Wojsko będzie miało dzień pamięci o poległych na misjach zagranicznych
Data 21 grudnia została ustanowiona w wojsku dniem pamięci o poległych i zmarłych w misjach i operacjach wojskowych poza granicami państwa. Decyzję w tej sprawie podpisał w czwartek wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak.
"De facto ten dzień już jest, bo co roku zamawiamy msze św. za poległych 21 grudnia" - powiedział PAP Siemoniak. Tego dnia w 2011 r. doszło w Afganistanie do zamachu, który jest najtragiczniejszym zdarzeniem w historii polskiego zaangażowania w misje zagraniczne. Jak powiedział szef MON, o "taki trwały punkt w kalendarzu" prosiły rodziny poległych.
W ostatnią rocznicę zamachu w Warszawie premier Ewa Kopacz otworzyła Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa i odsłoniła znajdujący się przy nim pomnik poległych.
21 grudnia 2011 r. w wybuchu tzw. improwizowanego ładunku wybuchowego zginęło pięciu polskich żołnierzy: st. kapral Piotr Ciesielski, st. szeregowy Łukasz Krawiec, st. szer. Marcin Szczurowski, st. szer. Marek Tomala i szer. Krystian Banach. Wszyscy służyli w 20. Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Dla większości była to pierwsza misja za granicą. Najmłodszy miał 22, a najstarszy 33 lata.
Do ataku doszło, gdy żołnierze wracali po wykonaniu czynności przez tzw. regionalny zespół odbudowy (PRT) z miejscowości Razaak. Wybuch nastąpił, gdy patrol zbliżał się do drogi Highway 1 - głównej drogi łączącej Kabul z Kandaharem.
Dzień pamięci o poległych i zmarłych nie jest świętem państwowym. Został on ustanowiony decyzją szefa MON. To akt dotyczący tylko jednostek podległych ministrowi. (PAP)