W Senacie USA przesłuchanie Jonesa, kandydata na ambasadora w Polsce

2015-07-23, 08:15  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Nominowany przez prezydenta Baracka Obamę na stanowisko ambasadora USA w Polsce Paul Jones powiedział w środę przed komisją spraw zagranicznych Senatu, że Polska należy do najbliższych sojuszników USA, a podstawą tego partnerstwa jest bezpieczeństwo.

Występując przed senatorami w podkomisji ds. Europy, Jones powiedział też, że administracja Obamy jest zobowiązana do rozszerzenia programu o ruchu bezwizowym o Polskę i apelował o "elastyczność" do Kongresu w sprawie przyjęcia legislacji, która to umożliwi.

Po uzyskaniu aprobaty Senatu USA, 55-letni Jones ma zastąpić ambasadora Stephena D. Mulla, który po trzech latach jeszcze w tym roku ma skończyć swoją misję w Polsce.

Jones podkreślał, że ma szerokie doświadczenie do pełnienia nowej roli. Przez ostatnie 20 lat pracował jako amerykański dyplomata na czterech kontynentach, w tym raz jako ambasador i trzykrotnie jako zastępca ambasadora. Od dwóch lat pracuje w Waszyngtonie w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich, gdzie - jak zaznaczył - odpowiada za relacje USA z Europą, a zwłaszcza z Rosją i Ukrainą, będąc głównym doradcą asystent sekretarza stanu USA ds. Europy Victorii Nuland.

"Polska stała się dziś jednym z naszych najbliższych sojuszników w NATO" - powiedział Jones. Wskazał na zacieśnienie współpracy wojskowej między Polską a USA i rosnącą wojskową obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce, a także organizację przez Polskę szczytu NATO w Warszawie 2016 roku - "co świadczy o rosnącej transatlantyckiej i regionalnej roli Polski w obszarze ds. bezpieczeństwa".

Chwalił Polskę za program modernizacji wojska i zobowiązanie do zwiększenie wydatków na obronę do 2 proc. PKB, a także za udział w misjach wojskowych w Afganistanie i Iraku.

Powtarzając słowa Obamy z przemówienia wygłoszonego w czerwcu 2014 r. podczas wizyty w Warszawie, Jones powiedział, że "USA mają niezachwiane zobowiązanie do zapewnienia bezpieczeństwa Polski", zgodnie z artykułem piątym Traktatu Północnoatlantyckiego.

"Bezpieczeństwo jest podstawą naszego partnerstwa zwłaszcza dziś" - dodał Jones, nawiązując do trwającego na wschodzie Ukrainy konfliktu. USA oskarżają Rosję o naruszenie suwerenności Ukrainy poprzez zajęcie Krymu, a także aktywne wsparcie rebelii na wschodzie Ukrainy.

Pytany, co USA mogą więcej zrobić w odpowiedzi na obawy Polski ws. agresywnych działań Rosji, Jones przypominał, że od ubiegłorocznego szczytu NATO w Walii Sojusz oraz USA zwiększają obecność wojskową w Polsce poprzez wzmożone rotacyjne ćwiczenia wojskowe; rozbudowywana jest też infrastruktura potrzebna do tych działań. Ponadto wskazał, że sekretarz obrony Ash Carter zapowiedział miesiąc temu, że USA przesuną do Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, sprzęt wojskowy, np. czołgi i pojazdy opancerzone.

"Myślę, że rząd (polski) jest usatysfakcjonowany naszą obecną odpowiedzią. Ale oczywiste jest, że w miarę jak ewoluuje zagrożenie, to i nasza odpowiedź też rośnie" - powiedział.

Jones mówił też o perspektywach na wzrost współpracy gospodarczej między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Powiedział, że eksport USA do Polski wzrósł od 2009 roku o 22 proc., ale jest potencjał na więcej. Jako priorytetowe obszary dalszej współpracy gospodarczej wymienił przemyśl obronny, IT, zielone technologie i energię.

Jones jest zawodowym dyplomatą, zatrudnionym w Departamencie Stanu od 1987 roku. Pierwsze kroki w karierze stawiał jako pracownik konsularny i sekretarz ds. politycznych na placówce w Kolumbii, w latach 90. trafił do Rosji, a potem do Bośni i Hercegowiny.

W 1996 roku otrzymał stanowisko wiceambasadora w Macedonii. Po powrocie do Waszyngtonu w 1999 roku został szefem biura ds. Bałkanów w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich w Departamencie Stanu. W latach 2004-2005 był wiceszefem amerykańskiej misji przy OBWE w Wiedniu. Od 2005 roku jego praca koncentrowała się na państwach Azji: w latach 2005-2009 był wiceambasadorem USA na Filipinach, w latach 2009-2010 specjalnym przedstawicielem USA w Afganistanie i Pakistanie, a w latach 2010-2013 - ambasadorem w Malezji.

Od 2013 roku znów pracuje w Waszyngtonie, zajmując wysokie stanowisko w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich. Według informacji Departamentu Stanu mówi po hiszpańsku i rosyjsku.

Jego żona, Catherine, jest córką emerytowanego amerykańskiego dyplomaty Brandona Grove'a i autorką kilku książek kucharskich. Mają dwie córki: Aleksandrę i Hale.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Kraj i świat

Z kosmodromu Bajkonur wystartował Sojuz z misją na ISS

2015-07-23, 08:13

W dwóch eksplozjach w Bagdadzie zginęło 26 osób

2015-07-23, 08:12

Senat za zmianami w Prawie o ruchu drogowym

2015-07-23, 08:11

Polska wspiera dążenia Czarnogóry do NATO

2015-07-23, 08:10

Ukraina liczy na jeszcze głębszą współpracę z Polską

2015-07-23, 08:08

Senat proponuje poprawki do ustawy o świadczeniach rodzinnych

2015-07-23, 08:07

Finlandia zaprzecza, aby chciała umieścić wojsko na granicy z Rosją

2015-07-22, 20:14

Z Czarnogóry wydalono czterech radykalnych islamistów

2015-07-22, 20:14
50 tys. osób obejrzało trzecie części podręcznika Nasza szkoła

50 tys. osób obejrzało trzecie części podręcznika "Nasza szkoła"

2015-07-22, 19:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę