Związkowcy chcą ustawy dot. produkcji w Polsce sprzętu dla armii

2015-07-23, 14:49  Polska Agencja Prasowa

Związkowcy z PZL Świdnik będą zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, która przy zamówieniach na sprzęt dla polskiej armii wprowadzałaby warunek ich produkcji w Polsce. To reakcja na decyzje ws. przetargu na śmigłowce dla wojska.

Oferty PZL Świdnik - a także PZL Mielec - odpadły w kwietniu w przetargu na śmigłowce dla polskiego wojska. Do etapu testów i do końcowych negocjacji zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters.

Związkowcy ze Świdnika i Mielca od kilku miesięcy protestują przeciwko tej decyzji, argumentując, że dyskryminuje ona polskich pracowników. Obecnie w PZL Świdnik trwa program dobrowolnych odejść z pracy; może z niego skorzystać 100 osób. Program dobrowolnych odejść przeprowadzono już w PZL Mielec - skorzystało z niego ponad 400 pracowników.

O projekcie „ustawy o wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego Rzeczypospolitej Polskiej” związkowcy z pięciu związków zawodowych działających w PZL-Świdnik poinformowali w czwartek na konferencji prasowej w Świdniku.

Proponowana przez nich nowa ustawa wprowadzałaby przy zakupach sprzętu dla polskiego wojska obowiązek stosowania przez rząd kryterium produkcji na terytorium Polski.

„Jeśli mamy w Polsce firmę lub firmy produkujące sprzęt taki, jaki wojsko chce zamówić, to w pierwszej kolejności ministerstwo powinno skierować swoją ofertę do takich firm w kraju” - tłumaczył przewodniczący NSZZ Solidarność w PZL Świdnik Andrzej Kuchta.

W przypadku, gdy zrealizowanie takiego zamówienia w kraju nie byłoby możliwe, oferta mogłaby być skierowana do podmiotów zagranicznych. „Warunek jest jednak taki, że ten podmiot zagraniczny musi zawiązać np. spółkę i uruchomić produkcję na terytorium Polski” – dodał Kuchta.

Spółki czy konsorcja mogłyby być tworzone ze spółkami Skarbu Państwa lub innymi partnerami. W ten sposób do Polski – według związkowców – wraz z przeniesieniem zdolności produkcyjnych trafiałyby nowe technologie, wiedza i know-how, co może wzmocnić polską gospodarkę i pomóc jej się rozwijać. Nowe rozwiązania ustawowe zapewniałyby też miejsca pracy.

„Tak robi cały świat. Wszystkie kraje promują przede wszystkim własny przemysł. Ta nasza inicjatywa pomoże całemu przemysłowi obronnemu, biorąc pod uwagę zapowiedzi modernizacji polskiej armii i wpompowania potężnych środków podatników w zakupy dla naszej armii. Jeśli już inwestujemy, to róbmy to z głową” – powiedział przewodniczący Związku Zawodowego Inżynierów i Techników w PZL-Świdnik Piotr Sadowski.

Według związkowców projekt ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Powołują się m.in. na art. 346 Traktatu o funkcjonowaniu UE, który mówi, że każde państwo członkowskie może udzielać zamówień w obszarze obronności w taki sposób, aby chronić swoje podstawowe interesy bezpieczeństwa.

„Ta ustawa jest uzupełnieniem porządku prawnego w kraju. Nie zmienia jakiejkolwiek innej ustawy już istniejącej” - zaznaczył Kuchta.

W przyszłym tygodniu związkowcy zamierzają zawiadomić marszałek Sejmu o powstaniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej oraz przekazać jej projekt dokumentu, pod którym następnie będą musieli zebrać 100 tys. podpisów poparcia.

Inicjatywa ustawodawcza związkowców to kolejna reakcja na decyzję ws. przetargu na śmigłowiec dla polskiego wojska. Do etapu testów wybrano maszynę oferowaną przez Airbus Helicopters - H225M (wcześniej znany jako Eurocopter EC725 Caracal). Odrzucono dwa inne śmigłowce - Black Hawk amerykańskiej korporacji Sikorsky i jej polskiego zakładu PZL Mielec oraz AW149 proponowany przez PZL-Świdnik i jego właściciela - grupę AgustaWestland.

W czerwcu PZL Świdnik pozwał do sądu Inspektorat Uzbrojenia MON, domagając się zakończenia postępowania bez wyboru oferty.

Decyzja MON o wyborze Caracala wywołała liczne protesty wśród związkowców i załóg zakładów w Mielcu i Świdniku, które konkurowały z Airbus Helicopters, a także samorządowców regionów lubelskiego i podkarpackiego. Poparcie dla rozstrzygnięcia wyrazili natomiast związkowcy z WZL nr 1 w Łodzi, gdzie (oraz w zakładach w Radomiu i Dęblinie) Airbus Helicopters obiecał inwestycje i miejsca pracy.

W PZL-Świdnik trwa program dobrowolnych odejść z pracy. Jest on – jak tłumaczyli związkowcy - konsekwencją zmiany modelu biznesowego firmy, na co, w ich ocenie, miało wpływ również odrzucenie oferty PZL-Świdnik w przetargu.

Kuchta powiedział, że z programu dobrowolnych odejść może skorzystać maksymalnie 100 osób. Dotyczy on osób, które mają uprawnienia do emerytury, renty i świadczenia przedemerytalnego. Mogą one otrzymać odprawy w wysokości do 15-miesięcznej pensji. Chętni mają się zgłaszać do końca lipca. „Z tego co wiemy, jest w tej chwili około 70 osób zainteresowanych tym odejściem” – dodał Kuchta.(PAP)

Kraj i świat

Jarosław Kaczyński o wysokości 14. emerytury. Mówili: Nic co dane, nie będzie zabrane

Jarosław Kaczyński o wysokości 14. emerytury. „Mówili: „Nic co dane, nie będzie zabrane"

2024-05-29, 18:40
Komisja Europejska zakończyła procedurę z art. 7 Traktatu UE wobec Polski

Komisja Europejska zakończyła procedurę z art. 7 Traktatu UE wobec Polski

2024-05-29, 13:05
Wiceszef MON: Stan zaatakowanego na granicy żołnierza jest ciężki. Walczy o życie

Wiceszef MON: Stan zaatakowanego na granicy żołnierza jest ciężki. Walczy o życie

2024-05-29, 09:26
O mandat w PE ubiega się 154 obecnych parlamentarzystów: 146 posłów i ośmiu senatorów

O mandat w PE ubiega się 154 obecnych parlamentarzystów: 146 posłów i ośmiu senatorów

2024-05-29, 09:14
Sondaż IBRiS: Andrzej Duda, Donald Tusk i Szymon Hołownia w czołówce rankingu zaufania

Sondaż IBRiS: Andrzej Duda, Donald Tusk i Szymon Hołownia w czołówce rankingu zaufania

2024-05-28, 19:15
Polak skazany na dożywocie w Afryce został uwolniony. Przebywa w polskim konsulacie w Brukseli

Polak skazany na dożywocie w Afryce został uwolniony. Przebywa w polskim konsulacie w Brukseli

2024-05-28, 14:16
Chciał nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Ugodził żołnierza nożem [wideo, zdjęcia]

Chciał nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Ugodził żołnierza nożem [wideo, zdjęcia]

2024-05-28, 09:56
Komisja ds. tzw. afery wizowej wzywa, a Daniel Obajtek wytyka błędy w druku [aktualizacja, oświadczenie]

Komisja ds. tzw. afery wizowej wzywa, a Daniel Obajtek wytyka błędy w druku [aktualizacja, oświadczenie]

2024-05-28, 09:12
Prezydent Duda: W PE potrzebujemy posłów, którzy będą dbali o interes Polski

Prezydent Duda: W PE potrzebujemy posłów, którzy będą dbali o interes Polski

2024-05-27, 21:18
Sikorski: Polska nałoży restrykcje na poruszanie się rosyjskich dyplomatów po kraju

Sikorski: Polska nałoży restrykcje na poruszanie się rosyjskich dyplomatów po kraju

2024-05-27, 20:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę