Boliwia domaga się wyjaśnień od rządów europejskich, Madryt zaskoczony

2013-07-06, 10:27  Polska Agencja Prasowa

La Paz ogłosiło w piątek, że będzie się domagało wyjaśnień od Francji, Włoch, Hiszpanii i Portugalii, gdyż w nocy z wtorku na środę odmówiły zgody na śródlądowanie na swych lotniskach boliwijskiego samolotu prezydenckiego w obawie, że leci nim Edward Snowden

Boliwijski MSZ wezwał ambasadorów trzech pierwszych krajów oraz konsula Portugalii, aby złożyli wyjaśnienia w sprawie incydentu.

Prezydenta Boliwii, Evo Moralesa, poparli lewicowi przywódcy 12 państw Ameryki Południowej uczestniczący w czwartkowym szczycie Unii Narodów Południowoamerykańskich (UNASUR). Wyrazili oni oburzenie z powodu postępowania kilku państw europejskich, które odmówiły zgody na śródlądowanie techniczne lecącego z Moskwy samolotu z prezydentem Moralesem na pokładzie.

Hiszpański minister spraw zagranicznych Jose Manuel Garcia Margallo ujawnił, że Hiszpania wraz z innymi państwami europejskimi otrzymała ostrzeżenie, że na pokładzie boliwijskiego samolotu jest Snowden. "Powiedzieli nam, że informacja jest jasna, że on jest w samolocie" - przyznał w telewizji szef dyplomacji.

Nie chciał jednak ujawnić, kto przekazał ostrzeżenie, i czy on sam pozostawał w kontakcie z USA.

Rząd hiszpański w reakcji na oświadczenie przywódców państw UNASUR wyraził "szczere ubolewanie z powodu incydentu".

Zapewnił, że nie wydał polecenia, aby zakazano lądowania boliwijskiemu prezydentowi. "Nasze działania zawsze zmierzały do szybkiego i zadowalającego rozwiązania problemu" i w żadnym momencie nie opóźniano lądowania tego samolotu - zaznaczył w oświadczeniu.

Madryt podkreśla, że samolot prezydenta Moralesa musiał lądować w Wiedniu z przyczyn "całkowicie niezależnych od woli hiszpańskiego rządu", a "hiszpańska przestrzeń powietrzna pozostawała przez cały czas całkowicie otwarta".

Z wyjaśnień hiszpańskiego rządu wynika również, że wystąpił on na prośbę władz boliwijskich do innych rządów europejskich jako pośrednik, aby uzyskać ich zgodę na śródlądowanie boliwijskiego samolotu prezydenckiego.

Ostatecznie samolot Moralesa po starcie z Wiednia miał śródlądowanie na terytorium Hiszpanii, na lotnisku w Las Palmas, stolicy Wysp Kanaryjskich.

Według boliwijskiego MSZ wydarzenia miały nieco inny przebieg. Jak oświadczyła w piątek brazylijska minister komunikacji, Amanda Davila, prezydent Morales jest "oburzony" postępowaniem hiszpańskich władz, które sprawiło, że jego samolot miał kilkunastogodzinny postój na lotnisku w Wiedniu.

"Ambasador Hiszpanii w Wiedniu chciał bowiem osobiście sprawdzić, czy samolotem prezydenckim nie podróżuje Edward Snowden", informatyk, który ujawnił skalę inwigilacji elektronicznej prowadzonej przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

30-letni Amerykanin wystąpił - na razie bezskutecznie - o azyl polityczny w wielu państwach. Informatyk ma wciąż przebywać na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, dokąd przyleciał 23 czerwca z Hongkongu. (PAP)

Kraj i świat

Izba Lordów zatwierdziła ustawę o małżeństwach gejów

2013-07-16, 08:29

Putin w batyskafie na dnie Zatoki Fińskiej

2013-07-16, 08:28

Rząd we wtorek o regule wydatkowej oraz waloryzacji rent i emerytur

2013-07-16, 08:26

95 lat temu został zamordowany były car Mikołaj II wraz z rodziną

2013-07-16, 08:12

Pracodawcy zaprosili związkowców na spotkanie w ramach Komisji Trójstronnej

2013-07-15, 20:38

Ks. Lemański: podporządkuję się decyzji abp. Hosera

2013-07-15, 20:30

Eksperci: nie rezygnować z finansowania partii z budżetu; wzmocnić kontrolę

2013-07-15, 20:29

Prezydent: incydent w Łucku bez szczególnego znaczenia

2013-07-15, 20:28

MEN: zróżnicowanie terminów wakacji nie jest możliwe

2013-07-15, 20:27

Działacze Greenpeace weszli na teren elektrowni jądrowej

2013-07-15, 10:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę