Bociany w drodze do Afryki; upały przyspieszyły odloty

2015-08-22, 11:03  Polska Agencja Prasowa

Część polskich bocianów już wyruszyła do Afryki. "O wcześniejszych odlotach zadecydowała pogoda. Upały sprzyjają lotom szybowcowym tych ptaków; tracą wtedy mniej energii i pokonują większe odległości" – powiedział PAP ornitolog dr Marian Stój.

Do celu dotrą najpóźniej w listopadzie, a w lutym wyruszą z powrotem do Polski.

"Kilka dni temu w Beskidzie Niskim obserwowałem liczące 150 osobników stado lecące w kierunku południowo-wschodnim, czyli do miejsca zimowania. Dotarły też do mnie sygnały o innych grupach lecących do Afryki. Natomiast bociana, który posiadał nadajnik telemetryczny zlokalizowano już nawet nad Turcją" – podkreślił dr Stój.

Przyrodnik przypomniał, że "bociany zawsze wylatują w ciepłe, słoneczne dni, przy wstępujących masach nagrzanego powietrza, a tegoroczne upały sprzyjały wcześniejszym decyzjom".

"Przy takiej pogodzie ptaki mogą przemieszczać się lotem szybowcowym. Dzięki temu tracą mniej energii, która jest tak potrzeba w czasie migracji. Pokonują też większe odległości" – wyjaśnił ornitolog.

Bociany dziennie przelatują do dwustu kilometrów; zawsze lecą nad lądem i tylko w dzień.

Gniazdujące w naszym kraju bociany pokonują morze nad cieśniną Bosfor. Potem lecą przez Bliski Wschód i Izrael, dalej wzdłuż Nilu i kończą swoją wędrówkę w południowej części Afryki. Do celu docierają najpóźniej w listopadzie. Natomiast bociany europejskie żyjące na zachód od Łaby, do Afryki docierają nad Gibraltarem. Podczas zimowania w Afryce żyją w stadach.

W drogę powrotną wyruszą na początku lutego. Ich powrót trwa znacznie krócej, bo niespełna sześć tygodni; powodem pośpiechu jest chęć jak najszybszego dotarcia do gniazda.

Ornitolog zwrócił uwagę, że nie wszystkie bociany wrócą na wiosnę. "Większość młodych, niedojrzałych płciowo osobników pozostaje w Afryce nawet do trzech lat. Część z nich jednak powróci do Polski i będzie koczować na łąkach w niewielkich grupach. Przylatują one jednak znacznie później, najczęściej w połowie maja" - mówił Stój.

Bocian biały jest ptakiem chronionym. Występuje w środkowej i wschodniej Europie, na półwyspach Pirenejskim i Bałkańskim, a także w północnej Afryce oraz w Azji Mniejszej i Azji Środkowej.

Osiąga jeden metr długości, a rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do dwóch metrów. Można go spotkać na wilgotnych łąkach, w pobliżu osad ludzkich. Żywi się bezkręgowcami, rybami, gryzoniami oraz płazami i gadami - np. chętnie zjada zaskrońce i żmije. W Polsce żyje ponad 50 tys. par.(PAP)

Kraj i świat

Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

2024-09-18, 13:16
Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. Pieniądze potrzebne natychmiast

Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. „Pieniądze potrzebne natychmiast!"

2024-09-18, 10:35
Premier Tusk: W razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na terenach powodziowych

Premier Tusk: W razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na terenach powodziowych

2024-09-18, 08:28
Premier Tusk: Straty spowodowane przez powódź będziemy liczyć w miliardach

Premier Tusk: Straty spowodowane przez powódź będziemy liczyć w miliardach

2024-09-17, 18:56
Opolskie: 2,5 tysiąca osób ewakuowanych w Paczkowie, w tym pacjenci Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

Opolskie: 2,5 tysiąca osób ewakuowanych w Paczkowie, w tym pacjenci Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

2024-09-17, 10:38
Stan klęski żywiołowej ogłoszony w kolejnych powiatach na południu Polski

Stan klęski żywiołowej ogłoszony w kolejnych powiatach na południu Polski

2024-09-17, 09:14
Cztery ofiary śmiertelne powodzi w Polsce. Ponad trzy tysiące osób zostało ewakuowanych

Cztery ofiary śmiertelne powodzi w Polsce. Ponad trzy tysiące osób zostało ewakuowanych

2024-09-16, 17:11
Wałbrzych, Jelenia Góra i Bielsko-Biała i kilkanaście powiatów objęte stanem klęski żywiołowej

Wałbrzych, Jelenia Góra i Bielsko-Biała i kilkanaście powiatów objęte stanem klęski żywiołowej

2024-09-16, 14:49
Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę