PiS: będzie wniosek do prokuratury ws. prowadzenia kampanii przez rząd

2015-08-14, 15:55  Polska Agencja Prasowa

PiS w poniedziałek złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie nielegalnego prowadzenia kampanii wyborczej przez rząd Ewy Kopacz - zapowiedział szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski. Jak mówił, chodzi m.in. o finansowanie wyjazdowych posiedzeń rządu.

"Rząd i Platforma działają zgodnie z prawem, wniosek PiS do prokuratury to zasłona dymna" - komentuje PO.

"W poniedziałek złożymy zawiadomienie do prokuratury o nielegalne prowadzenie kampanii wyborczej przez rząd Ewy Kopacz. Platforma za pomocą rządu prowadzi kampanię wyborczą" - powiedział w piątek na konferencji prasowej w Sejmie Karczewski. Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o finansowanie wyjazdowych posiedzeń rządu.

Dotąd rząd Ewy Kopacz odbył wyjazdowe posiedzenia w Katowicach, Łodzi i Wrocławiu; we wtorek ma odbyć się kolejne posiedzenie Rady Ministrów w Krakowie.

Zdaniem Karczewskiego Platforma za publiczne pieniądze - pochodzące z Kancelarii Premiera - "prowadzi nielegalną partyjną kampanię wyborczą".

"W naszej opinii Platforma wydaje rządowe pieniądze na promowanie premier Kopacz - jako przewodniczącej PO i prowadzenie kampanii, to jest nielegalne (...) niech prokuratura sprawdzi, jak Platforma prowadzi kampanię; Platforma wykorzystuje rząd i pieniądze rządowe do prowadzenia kampanii wyborczej" - oświadczył rzecznik sztabu wyborczego PiS Marcin Mastalerek.

Poseł PO Mariusz Witczak w piątkowej rozmowie z PAP powiedział, że rząd i Platforma działają zgodnie z prawem, a wniosek PiS do prokuratury to - jego zdaniem - "zwykła zasłona dymna i próba odwrócenia uwagi od problemów, jakie ma PiS". "Ewa Kopacz jeździ po Polsce jako premier rządu, tak samo jeździł po Polsce premier Jarosław Kaczyński i inni premierzy, ponieważ sprawują urząd, który wymaga również kontaktów z obywatelami. To jest oczywiste" - podkreślił.

Poseł Platformy zapewnił też, że "Platforma potrafi oddzielić działalność rządową i kampanijną".

Karczewski odniósł się też do zarzutów polityków PO, który przekonywali w piątek, że spot z Beatą Szydło (PiS) narusza przepisy o finansowaniu kampanii wyborczej; PO zapowiedziała złożenie w tej sprawie wniosku do prokuratury. "Dowiadujemy się, że PO chce spotykać się z PiS na sali sądowej, a nie chce prowadzić debaty politycznej o sprawach ważnych dla Polski. Sytuacja jest kuriozalna, niespotykana do tej pory" - ocenił Karczewski. "Poruszamy się w oparach absurdu" - ocenił.

Mastalerek zauważył, że według polityków PO kandydaci do Sejmu i Senatu nie mogą eksponować swojego wizerunku podczas kampanii referendalnej. Jak dodał, np. Roman Giertych startuje do Senatu, a bierze udział m.in. na billboardach w kampanii referendalnej. "Jeśli politycy PO mają zarzuty wobec PiS, to takie same zarzuty powinny mieć wobec Giertycha. Niech politycy PO udadzą się do kancelarii Giertycha i on im wytłumaczy, że wszystko jest w porządku" - ironizował Mastalerek.

"Mamy do czynienia z taką sytuacją, że zarządzono referendum, a nie można prowadzić kampanii referendalnej, bo trwa kampania wyborcza. To jest szczyt absurdu" - ocenił Mastalerek. Zapewnił jednocześnie, że wszystkie działania PiS są zgodne z prawem.

Witczak powiedział - odnosząc się do sprawy Giertycha - że Platforma nie zajmuje się pojedynczym kandydatem, który nie jest reprezentantem żadnej partii. "Nie zajmujemy się Giertychem, nie śledzimy jego kariery. Jeśli PiS śledzi jego karierę, niech się tym interesuje, my zajmujemy się własną kampanią" - zaznaczył. (PAP)

Kraj i świat

Duża nowela prawa autorskiego trafi pod głosowanie

2015-07-09, 18:50

Większość klubów za ustawą "antylichwiarską"

2015-07-09, 18:49

Prezes NFZ: jest nadzór polityczny nad finansowaniem zdrowia

2015-07-09, 17:21

Wiceprezes JSW ds. technicznych - odwołany

2015-07-09, 17:20

NIK: w Polsce zaniedbuje się profilaktykę HIV/AIDS

2015-07-09, 17:14

Nowatorski zabieg przeszczepu tkanek jajnika - po raz pierwszy w Polsce

2015-07-09, 17:13

Państwa UE chcą niewielkich cięć w budżecie UE na 2016 r.

2015-07-09, 17:11

Parlamentarzyści z krajów OBWE potępili aneksję Krymu

2015-07-09, 15:51

Kancelaria Prezydenta: wątpliwości konstytucyjne do ustawy o in vitro

2015-07-09, 15:50

Niemiecka policja schwytała sprawcę próby podpalenia siedziby Merkel

2015-07-09, 15:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę