podczas EXPO

2015-09-13, 15:31

Możliwości przyjmowania imigrantów w Niemczech wyczerpały się

2015-09-13, 15:29

Silne trzęsienie ziemi na północnym zachodzie Meksyku

2015-09-13, 13:45
Tysiące ludzi ewakuowanych z powodu pożarów w Kalifornii

Tysiące ludzi ewakuowanych z powodu pożarów w Kalifornii

2015-09-13, 13:44