Po zajściach w Mukaczewie Poroszenko wymienia władze Zakarpacia

2015-07-15, 20:33  Polska Agencja Prasowa

Po sobotniej strzelaninie w Mukaczewie, na zachodzie Ukrainy, prezydent Petro Poroszenko wymienił w środę władze obwodu zakarpackiego, zwalniając ze stanowisk szefa administracji obwodowej oraz miejscowych komendantów milicji i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Szef państwa zapowiedział także wymianę całego personelu służb granicznych w tym regionie i ostrzegł, że władze będą bezwzględne w zwalczaniu lokalnych mafii, które zajmują się przemytem do UE.

Nowym szefem obwodu zakarpackiego został Hennadij Moskal, którego w trybie pilnym przeniesiono z takiego samego stanowiska w obwodzie ługańskim. Zasłynął on tam z bezwzględnej walki z przemytem, płynącym z terenów kontrolowanych przez Kijów na obszary opanowane przez prorosyjskich separatystów.

Prezydent porównał ostatnie wydarzenia na Zakarpaciu z anarchią w tzw. "republikach" separatystycznych w Donbasie i zapowiedział zmiany prawne, które pozwolą na skuteczniejszą walkę z potencjalnym terroryzmem.

"Jeśli pojawiasz się na ulicy z karabinem, a nie należysz do organów bezpieczeństwa, jednoznacznie kwalifikuje cię to jako terrorystę. W takim przypadku milicja ma prawo traktować cię jak terrorystę" - ostrzegł Poroszenko.

Podkreślił, że wydarzenia w Mukaczewie wyrządziły ogromną szkodę wizerunkowi Ukrainy na świecie i ostrzegł, że w jego kraju nie ma zgody na anarchię, niezależnie od tego, kto sobie na nią pozwala. Poroszenko zaznaczył, że bezprawie na Zakarpaciu trwało od dawna, jednak nikt nawet nie starał się z nim walczyć.

"Tak dalej być nie może i nie będzie. Musimy zaczynać natychmiast i zaczniemy od bardzo poważnych czystek kadrowych" - powiedział. Poinformował przy tym, że w najbliższym czasie przeprowadzi konsultacje z krajami sąsiadującymi z Ukrainą, by razem z nimi prowadzić wspólną walkę z przemytnikami.

Do strzelaniny w Mukaczewie, w której uczestniczyli bojownicy nacjonalistycznej organizacji Prawy Sektor (PS), ludzie obwinianego o kierowanie mafią papierosową parlamentarzysty Mychajła Łania i milicja, doszło w sobotę. Najprawdopodobniej poszło o podział rynku przemytu papierosów.

PS twierdzi, że jego zadaniem było zniszczenie nielegalnego biznesu posła z Mukaczewa, który przez zieloną granicę przerzuca papierosy do państw UE. Łanio uważa, że PS działał na zlecenie i za pieniądze Wiktora Bałohy, mieszkającego także w Mukaczewie deputowanego i wpływowego polityka, który w przeszłości był szefem kancelarii szefa państwa za prezydentury Wiktora Juszczenki. Bałoha jest uważany za "władcę" Zakarpacia, który cieszy się osobistym poparciem Poroszenki.

Nie jest jasne, kto pierwszy otworzył w sobotę ogień, jednak władze twierdzą, że byli to uzbrojeni w karabiny i granatniki członkowie PS. Kiedy na miejsce przybyła zaalarmowana strzałami milicja, ona również została zaatakowana. Bojownicy PS sforsowali milicyjną blokadę na rogatkach Mukaczewa i schronili się w lasach.

W wyniku strzelaniny w Mukaczewie zginęły co najmniej dwie osoby. Niektóre doniesienia mówią też o czterech ofiarach śmiertelnych. Kilkanaście osób, w większości milicjantów, zostało rannych. W trakcie obławy, prowadzonej przez SBU i Gwardię Narodową od soboty, w ręce władz trafiło czterech członków PS; dziesięciu nadal się ukrywa.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Kraj i świat

Baron narkotykowy uciekł z więzienia długim tunelem

Baron narkotykowy uciekł z więzienia długim tunelem

2015-07-12, 16:07

Niemcy chcą, by Grecy przekazali pod zastaw majątek wart 50 mld euro

2015-07-12, 16:00

Za cyberatakiem na Hacking Team mógł stać obcy rząd

2015-07-12, 15:59
Ogólnopolska bociania infolinia

Ogólnopolska bociania infolinia

2015-07-12, 14:36

Ok. 150 osób w szpitalach – prawdopodobnie po dopalaczach

2015-07-12, 12:27

Szczyt całej UE ws. Grecji odwołany, zbiorą się przywódcy strefy euro

2015-07-12, 11:10
Bezpieczeństwo nad wodą: na łódkę lub kajak zawsze w kamizelce [wideo]

Bezpieczeństwo nad wodą: na łódkę lub kajak zawsze w kamizelce [wideo]

2015-07-12, 11:00

Eurogrupa przerwała posiedzenie ws. Grecji; ciągle bez porozumienia

2015-07-12, 10:41

W niedzielę europejska akcja na rzecz czystych rzek i jezior

2015-07-11, 16:44
Rok po katastrofie malezyjskiego boeinga rodziny ofiar chcą sprawiedliwości

Rok po katastrofie malezyjskiego boeinga rodziny ofiar chcą sprawiedliwości

2015-07-11, 16:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę