Sprawa zadośćuczynienia dla Boguckiego wraca do I instancji

2015-08-13, 17:48  Polska Agencja Prasowa
Ryszard Bogucki (L) podczas rozprawy przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ryszard Bogucki (L) podczas rozprawy przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Sąd I instancji ponownie zajmie się sprawą zadośćuczynienia dla Ryszarda Roguckiego, prawomocnie uniewinnionego od zarzutu nakłaniania do zabójstwa gen. Marka Papały - zdecydował Sąd Apelacyjny w Katowicach. Uchylił on wyrok sądu okręgowego, który przyznał mu 1,1 mln zł zadośćuczynienia.

Uznał zarazem, że decyzja o nieprzyznaniu Boguckiemu odszkodowania była słuszna. Wyrok w tej części jest już prawomocny.

Bogucki i jego pełnomocnicy żądali od Skarbu Państwa 22,5 mln zł - 9 mln zł zadośćuczynienia za krzywdy związane z aresztowaniem i 13,5 mln zł odszkodowania w związku z utratą kontroli nad majątkiem spółki, której Bogucki był udziałowcem.
W maju katowicki sąd okręgowy uwzględnił wniosek jedynie w części dotyczącej zadośćuczynienia, w znacząco niższej kwocie niż chcieli pełnomocnicy Boguckiego. Uznał, że należy mu się 1,1 mln zł. Nie znalazł podstaw do wypłaty odszkodowania.

W złożonej apelacji prawnicy Boguckiego podtrzymali swój wniosek. Prokuratura domagała się natomiast oddalenia roszczenia w całości. Według niej, sąd I instancji naruszył procedurę, przyznając zadośćuczynienie za "faktycznie niewykonywany" areszt. Nawet gdyby w sprawie Papały wobec Boguckiego nie stosowano tego środka zapobiegawczego i tak nie byłby na wolności, bo równocześnie był aresztowany, a później skazany za zabójstwo Andrzeja K., ps. Pershing, trudno więc mówić o jego szkodzie - argumentowała prokuratura.

W związku ze sprawą "Pershinga" Bogucki został aresztowany w styczniu 2001 r., podczas gdy w sprawie gen. Papały areszt stosowano od lutego 2003 r. W lipcu 2003 zapadł wobec niego wyrok w sprawie "Pershinga", który uprawomocnił się w listopadzie 2004 r. Teraz odbywa tę karę.

Rozpoznający odwołania od wyroku sąd apelacyjny uznał, że sprawa trafi do sądu okręgowego, tym razem w Warszawie, bo to ta jednostka jest właściwa do rozpoznania tej sprawy po zmianie przepisów. Według sądu apelacyjnego, sąd okręgowy nie przedstawił argumentacji, która uzasadniałaby przyznanie takiej kwoty zadośćuczynienie, jaką zasądził. Za trafne uznał natomiast nieprzyznanie Boguckiemu odszkodowania.

"Wyrok sądu apelacyjnego jest zgodny z wnioskiem prokuratury i wychodzi naprzeciw naszym oczekiwaniom. Wnioskodawcy Ryszardowi Boguckiemu nie należy się odszkodowanie, natomiast sąd stanął na stanowisku, że sąd I instancji w sposób wadliwy wyliczył należne mu zadośćuczynienie za cierpienia, których nie poniósłby, gdyby nie stosowany areszt w sprawie zabójstwa gen. Papały" - powiedział po wyroku prokurator Paweł Zubert.

Uważa on, że Bogucki otrzyma znacząco niższe zadośćuczynienie, niż pierwotnie przyznał mu katowicki sąd okręgowy w uchylonym wyroku. "Jestem zadowolony, w moim poczuciu wygraliśmy tę sprawę" - oświadczył prokurator.

Składając kilka miesięcy temu wniosek o zadośćuczynienie prawnicy Boguckiego przypomnieli, że sprawa zabójstwa gen. Papały od lat jest przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Wyrazili przekonanie, że wiele wypowiedzi na temat ich klienta naruszało zasadę domniemania niewinności, a doznane przez niego w ten sposób krzywdy są nie do naprawienia.

Wyrazili opinię, że przyznanie Boguckiemu zadośćuczynienia i odszkodowania w żądanej przez niego wysokości "zostanie zauważone społecznie i wywoła konieczną dyskusję nad kondycją polskiego wymiaru sprawiedliwości, odpowiedzialnością funkcjonariuszy publicznych, podejmujących decyzje i działania kluczowe dla losu poszczególnych jednostek, jest też jedynym racjonalnym działaniem, mogącym wywołać refleksję polskich władz nad koniecznością głębokich zmian w polskim porządku prawnym".

W 2009 r. śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Z., "Słowikowi", i Ryszardowi Boguckiemu, zarzucając im m.in. nakłanianie do zabójstwa komendanta głównego policji Marka Papały, zastrzelonego w Warszawie 25 czerwca 1998 r. W lipcu 2013 r. warszawski sąd uniewinnił Boguckiego i "Słowika" od tych zarzutów. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie, a dowody uznał za "kruche". Wyrok ten jest już prawomocny.

W połowie maja br. o zabójstwo Papały łódzka prokuratura oskarżyła Igora M., ps. Patyk. Według prokuratury to on zastrzelił Papałę w trakcie próby kradzieży jego auta, a b. szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów. Akt oskarżenia, sporządzony po ponad pięciu latach śledztwa, trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Bogucki odsiaduje wyrok skazujący go na 25 lat więzienia za zabójstwo w 1999 r. szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja K., "Pershinga". Taką karę wymierzył mu w 2003 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.

Ryszard Bogucki, w latach 90. był znanym na Śląsku przedsiębiorcą zajmującym się handlem samochodami. W 2001 r. zatrzymano go w Meksyku, który wydał go Polsce. (PAP)

Kraj i świat

20 tys. członków "S" weźmie udział w festynie "Solidarność pokoleń"

2015-08-28, 18:27

Andrzej Duda zapowiada budowę strategicznych relacji z Niemcami

2015-08-28, 17:06

PKW: karty do głosowania w wyborach i w referendum do jednej urny

2015-08-28, 17:04

Wybory parlamentarne: PKW zarejestrowała już 61 komitetów wyborczych

2015-08-28, 17:04

Minister administracji wyróżnił osoby zasłużone dla samorządu

2015-08-28, 17:03

Kluzik-Rostkowska liczy, że kongres edukacji przyczyni się do zmian w szkole

2015-08-28, 17:02

W piątek wchodzi w życie ustawa o książeczkach zdrowia dziecka

2015-08-28, 17:01

A.Duda: tysiące obywateli Ukrainy przekroczyło polską granicę

2015-08-28, 17:00

Kryzys migracyjny w UE, największy od II wojny światowej

2015-08-28, 16:58

Marszałek Sejmu: mam nadzieję, że sprawa szefa NIK i Burego zostanie wyjaśniona

2015-08-28, 16:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę