Niemiecka policja zatrzymała od stycznia 63 tys. nielegalnych imigrantów
W pierwszym półroczu bieżącego roku niemiecka policja federalna Bundespolizei zatrzymała rekordową liczbę 63 tys. osób, które nielegalnie wjechały na terytorium Niemiec.
Oznacza to wzrost o 160 proc. w porównaniu z takim samym okresem roku zeszłego. Tylko podczas minionego weekendu funkcjonariusze zarejestrowali 3 tys. przypadków nielegalnego przekroczenia granicy - powiedział w poniedziałek szef Bundespolizei Dieter Romann.
Większość nielegalnych imigrantów to uchodźcy z Syrii, Afganistanu i Erytrei, szukający w Niemczech schronienia - wyjaśnił Romann. Zwrócił uwagę, że znaczną część nielegalnych przybyszów stanowią też mieszkańcy krajów bałkańskich, przede wszystkim Albanii.
Do sforsowania niemieckiej granicy nielegalni imigranci wykorzystują głównie kolej, a wjeżdżają przede wszystkim z Austrii i Francji.
W całym roku 2014 policja zarejestrowała 57 tys. przypadków nielegalnego przekroczenia granicy. To najwyższa liczba tego rodzaju przestępstw od zjednoczenia Niemiec w 1990 roku.
Funkcjonariusze Bundespolizei schwytali w zeszłym roku blisko 2150 przemytników ludzi, o ponad 500 więcej niż w 2013 roku. Z policyjnej statystyki wynika, że radykalnie spadła liczba zatrzymanych przemytników z Polski; w 2013 roku było ich 276, w zeszłym roku tylko 61.
Od stycznia tego roku w ręce policjantów wpadło 1500 przestępców przemycających cudzoziemców do Niemiec.
Bundespolizei doradza niemieckim placówkom konsularnym by starały się wychwycić osoby usiłujące wyłudzić niemieckie wizy posługując się podrobionymi dokumentami. W 2014 roku w ten sposób uniemożliwiono wjazd do Niemiec i innych krajów UE ponad 29 tys. obcokrajowców. (PAP)