Napastnik z pociągu zidentyfikowany dzięki odciskom palców

2015-08-23, 11:41  Polska Agencja Prasowa

Analiza odcisków palców potwierdziła, że uzbrojony mężczyzna, który zaatakował w piątek w pociągu na trasie między Amsterdamem a Paryżem, to 26-letni Marokańczyk znany europejskim służbom jako domniemany islamista - podały w sobotę źródła zbliżone do spraw

Wcześniej szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve mówił dziennikarzom, że sprawca ataku w pociągu to najprawdopodobniej Marokańczyk, o którym hiszpańskie władze informowały francuskie służby wywiadowcze w lutym 2014 roku ze względu na jego "powiązania z radykalnym ruchem islamistycznym".

Został on zidentyfikowany jako Ajub El Khazzani.

Według anonimowych źródeł, na które powołują się media, mężczyzna 10 maja tego roku leciał z Berlina do Stambułu, a Turcja jest uważana za główny cel dżihadystów zmierzających do Syrii. Hiszpańskie służby śledziły podejrzanego zanim opuścił on Hiszpanię i udał się do Francji w 2014 roku; następnie podróżował do Syrii, a potem wrócił do Francji. W Hiszpanii był aresztowany przynajmniej raz za przestępstwo związane z narkotykami - poinformowały źródła w tamtejszych służbach antyterrorystycznych. Zapewne przez jakiś czas mieszkał też w Belgii.

Mężczyzna uzbrojony w kałasznikowa, pistolet automatyczny i nóż został obezwładniony w piątek po południu przez pasażerów w pociągu Thalys jadącym z Amsterdamu do Paryża. Jako pierwszy próbował go powstrzymać 28-letni Francuz, ale napastnik się wymknął i oddał kilka strzałów, raniąc w klatkę piersiową innego podróżnego. Ostatecznie obezwładnili go trzej młodzi Amerykanie, w tym dwaj żołnierze, przy pomocy ok. 60-letniego Brytyjczyka. Napastnik, który ranił co najmniej dwie osoby, m.in. Amerykanina, został przekazany służbom w mieście Arras na północy Francji.

W sobotę został przewieziony do regionu paryskiego. Francuscy śledczy mają teraz cztery dni na postawienie mu zarzutów.

Podejrzany wsiadł do pociągu w Brukseli i belgijska prokuratura w sobotę rano otworzyła w związku ze sprawą antyterrorystyczne dochodzenie.

O ataku rozmawiali przez telefon prezydenci USA i Francji - Barack Obama i Francois Hollande. Obama zaznaczył, że "heroiczne zachowanie pasażerów mogło zapobiec znacznie gorszej tragedii" - głosi komunikat Białego Domu.

W poniedziałek pasażerowie mają zostać przyjęci w Pałacu Elizejskim.(PAP)

Kraj i świat

Silne trzęsienie ziemi na północnym zachodzie Meksyku

2015-09-13, 13:45
Tysiące ludzi ewakuowanych z powodu pożarów w Kalifornii

Tysiące ludzi ewakuowanych z powodu pożarów w Kalifornii

2015-09-13, 13:44

Rekordowa liczba uchodźców przekroczyła granicę węgiersko-serbską

2015-09-13, 10:47

Sąd zdecyduje o statusie al-Hawsawiego ws. więzień CIA w Polsce

2015-09-13, 10:41

Polscy projektanci promują się na ulicach Brukseli

2015-09-13, 10:39

W poniedziałek prezydent z małżonką udają się z wizytą do Wielkiej Brytanii

2015-09-13, 10:38

Polscy biskupi będą pisać o wychowaniu na twitterze

2015-09-13, 10:37
Król Arabii Saudyjskiej zapowiedział zbadanie przyczyn katastrofy w Mekce

Król Arabii Saudyjskiej zapowiedział zbadanie przyczyn katastrofy w Mekce

2015-09-13, 10:35

Manifestacje poparcia dla uchodźców w europejskich miastach

2015-09-13, 10:33
Australijczycy dokonali pierwszego nalotu na pozycje dżihadystów

Australijczycy dokonali pierwszego nalotu na pozycje dżihadystów

2015-09-13, 10:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę