RN TVP: będzie nowy konkurs na członków zarządu spółki
Będzie nowy konkurs na dwóch członków zarządu Telewizji Polskiej - zdecydowała w środę Rada Nadzorcza TVP. Konkurs ma być przeprowadzony do końca roku. Do czasu wyłonienia nowych członków zarządu TVP będzie kierować jednoosobowy zarząd, czyli prezes.
"W związku z powołaniem przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji Janusza Daszczyńskiego na stanowisko prezesa zarządu spółki oraz odmową powołania Mariana Zalewskiego i Wiesława Roli na stanowiska członków jej zarządu, Rada Nadzorcza TVP podtrzymała swą decyzję wyrażoną w uchwale z 23 marca 2015 r., w której opowiedziała się za trzyosobowym składem tego organu" - czytamy w komunikacie TVP.
Do czasu powołania dwóch nowych członków zarządu sprawy spółki Telewizja Polska S.A. ma prowadzić "zarząd VII kadencji w osobie prezesa zarządu pana Janusza Daszczyńskiego" - zdecydowała rada.
W środę stanowisko objął nowy prezes Telewizji Polskiej, Janusz Daszczyński. Napisał on list do pracowników TVP, w którym przedstawił siedem swoich priorytetów. Wśród nich znalazły się m.in. wycofanie się "ze zgubnej dla jakości programu" rywalizacji z nadawcami komercyjnymi, rezygnacja z postępującej tabloidyzacji programów informacyjnych, zmiana modelu publicystyki i wykreowanie nowych formatów służących edukacji obywatelskiej, zaangażowanie w produkcję form telewizyjnych opisujących dziedzictwo kulturowe i historyczne, przywrócenie zlikwidowanych redakcji gatunkowych i wznowienie systematycznych ocen programów, czy połączenie powinności misyjnych nadawcy publicznego z modelowymi cechami efektywnego przedsiębiorstw.
"Jestem przekonany, że era cyfrowa nowych mediów 3.0 wcale nie musi być końcem telewizji publicznej, przeciwnie - może stanowić jej nowy początek. Jest wszakże jeden warunek: to właśnie TVP musi w polskim krajobrazie medialnym wyznaczać standardy, musi działać na rzecz dobra wspólnego" - napisał Daszczyński.
Członków zarządu Telewizji Polskiej, w tym prezesa, wyłania KRRiT na wniosek rady nadzorczej. W czerwcu RN TVP wskazała kandydatury Janusza Daszczyńskiego na prezesa i Wiesława Roli oraz Mariana Zalewskiego na członków zarządu. W połowie lipca KRRiT negatywnie oceniła przebieg konkursu. Wytknęła radzie nadzorczej, że utrudniała jej dostęp do dokumentów konkursowych i sugerowała zastanowienie się nad liczbą członków zarządu TVP. KRRiT wcześniej sugerowała radom nadzorczym mediów publicznych powoływanie jednoosobowych zarządów, zamiast trzyosobowych.
Krajowa Rada skrytykowała przede wszystkim niedostarczenie jej protokołów z obrad RN TVP i dokumentacji konkursowej złożonej przez kandydatów dopuszczonych do drugiego i trzeciego etapu postępowania. Zdaniem KRRiT zabrakło również stanowisk RN w związku ze skargami, które wpłynęły do niej w trakcie prowadzenia procedury. Skargi te były zgłaszane m.in. przez środowiska kulturalne i naukowe. Dotyczyły niedopuszczenia do ostatniego etapu - publicznych przesłuchań - trójki kandydatów: Agnieszki Odorowicz, Jacka Wekslera i Roberta Kozaka.
Rada Nadzorcza TVP wyjaśniała wcześniej, że dostarczyła wszystkie przewidziane przepisami dokumenty, a regulator nie ma prawa wymagać od niej więcej. Ostatecznie RN zdecydowała się przesłać jedynie część dodatkowej dokumentacji.
KRRiT ostatecznie zdecydowała się powołać prezesa TVP, by uniknąć destabilizacji pracy spółki i umożliwić rozpoczęcie pracy nowego zarządu od razu po rozpatrzeniu przez ministra skarbu państwa sprawozdania z działalności spółki w 2014 r. Walne zgromadzenie TVP udzieliło absolutorium członkom zarządu we wtorek. (PAP)