Finlandia zaprzecza, aby chciała umieścić wojsko na granicy z Rosją
Fiński minister obrony Jussi Niinisto zdementował w środę doniesienia rosyjskich mediów, jakoby jego kraj zamierzał umieścić wojsko wzdłuż liczącej 1 340 km granicy z Rosją - podała agencja prasowa STT.
"Nie mamy nowych jednostek i w czasach pokoju nie dokonuje się zmiany rozmieszczenia już istniejących" - powiedział.
W weekend rosyjskie media podały tę informację, powołując na artykuł na portalu internetowym American Defense News, który twierdzi, że Finlandia zamierza wzdłuż granicy z Rosją rozmieścić swe wojsko.
Niinisto uważa, że jest to "typowa dezinformacja". Dodał, że nikomu nie udzielał wywiadu na ten temat, a jego niedawne wypowiedzi na forum publicznym zostały wyrwane z kontekstu.
Finlandia jest członkiem Unii Europejskiej; określa się jako państwo neutralne. Większość opinii publicznej i klasy politycznej sprzeciwia się jej wstąpieniu do NATO. Moskwa wielokrotnie ostrzegała Finlandię przed podjęciem takiego kroku.
Kraje nordyckie zaobserwowały ostatnio zwiększoną aktywność rosyjskich samolotów wojskowych w pobliżu ich granic. W czerwcu Helsinki zapowiedziały przygotowanie systemu przyspieszonej mobilizacji rezerwistów z powodu kryzysu na Ukrainie i potrzeb bezpieczeństwa kraju.
Finlandia zapowiedziała też stopniowe zwiększanie wydatków na obronę kraju, z 50 mln euro w przyszłym roku do 150 mln euro w 2020 r. Zdecydowana większość tych środków zostanie przeznaczona na wzmocnienie sił lądowych.
Ostatnio Finlandia odmówiła przyznania wiz wysokiej rangi urzędnikom, a także przewodniczącemu rosyjskiej Dumy Państwowej Siergiejowi Naryszkinowi, który chciał uczestniczyć na początku lipca w Helsinkach w spotkaniu OBWE.(PAP)