Prawdopodobny sprawca incydentu z dronem przesłuchany i zwolniony

2015-07-22, 12:40  Polska Agencja Prasowa

Mężczyzna podejrzewany o spowodowanie incydentu z udziałem drona w pobliżu Lotniska Chopina w Warszawie po przesłuchaniu przez policjantów został zwolniony - poinformował PAP w środę oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie asp. sztab. Maciej Blachliński.

39-letni mieszkaniec okolic Piaseczna został zatrzymany we wtorek. Z powodu niebezpiecznego zbliżenia drona do lotniska trzeba było w poniedziałek po południu zmienić kierunek lądowania ponad dwudziestu samolotów.

Podejrzewany właściciel urządzenia "został ustalony, doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie i przesłuchany. Po wykonaniu tych czynności mężczyzna został zwolniony" - powiedział Blachliński. Dodał, że drona zatrzymano w celu przeprowadzenia ekspertyzy i odczytania ewentualnej trajektorii lotu tego urządzenia, żeby potwierdzić, czy to właśnie ono brało udział w incydencie w pobliżu lotniska. Dopiero po dokonaniu tych ustaleń będzie można rozmawiać o konsekwencjach - podkreślił Blachliński.

Za spowodowanie zagrożenia w ruchu powietrznym grozi do ośmiu lat więzienia.

Informację o incydencie w pobliżu lotniska Chopina przekazała policji Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Jej rzecznik Mikołaj Karpiński powiedział PAP, że do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w odległości około 6,5 mili morskiej od pasa startowego warszawskiego lotniska na Okęciu, czyli w rejonie Piaseczna. W poniedziałek ok. godz. 16 podchodzący do lądowania, należący do Lufthansy, samolot Embraer 195, lecący z Monachium do Warszawy zameldował kontrolerom lotu, że na wysokości ok. 700 m widzi jakiś obiekt. "Był to najprawdopodobniej dron. Nie miał prawa znajdować się w tym miejscu, ponieważ znajdował się w osi podejścia do lądowania" - powiedział rzecznik.

Wskazał, że z tego powodu służby ruchu lotniczego musiały ze względów bezpieczeństwa zmienić kierunek lądowania samolotów. Po kilku godzinach ruch lotniczy przywrócono do normy. Zmiany, które dotyczyły ponad dwudziestu samolotów, nie skutkowały opóźnieniami lotów.

Rzecznik poinformował PAP, że wykonywanie lotów w strefach kontrolowanych lotnisk jest możliwe wyłącznie na warunkach określonych przez PAŻP i wymaga specjalnego zezwolenia. "W tej sytuacji nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia zamiaru wykonania lotu" - dodał Karpiński.

W szukaniu drona wzięły udział śmigłowce - policyjny i wojskowy - oraz piesze patrole policji.

Przekazując informację policji, PAŻP po raz pierwszy skorzystała z porozumienia z policją dotyczącego współdziałania w zakresie zapobiegania zagrożeniom w przestrzeni powietrznej.

Polskie prawo wymaga wydawanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego świadectwa kwalifikacji od operatorów bezzałogowych statków powietrznych, ale tylko w razie użycia do celów komercyjnych. "Jeżeli ktoś sobie kupi takie urządzenie i robi sobie zdjęcia w celach absolutnie prywatnych, z czego nie czerpie żadnych korzyści finansowych, to nie musi mieć takiego dokumentu" - powiedział PAP Robert Ochwat z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.(PAP)

Kraj i świat

"Wola 44" - rekonstrukcja walk i wspomnienie rzezi mieszkańców

2015-08-09, 13:27

86 nielegalnych imigrantów wykryto w ciężarówce na autostradzie w Austrii

2015-08-09, 13:24

Na półmetku wakacji z kolonii Caritas skorzystało 30 tys. dzieci

2015-08-09, 11:03

Barcelona pęka w szwach pod naporem turystów i zaczyna się buntować

2015-08-09, 10:47

390 kurdyjskich rebeliantów zginęło w Iraku w nalotach

2015-08-09, 10:46

Miller: zrobiliśmy dziś mały krok dla SLD, ale wielki dla lewicy

2015-08-08, 17:00

TR i SLD zgodziły się na pójście do wyborów w koalicji

2015-08-08, 16:58

Premier: pomoc dot. suszy trzeba kierować bardzo racjonalnie

2015-08-08, 13:28

W ataku na bazę NATO w Afganistanie zginęło ośmiu cywilów

2015-08-08, 12:40

Kopacz o listach PO: potrzeba nam liderów, którzy mają energię

2015-08-08, 12:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę