Przedstawiciele świata nauki chcą spotkania z premier i szybkich reform

2015-07-30, 14:35  Polska Agencja Prasowa

Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej (KKHP) chce, by rząd jeszcze przed wyborami wprowadził pewne zmiany w szkolnictwie wyższym. Oczekuje też na spotkanie z premier Ewą Kopacz w tej sprawie. W przeciwnym razie zapowiada kolejne protesty na uczelniach.

Swoje postulaty – po raz kolejny w tym roku – przedstawiciele KKHP przedstawili w czwartek w Warszawie, na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Przypomnieli, że na początku czerwca kilkuset przedstawicieli świata nauki przeszło przez Warszawę w tzw. czarnej procesji i złożyło swoje postulaty do KPRM.

"Pani premier na ten apel nie odpowiedziała, podobnie jak nie odpowiedziała na przedstawiony 3 lutego pakiet antykryzysowy" - powiedział podczas konferencji prasowej Mateusz Piotrowski z Komitetu. "W ciągu dwóch tygodni oczekujemy spotkania z premier Kopacz i wdrożenia rozwiązań prawnych jeszcze przed wyborami. Jeśli to się nie stanie, jeśli rząd znowu wykaże się antyobywatelską postawą, arogancją, to będziemy zmuszeni na jesieni do kolejnych protestów" - zapowiedział Piotrowski.

Jego zdaniem do głównych problemów polskiego szkolnictwa należą: "prekaryzacja", czyli "uśmieciowienie" uczelni; ich rosnąca biurokratyzacja oraz "pendolinizacja, czyli coraz większa dewastacja ośrodków pozametropolitalnych".

"Młodzi naukowcy i doktoranci nie mają dostępu do porządnych dofinansowań, w związku z czym prowadzą badania, które nie mogą być dobrze prowadzone ani rzetelnie dokończone. Przez to psuje się jakość polskiej nauki i samego nauczania. Tak samo jest w przypadku studentów. (...) Tak naprawdę nie mają czasu, aby studiować, latają między zajęciami, a potem idą do pracy, bo nie mogą się utrzymać. Uczelnie nie stwarzają dobrych warunków studentom, którzy mają trudności ekonomiczne" – oceniła w czwartek Monika Helak z KKHP.

Jednym z najważniejszych postulatów Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej jest uniezależnienie finansowania uniwersytetów od liczby studentów. Dzięki temu, zdaniem protestujących, niż demograficzny może być szansą na poprawę jakości kształcenia, studenci będą mogli pracować w mniejszych grupach, a wykładowcy będą mieli więcej czasu na przygotowanie się do zajęć.

KKHP postuluje też zmniejszenie udziału grantów - zdobywanych w konkursach - na rzecz stabilnego finansowania wydziałów uniwersyteckich. "Obecnie granty są najważniejszym źródłem finansowania badań naukowych. 10 proc. naukowców zgarnia 90 proc. puli grantowej" - argumentują przedstawiciele humanistów.

Domagają się też zmiany sposobu oceniania badań przez wprowadzenie innych mierników oceny projektów badawczych dla nauk ścisłych i humanistycznych. Wśród postulatów znalazł się też realny wzrost finansowania nauki. "Obecnie poziom finansowania nauki kształtuje się na poziomie 0,43 proc. PKB. Rząd obiecał wzrost finansowania do 2 proc. PKB do końca dekady. KKHP proponuje urealnić ten postulat do 1,2 proc." – napisali w piśmie, które złożyli w czerwcu do KPRM.

Systemowych zmian w finansowaniu szkolnictwa wyższego KKHP domaga się od kilku miesięcy. Swoje postulaty przedstawiciele Komitetu wypracowali podczas kongresu "Kryzys uczelni - kryzys nauki - kryzys pracy", który w lutym br. odbył się w Warszawie. Pod postulatami, określanymi jako "pakiet antykryzysowy", podpisali się wówczas reprezentanci ponad 70 jednostek naukowych, które groziły protestami w przypadku zignorowania ich propozycji. W marcu z przedstawicielami Komitetu spotkał się wiceminister nauki Marek Ratajczak. Zdaniem KKHP odpowiedź resortu nauki na postulaty środowiska była rozczarowująca, dlatego w maju zorganizowali oni "wykład okupacyjny" przed gmachem resortu.(PAP)

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę