Cierpisz na alergię pokarmową – uważaj na egzotyczne dania

2015-07-25, 10:54  Polska Agencja Prasowa

Osoby cierpiące na alergię pokarmową powinny zachować szczególną ostrożność podczas egzotycznych podróży i świadomie wybierać to, co jedzą. Wiele dań kuchni orientalnej ma w składzie bardzo silne alergeny – przestrzega alergolog prof. Barbara Rogala.

Ich spożycie może być śmiertelnie groźne dla osób uczulonych na te składniki pokarmowe.

Na alergię pokarmową cierpi – według różnych badań – od 2 do 4 proc. dorosłej populacji. Nieco większy odsetek chorych notuje się wśród dzieci. Najsilniejszymi alergenami są orzechy – przede wszystkim ziemne (arachidowe), owoce morza, sezam, kiwi, ryby oraz soja.

„Zagrożeniem dla osoby uczulonej są ukryte alergeny. Przy aktualnych zasadach przemysłowego przygotowywania żywności orzeszki arachidowe dodaje się do bardzo wielu potraw. Są wszechobecne w słodyczach sprzedawanych w marketach, a w kuchni orientalnej są dodawane do głównych posiłków. Otrzymując oryginalnie podane danie klient restauracji może nie mieć pojęcia – jeśli się tym nie zainteresuje - że to danie zawiera orzechy, czy sezam, na które on jest uczulony” – powiedziała PAP prof. Rogala, która kieruje Oddziałem Alergologii i Immunologii Klinicznej w Uniwersyteckim Centrum Okulistyki i Onkologii w Katowicach.

Jak podkreśliła, w dobie, kiedy różne restauracje na całym świecie oferują dania o bliżej nieokreślonym składzie, zagrożenie u osoby z alergią pokarmową jest zwiększone, dlatego trzeba mieć tę świadomość i zachować ostrożność.

"Każdy pacjent z takim problemem powinien być bardzo szczegółowo poinformowany, czego się ma bać, kiedy nie przesadzać z niepokojami, a kiedy powinien zastosować leki. Każdy chory, który przebył uogólnioną reakcję anafilaktyczną, powinien mieć też stale przy sobie strzykawkę z adrenaliną, która pozwoli zapobiec tragicznym skutkom wstrząsu anafilaktycznego – ciężkiej reakcji alergicznej, stanowiącej bezpośrednie zagrożenie życia” – dodała prof. Rogala.

Należy również pamiętać o sytuacji, którą nazywa się potocznie „syndromem imprezy” – to ryzyko wystąpienia ciężkiej anafilaksji, który może się rozwinąć w wyniku ekspozycji na alergen w połączeniu z wysiłkiem fizycznym i alkoholem, a więc w sytuacji nierzadkiej podczas wakacji.

„To tzw. sumacyjna przyczyna wystąpienia niebezpiecznej dla życia reakcji anafilaktycznej. Sam alergen jej nie wywoła, ale w połączeniu z wysiłkiem fizycznym czy alkoholem może dojść do wstrząsu. Zarówno wysiłek, jak i alkohol uszkadza w pewnym stopniu połączenia ścisłe między komórkami nabłonka przewodu pokarmowego i ułatwia penetrację alergenów" – wyjaśniła prof. Rogala.

Jak zaznaczyła, alergia pokarmowa, podobnie jak alergia na leki, należy do trudnych tematycznie obszarów praktycznej alergologii, ponieważ objawy mogą się pojawiać ze strony różnych układów i narządów. Najczęstszym objawem jest pokrzywka – swędzące zmiany skórne.

„Trudność polega na tym, że nie ma jednoznacznie przydatnych testów medycznych, które pozwalają od razu powiedzieć, że mamy do czynienia z istotną klinicznie alergią na określony pokarm" - zaznaczyła profesor.

"Nie jesteśmy jednak całkowicie bezradni. Diagnostykę powinien przeprowadzić wnikliwy, doświadczony alergolog w oparciu o dane z wywiadu, obraz kliniczny tej domniemanej alergii i szereg testów, począwszy od podstawowych w diagnostyce alergologicznej testów skórnych, oznaczenie swoistych IgE w surowicy krwi, do próby prowokacyjnej włącznie. O wyborze metody decyduje alergolog zależnie od całości obrazu klinicznego i zgłaszanych przez pacjenta dolegliwości” - podkreśliła.

Według profesor pacjenci nieraz nadinterpretują swoje dolegliwości, uznając za alergię pokarmową objawy znacznie mniej groźnej nietolerancji pokarmowej na określone produkty.

„Nietolerancja pokarmowa nie jest mediowana immunologicznie, to jest dyskomfort zdrowotny, ale nie występuje zagrożenie wstrząsem anafilaktycznym, w efekcie którego zgony zdarzały się również w Polsce” – podsumowała prof. Barbara Rogala. (PAP)

Kraj i świat

Finlandia zaprzecza, aby chciała umieścić wojsko na granicy z Rosją

2015-07-22, 20:14

Z Czarnogóry wydalono czterech radykalnych islamistów

2015-07-22, 20:14
50 tys. osób obejrzało trzecie części podręcznika Nasza szkoła

50 tys. osób obejrzało trzecie części podręcznika "Nasza szkoła"

2015-07-22, 19:30

Interpol zawiesza obowiązywanie listu gończego za Janukowyczem

2015-07-22, 19:28

Komisje za odrzuceniem projektów ws. odraczania sześciolatków

2015-07-22, 19:27

Posłowie przyjęli projekt noweli ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej

2015-07-22, 18:19

Arabia Saudyjska akceptuje układ z Iranem

2015-07-22, 18:17

NIK prowadzi kontrole ws. Lasów Państwowych i wywozu leków za granicę

2015-07-22, 17:19

Przed końcem roku KE chce zaproponować przepisy ws. dronów

2015-07-22, 17:18

Ruszyła kampania przed wyborami parlamentarnymi

2015-07-22, 17:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę