Japonia uważa Chiny za coraz większe zagrożenie

2015-07-21, 08:43  Polska Agencja Prasowa

W dorocznym raporcie na temat bezpieczeństwa Japonia oceniła, że polityka Chin wobec spornych akwenów w coraz większym stopniu grozi regionalnymi tarciami. Pierwsza wersja raportu została odrzucona ze względu na zbyt łagodne stanowisko w odniesieniu do Chin.

We wtorek dokument został zaaprobowany przez premiera Shinzo Abe, ale przez ponad tydzień niektórzy członkowie jego Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) domagali się uwzględnienia w tekście dodatkowych przykładów "jednostronnej morskiej aktywności" Chin, jak eksploatacja gazu i ropy naftowej na Morzu Wschodniochińskim.

W liczącym ponad 400 stron dokumencie podkreślono, że ogólna sytuacja Japonii pod względem bezpieczeństwa pogorszyła się m.in. ze względu na zagrożenie ze strony Korei Północnej i Państwa Islamskiego. Na szczycie zagrożeń znalazły się jednak Chiny, które, jak ocenili autorzy, "zwłaszcza w kwestiach spornych interesów morskich postępują coraz bardziej apodyktycznie, wliczając w to narzucane próby zmiany obecnego status quo".

We wtorek japońskie ministerstwo obrony dodało do raportu żądanie, by Chiny zaprzestały budowy platform na Morzu Wschodniochińskim, rozpoczętej dwa lata temu w pobliżu wód, do których prawa roszczą obie strony. "Potwierdziliśmy, że Chiny rozpoczęły budowę nowych morskich platform eksploracyjnych i ponawiamy nasz sprzeciw wobec jednostronnego postępowania Chin, a także wzywamy, by go zaprzestały" - napisano.

Chiny deklarują swą suwerenność nad 90 proc. powierzchni Morza Południowochińskiego, ignorując w ten sposób roszczenia Brunei, Malezji, Filipin, Wietnamu i Tajwanu do przynajmniej niektórych jego akwenów. Ponadto wdały się z Japonią w dyplomatyczny spór o suwerenność nad położonym na Morzu Wschodniochińskim niezamieszkanym archipelagiem, noszącym japońską nazwę Senkaku i chińską Diaoyu.

W ubiegłym tygodniu Izba Reprezentantów, niższa izba japońskiego parlamentu, uchwaliła ustawę rozszerzającą rolę sił samoobrony. Nowe przepisy pozwalają na użycie japońskiego wojska poza granicami kraju w obronie sojuszników. Jednak wielu Japończyków jest przeciwnych zmianom m.in. za względu na pamięć o klęsce Japonii w czasie II wojny światowej. Opozycyjni deputowani twierdzili, że partia premiera Abe może wyolbrzymiać zagrożenia, żeby zyskać społeczne poparcie dla niepopularnej ustawy, którą w dodatku wielu ekspertów uważa za niekonstytucyjną.

Chińskie resorty dyplomacji i obrony do tej pory nie skomentowały raportu. (PAP)

Kraj i świat

Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

Zmasowany atak francuskiego lotnictwa na bastion IS w Syrii

2015-11-16, 00:41

W poniedziałek prezydent Duda powoła rząd Beaty Szydło

2015-11-15, 17:55
Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

2015-11-15, 13:49

Gliński: za zmiany w mediach publicznych będzie odpowiadał Czabański

2015-11-15, 11:36

Odnaleziono samochód, który mógł posłużyć do ataku w Paryżu

2015-11-15, 10:28

Przywódcy całej UE: zrobimy co konieczne, by pokonać ekstremizm

2015-11-14, 18:34
Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

2015-11-14, 18:15

Jeden z napastników z Paryża dostał się do UE przez Grecję

2015-11-14, 18:13

Po zamachach w Paryżu - Polska solidarna z Francją

2015-11-14, 18:13

Szef BBN: sytuacja Polski, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie uległa zmianie

2015-11-14, 18:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę